Strona 1 z 2
To bez sensu
: poniedziałek 28 lut 2011, 22:03
autor: mrbm
Założyłem temat, chciałem się podzielić moim najnowszym odkryciem w wątku nadawania "człowieczego" feelingu perkusyjnym aranżom budowanym w midi, a temat zniknął nawet bez jednego słowa. Wystarczyło napisać, że to głupi pomysł (chociaż, mnie to pchnęło ostatnio mocno do przodu) i przedstawić lepsze rozwiązania, bo w wyszukiwarce są dosłownie trzy tylko tematy, w dodatku bez sensownej rady, a tylko marudzenie o żmudnym procesie zabawy w pianorolu. Ktoś tutaj grzecznością nie grzeszy. Mogę w ogóle nie pisać.
Re: To bez sensu
: poniedziałek 28 lut 2011, 22:11
autor: mrbm
Ale dobra. Co odkryłem. w superskrócie. Poszczególne ślady perki w midi (własne sample) konwertuję do audio (rex) i ładuję do Stylusa (wersja z time designerem). Nie będę podawał linków, kto zainteresowany, sam resztę wyczai
Re: To bez sensu
: poniedziałek 28 lut 2011, 22:36
autor: Zbynia
Kolego teraz kazdy DAW oferuje dziesiątki presetów z różnymi feelingami więc co takiego odkryłeś?
ten temat też zaraz zniknie bo nie wnosi nic....
Re: To bez sensu
: poniedziałek 28 lut 2011, 22:49
autor: mrbm
Tak, ale na materiale midi (i zawsze dalekie od ideału), a nie na audio. Po automatycznej detekcji transjentów i klasycznym plasterkowaniu time designer materiał AUDIO może ci dowolnie rozbujać bez klików jakie masz czasami nawet w DNA melodyne.
Re: To bez sensu
: poniedziałek 28 lut 2011, 23:15
autor: MrExplosion
Polecam Abletona, tam takie operacje zajmują 3 kliknięcia myszą, przy czym masz po drodze kilka opcji do wyboru i nie musisz korzystać z zewnętrznych wtyczek
Re: To bez sensu
: poniedziałek 28 lut 2011, 23:21
autor: mrbm
Czy ciągle nie o MIDI mowa? Czy przerobisz w Abletonie plik AUDIO w 4/4 na np. mocno swingujące 6/8? To w takim razie poddaję sie.
Re: To bez sensu
: poniedziałek 28 lut 2011, 23:23
autor: richtig
Czy automatycznie to nie wiem, zapewne też, ale ręcznie bez problemu, w pół minuty
Re: To bez sensu
: wtorek 01 mar 2011, 06:59
autor: mrbm
Pół minuty? :) oj, chyba pracując z jednym tylko loopem wklejonym na całą długość kawałka...? ;) bo na pewno dłużej Ci zajmie przygotowanie kilkunastu jego wersji, subtelnie się od siebie różniących. Poza tym pomnóż to jeszcze przez 3-4, a więc najbardziej podstawowy zestaw (oddzielnie stopa, werbel, hihat...) Nie jest moim zamiarem licytować się z Tobą, bo na pewno Twój system pracy jest dobry. Ja to po prostu robię teraz bez porównania szybciej i z lepszym finalnie efektem ładując osobne brzmienia perki w osobne kanały RMXa i kontrolowaniem ich time designerem. Według mnie korzyści z takiej ingerencji w pętle via TD są bezdyskusyjne,
a przecież też pracuję z DAW-ami z dziesięć lat, czyli to i owo już o DAW ach wiem ..
Re: To bez sensu
: wtorek 01 mar 2011, 08:37
autor: gft.
...Pół minuty? :) oj, chyba pracując z jednym tylko loopem wklejonym na całą długość kawałka...? ;) bo na pewno dłużej Ci zajmie przygotowanie kilkunastu jego wersji, subtelnie się od siebie różniących. Poza tym pomnóż to jeszcze przez 3-4, a więc najbardziej podstawowy zestaw (oddzielnie stopa, werbel, hihat...) Nie jest moim zamiarem licytować się z Tobą, bo na pewno Twój system pracy jest dobry. Ja to po prostu robię teraz bez porównania szybciej i z lepszym finalnie efektem ładując osobne brzmienia perki w osobne kanały RMXa i kontrolowaniem ich time designerem. Według mnie korzyści z takiej ingerencji w pętle via TD są bezdyskusyjne,
a przecież też pracuję z DAW-ami z dziesięć lat, czyli to i owo już o DAW ach wiem .. ...
Tak tylko zapytam bo sam nie kożystam z pętli.
A przyglądałeś się nowemu Cubase 6? ma wbudowane funkcje cięcia itd. itp.
Re: To bez sensu
: wtorek 01 mar 2011, 15:00
autor: dwoogaz
...Pół minuty? :) oj, chyba pracując z jednym tylko loopem wklejonym na całą długość kawałka...? ;) bo na pewno dłużej Ci zajmie przygotowanie kilkunastu jego wersji, subtelnie się od siebie różniących. Poza tym pomnóż to jeszcze przez 3-4, a więc najbardziej podstawowy zestaw (oddzielnie stopa, werbel, hihat...) Nie jest moim zamiarem licytować się z Tobą, bo na pewno Twój system pracy jest dobry. Ja to po prostu robię teraz bez porównania szybciej i z lepszym finalnie efektem ładując osobne brzmienia perki w osobne kanały RMXa i kontrolowaniem ich time designerem. Według mnie korzyści z takiej ingerencji w pętle via TD są bezdyskusyjne,
a przecież też pracuję z DAW-ami z dziesięć lat, czyli to i owo już o DAW ach wiem .. ...
w abletonie możesz nawet podkradać feelling z loopa audio czy rexa i wrzucać je na własną perkusje midi lub audio ( jednym kliknięciem ). najlepiej jakbyś się pobawił demem Abla, które jest do ściągnięcia ze strony producenta. Dla mnie osobiście Ableton jest najlepszą Beat Maszyną :). jednak uważam, że każda rada jest godna uwagi, jeżeli ktoś takiej rady potrzebuje. niestety żyjemy w trudnym społeczeństwie i czasach w których to ludzie się szybko irytują. głowa do góry :)