...Nigdy się nie splamiłem udziałem w żadnych konkursach i innym również odradzam. Z dwóch powodów. po pierwsze dlatego, że Polska to powiat. Artystyczne zadupie i tutejsze jury składaja sie najczęściej z osób które same nic nie wniosły do muzyki światowej. Z osób które - powiedzmy sobie szczerze - są nikim. Młody artysta, który po raz pierwszy, od serca wychodzi ze swoją twórczością, nie powinien się nakręcać opiniami takich ludzi.
Nie obrażajmy się na Polskę. To splot wielu czynników nakreślił obecną sytuację. Afryka jest mocniej do tyłu, ale ich muzyka ma się dobrze. Tak samo jest u nas - ale nie mówię o głównych nurtach komercyjnych. Generalnie da się usłyszeć w Polsce fajne dźwięki, ale z pewnością jest trudniej do nich dotrzeć niż na zachodzie, gdzie wszystkiego jest więcej, od kasy, aż po muzyków.
Rozumiem podejście z "splamieniem", sam miałem podobne jeśli chodzi o granie tzw. chałtur albo wesel. Dla mnie to była porażka, wstyd i "wiocha" - do momentu kiedy poznałem fascynującego bassmana (pozdrowienia dla czipisa) - facet godzinami grał na basie i to jak pięknie! Mógł grać sam , solo i już była super muzyka. Od tego czasu nie krytykuję weselnych grajków jako ogół, bo zdarzają się perły, którym chałturzenie nie szkodzi, może wręcz pomaga muzycznie. Ja do takich imprez się nie nadaję, ale odtąd nie neguję innych mających do tego predyspozycje. Tak samo z konkursami, jeśli ktoś lubi i jest w tym szczery - a niech sobie śle na konkurs. Co to innych obchodzi. To żadna plama.
Nie warto. Po drugie - układy. To jasne. Miliony słow napisano o polskiej rzeczywistości. I nawet jeśli te recenzje będą dobre - tym gorzej dla człowieka. Moja rada dla polskich artystów - nie bratać się z tym środowiskiem, nie szukać tutaj żadnych kontaktów, głosów negujących bądź utwierdzających w swoim talencie. Odwrotnie - izolować się i konsekwentnie robic swoje celując w światową ligę....
Tutaj się zgodzę w 200%, to oczywiste że kontakt z własną twórczością jest najważniejszy. Mam na myśli to jak dzieło przemawia do twórcy. Jeśli dzieło jest genialne, ale inni je krytykują, to trudno, trzeba ich opinie z deczka olać. Ale jeśli sami dostrzegamy wady lub nas nie kręci, to choćby chwalono - nie napawał bym się tym.
Lubię: klawisze, samplery, realizację, programowanie, DIY. Muzyka dub i okolice.