E-fortepiany (próbki) - wasze oceny

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Doomy
Posty: 57
Rejestracja: czwartek 27 lis 2008, 00:00

Re: E-fortepiany (próbki) - wasze oceny

Post autor: Doomy » czwartek 06 paź 2011, 14:50

Chodziło mi o to że PO momencie uderzenia w klawisz pianista nie jest już w stanie zmienić prędkości młotka ('pogonić' go, tym bardziej spowolnić).




To prawda, jednak nadal pianista po uderzeniu ma wpływ na dźwięk  w szczególności na sposób jego wybrzmiewania.


 


wszystie niuanse wynikają jedynie z siły uderzenia, a nie sposobu. Co doskonale jest w stanie oddać parametr velocity.



W przypadku instrumentu elektronicznego być może tak jest, ale tutaj rozmawiamy o instrumencie akustycznym i w tym przypadku gra na fortepianie to nie tylko dynamika. Gdyby tak było już dawno żywych pianistów wyparłyby systemy typu piano player kiedyś bardzo rozpowszechnione w USA (w Europie prawie wcale), w których prawdziwy instrument za pomocą dźwigni mechanicznych grał uprzednio zaprogramowaną melodię. Co więcej poprzez analizę nagrań wysunięto tezę, że większość ukształtowanych pianistów posiada tzw charakterystyczną sygnaturę dźwięku, czyli kombinację kokretnych składowych harmonicznych produkowanych świadomie bądź nieświadomie w granych dźwiękach. I to jest właśnie ten sławetny "touch" sposób uderzenia. :).


Pozdro


Awatar użytkownika
Jarek_Zand
Posty: 127
Rejestracja: niedziela 23 sie 2009, 00:00

Re: E-fortepiany (próbki) - wasze oceny

Post autor: Jarek_Zand » czwartek 06 paź 2011, 14:54

....Yamaha Grand Touch to odwrotność naszej sytuacji gdyż jest to po prostu instrument klasyczny z genialniym interfejsem MIDI....


Klasyczny instrument, który zamiast strun ma wewnętrzny system audio, wyposażony w sześć trójdrożnych głośników, odtwarzający sample?{#zdziwko} 


Awatar użytkownika
preceli
Posty: 2452
Rejestracja: poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: E-fortepiany (próbki) - wasze oceny

Post autor: preceli » czwartek 06 paź 2011, 14:58

..Czyli cwiercnuty maja wieksze velocity niz osemki? Znowu gadasz glupoty, tym razem jeszcze wieksze niz poprzednio. Dyskredytujesz sie totalnie!...

Kolego MEGafon, odpóść mi już proszę.
Nie mówimy tu o zdarzeniach MIDI Note ON/OFF lecz o czasie w którym klawisz fizycznie/elektronicznie przechodzi z jednego stanu w drugi, a co zwykle jest (choć absolutnie niekoniecznie) przeliczane na parametr Velocity, najcześciej utożsamiany z głośnością. Przy tym w większości el-instrumentów za pomocą matrycowania może być on skierowany na cokolwiek innego - np. ktoryś z parametrów filtrów, obwiedni, efektów, czegokolwiek.... Tu możliwości jest bez liku, wszystko zależy od zaawansowania systemu operacyjnego danego instrumentu.
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty: 3148
Rejestracja: środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: E-fortepiany (próbki) - wasze oceny

Post autor: JoachimK » czwartek 06 paź 2011, 15:00

...W el-instrumentach parametr velocity to czas jaki jaki upłynął pomiędzy on/off klawisza. Ma się to niestety nijak do tego, co z klawiszem potrafi zrobić (w międzyczasie) pianista na standardowej klawiaturze klasycznej....

Dokładnie, właśnie o ten 'międzyczas' mi chodzi. I chciałbym usłyszeć jakieś (możliwie obiektywne i techniczne) wyjaśnienie jak można klawiszem zmienić ruch młotka już po uderzeniu. I co się takiego dzieje z młotkiem czego nie mozna opisać velocity....
 


 


To nie tak. Velocity określa siłę uderzenia, a ta jest związana z prędkością gry. Klawiatura instrumentu elektronicznego czułego na dynamikę (nie mylić z aftertouch!) to dwa styki elektryczne, które w wyniku kąta, pod którym "nagina się" naciskany klawisz, zostają zwierane, jeden wcześniej, drugi później. Na podstawie pomiaru różnicy czasu wyznaczona jest prędkość grającego palca czyli siła uderzenia w klawiaturę. A więc ten pomiar jest robiony PRZED rozpoczęciem generacji drgań. Nie ma "międzyczasu", w którym by miało się coś innego zdarzyć, bo wtedy jeszcze nic się nie dzieje z generatorem brzmień (czy odtwarzaczem próbek).

Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
preceli
Posty: 2452
Rejestracja: poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: E-fortepiany (próbki) - wasze oceny

Post autor: preceli » czwartek 06 paź 2011, 15:07

...Dokładnie, właśnie o ten 'międzyczas' mi chodzi. I chciałbym usłyszeć jakieś (możliwie obiektywne i techniczne) wyjaśnienie jak można klawiszem zmienić ruch młotka już po uderzeniu. I co się takiego dzieje z młotkiem czego nie mozna opisać velocity...



Oj, to proste. Wszak w większości el-instrumentów jak już naciśniesz klawisz to o kontroli nad dynamiką możesz raczej zapomnieć. W fortepianie, dopóki młotek Ci się nie wymknie możesz z nim zrobić praktycznie dalej co zechcesz. W sumie ciężko to opisać, po prostu sam spróbuj przy nadarzającej się okazji. Można się nieźle zdziwić
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
preceli
Posty: 2452
Rejestracja: poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: E-fortepiany (próbki) - wasze oceny

Post autor: preceli » czwartek 06 paź 2011, 15:12

... Nie ma "międzyczasu", w którym by miało się coś innego zdarzyć, bo wtedy jeszcze nic się nie dzieje z generatorem brzmień (czy odtwarzaczem próbek)...

Oczywiscie, że tak. A pięknie to widać choćby na przykładach: Klawiatury, sprężyny, młotki.... Ale komu niby chciałoby się szukać...
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
preceli
Posty: 2452
Rejestracja: poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: E-fortepiany (próbki) - wasze oceny

Post autor: preceli » czwartek 06 paź 2011, 15:44

...Co to znaczy?...
W wielkim skrócie znaczy to po prostu tyle, że:
- jak już naciśniesz taki el-klawisz to uruchomisz całą maszynerię która się z tym wiąże;
- w fortepianie możesz bezgłośnie nacisnąć klawisz (niejako wstępnie go przygotowując) aby w odpowiedniej chwili zrobić z nim co zechcesz.
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty: 3148
Rejestracja: środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: E-fortepiany (próbki) - wasze oceny

Post autor: JoachimK » czwartek 06 paź 2011, 16:10

...A propos - o release velocity juz slyszales? Teraz to pewnie i tak bys sie nie przynznal, ze nie slyszales (co uwazam za pradopodobne), stad glupie pytanie. Wiec w elektronicznym klawiszu tez nie wszystko zostalo powiedziane w momencie uderzenia klawisza i wyzwolenia midi eventu. O aftertouch nie wspominajac.


Mieszasz pojęcia. Zjawiska, o której wcześniej mowa, nie dotyczą w ogóle zdarzeń MIDI i nie mają z nimi nic wspólnego.

Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
preceli
Posty: 2452
Rejestracja: poniedziałek 06 gru 2004, 00:00

Re: E-fortepiany (próbki) - wasze oceny

Post autor: preceli » czwartek 06 paź 2011, 16:53

...Klasyczny instrument, który zamiast strun ma wewnętrzny system audio, wyposażony w sześć trójdrożnych głośników, odtwarzający sample?...



Tak teraz doczytałem i pytam - czy aby, tak jak wielu się zdarzyło i pewnie nieraz jeszcze się zdarzy, nie pomyliłeś aby modeli Yamaha Grand z Gran, bo jednemu do drugiego absolutnie nijak

Chodzi o moją odpowiedź na wpis w poście "...Poza Yamaha Grand Touch...".
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.

Awatar użytkownika
Groover
Posty: 1096
Rejestracja: niedziela 02 mar 2003, 00:00
Kontakt:

Re: E-fortepiany (próbki) - wasze oceny

Post autor: Groover » czwartek 06 paź 2011, 17:09

...> IMHO najlepszy aktualnie fortepian jest w Rolandach z SuperNATURA

A pomijając klawiaturę, nie sądzisz, że Clavia Nord Piano 88 jakoś wyżej stoi w ocenach - mowa tylko o brzmieniu?

Jacek...
 


przecież napisałem IMHO


Pozdro


Groover


[addsig]
nowe portale:
www.PortalStudyjny.pl, www.PortalKlawiszowy.pl, www.PortalGitarowy.pl

ODPOWIEDZ