Czy popularna/komercyjna EDM cofa się w rozwoju ?

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
gores
Posty: 288
Rejestracja: czwartek 13 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Czy popularna/komercyjna EDM cofa się w rozwoju ?

Post autor: gores » poniedziałek 09 gru 2013, 13:35



Najbardziej z czego się śmieję to z powiedzenia - "dziś dobrej muzyki już nie ma". Zatem - HAHAHAHAHAHAHA. ...
 




Również bardzo lubię słyszec i czytac takie opinie :) Od razu młodnieję i jakoś mi lżej na duszy!


Awatar użytkownika
rezist
Posty: 50
Rejestracja: poniedziałek 10 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Czy popularna/komercyjna EDM cofa się w rozwoju ?

Post autor: rezist » poniedziałek 09 gru 2013, 16:20

Mówisz o gustach i guścikach (co gorsza coraz częściej rozmowy tego rodzaju schodzą na jakiś smutny sentymentalizm).

Czy ludzie słuchający muzyki poważnej są sentymentalni? Skąd w ogóle pomysł na wyciąganie takich wniosków? Sentymenty nie mają tu nic do rzeczy bo wtedy słuchałem Heavy i Black Metalu, więc sentymentalny to ja moge byc w stosunku do Black Sabbath czy Iron Maiden. Albo do Joan Jett z kasety VHS.


Niestety. Jak się będziemy zachowywać jak stare pryki krytykanci (nawet nie krytycy) to nic z tego nie wyjdzie.

Odbiór muzyki zawsze jest subiektywny (gusta i guściki) i opiera się na własnych kryteriach. Dla mnie, to co było, to punkt odniesienia a nie "smutny sentymentalizm". Gdybym zaczynał słuchać muzyki od twórczości PSY, to wszystko inne wydawałoby mi się nudne i wtórne a Les Rythmes Digitales nigdy bym nie postawił na półce.

I żeby było jasne, ja mam czego słuchać. Nie potrzebuję dziesiątek nowych LP rocznie. Wystarczą mi dwie.


[addsig]
"... lobbing na rzecz członków ..."

ODPOWIEDZ