EDM czy dalej disco polo?

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
moons
Posty: 34
Rejestracja: niedziela 20 kwie 2014, 00:00

Re: EDM czy dalej disco polo?

Post autor: moons » piątek 16 sty 2015, 12:20

...Proste

tandetna melodyjka z tandetnego syntezatorka i prostacki tekst
jednak dance jest bardziej ambitny i muzycznie i tekstowo...
 




Czyli większośc tego zachodniego chłamu ktore leci non stop w radio to też DP. Bo cóż to za ambitne teksty: uuuu, yeh, up up i inne


Pozdrawiam


laser777
Posty: 370
Rejestracja: czwartek 17 kwie 2014, 00:00

Re: EDM czy dalej disco polo?

Post autor: laser777 » piątek 16 sty 2015, 13:36

Bo jak coś nie jest polskie to jest zagraniczne...a zagraniczne jest zawsze lepsze bo jest zagraniczne

Marco2000
Posty: 4
Rejestracja: wtorek 12 sie 2014, 00:00

Re: EDM czy dalej disco polo?

Post autor: Marco2000 » piątek 16 sty 2015, 14:31

...Bo jak coś nie jest polskie to jest zagraniczne...a zagraniczne jest zawsze lepsze bo jest zagraniczne... 



Był JamRose , Kasia Leasing - aranżacje nie odbiegały od Cultyre Beat czy 2 Unlimited - niestety polski sprowadzał na ziemię. Mary Rose z Bleib Wie Du Bist z pewnością nie zdobyłaby europejskich parkietów , więc można by obstawić język , z drugiej strony Reni Jusis czy Agnieszka Chylińska śpiewając po polsku na pewno nie jest kojarzona z disco polo - czyli warsztat ? Myślę że i jedno i drugie.


moons
Posty: 34
Rejestracja: niedziela 20 kwie 2014, 00:00

Re: EDM czy dalej disco polo?

Post autor: moons » piątek 16 sty 2015, 14:48

A czy każde disco polo to kaszana? Tak samo jak każdy ambitny pop czy rock to jest świetny?


Problem pewnie z okresleniem gdzie są granice jest w tym że kiedys i chyba dziś każdy obciach uznawany jest za disco polo i wcale nie musi być muzyczny ale w każdej dziedzinie.



laser777
Posty: 370
Rejestracja: czwartek 17 kwie 2014, 00:00

Re: EDM czy dalej disco polo?

Post autor: laser777 » piątek 16 sty 2015, 15:14

Bo zagraniczną muzykę zrealizowali wybitni producenci dlatego tekst jest angielski

ale tak poważnie angielski to jest uniwersalny język dzięki któremu można dotrzeć do wszystkich.
choć ci którzy nie lubią disco-polo uważają że tekst jest głupi i lepiej słuchać po angielsku żeby nie rozumieć




Awatar użytkownika
DJOZD
Posty: 2594
Rejestracja: niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: EDM czy dalej disco polo?

Post autor: DJOZD » piątek 16 sty 2015, 16:50

....Czyli większośc tego zachodniego chłamu ktore leci non stop w radio to też DP.
Bo cóż
to za ambitne teksty: uuuu, yeh, up up i inne
Pozdrawiam...





W większości przypadków zachodnie "disko polo" brzmi i tak lepiej od polskiego
dance / polo. Wynika to z mentalności i podejścia do komponowania melodii i
poczucia estetyki (właściwe dobieranie wokalisty do stylu piosenki i środków
artystycznych). Pomijam warstwę tekstową. Nie ta charakteryzuje DP. Obecnie
najwięcej diskopolowej estetyki (jeżeli mogę tak to sformułować) siedzi w
wokalach, w sposobie śpiewania - całkowicie przerysowanych i sztucznych (przegięta
interpretacja). Jakby z innej bajki. Utwór z pierwszego postu jest tego
wybitnym przykładem. Ewidentny efekt "dośpiewania" do podkładu muzycznego.
Dzieje się tak wtedy gdy wokalistka wcześniej śpiewająca biesiadę zażyczyła sobie od
producenta kawałka w stylu dance. Co nie znaczy że ona nie umie śpiewać, a
podklad jest zły. Nazwałbym to poprostu kiczem - dlatego że całkiem fajne elementy
rozpatrywane osobno, razem dają takie wrażenie. To jest cecha polskiego Dance w
mojej, nic nieznaczącej, ocenie.
Aczkolwiek chciałbym zaznaczyć - ludzie to lubią! I musi być jakiś klucz sukcesu.

To ja tej muzyki zwyczajnie nie rozumiem i nie chcę tego oceniac (tzn. rozumiem w pewnym sensie
,nie jest jednak wzgodzie z pojeciem dobrej muzyki rozrywkowej). Ale jako
muzyk potrafiący zrobić porządny elektroniczny kawałek, mam skromne prawo do
wypowiedzi.

Nie chcę być gołosłowny, oto o czym mówię. Dla przykładu przytoczę nawet lepiej
zaśpiewany (w kontekście stylistyki) przez artystkę Exaited utwór:

https://www.youtube.com/watch?v=lbNBrfs-vvU#t=59

oraz typowy Dance from the west : dobór frazy wokalnej, głosu, miksu i estetyki
trafiony w 10. Czego nie można powiedzieć o polskiej produkcji powyżej(głownie
mowa o połączanie vocal - muzyka).

https://www.youtube.com/watch?v=ricmaGhkUBs#t=56

fallworm
Posty: 471
Rejestracja: środa 30 lip 2014, 00:00

Re: EDM czy dalej disco polo?

Post autor: fallworm » piątek 16 sty 2015, 18:28

Kto porówna koszty produkcji "Nie unikaj" Vs "More than friends"?



Wg mnie to by mogło być trochę niesmaczne. Chyba nie ma o czym tu gadać. Nikt w Polsce chcąc śpiewać dla Polski nie zapłaci więcej niż "wystarczająco by stać się popularnym w Polsce". Po co to ma być dobre na skale ogólnoświatową jak jest dobre w Polsce


Awatar użytkownika
DJOZD
Posty: 2594
Rejestracja: niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: EDM czy dalej disco polo?

Post autor: DJOZD » piątek 16 sty 2015, 18:52

...Kto porówna koszty produkcji "Nie unikaj" Vs "More than friends"?

Ale po co? Nie o koszty chodzi a co podjęte decyzje podczas tworzenia utworu. Jeżeli ta Pani byłaby wyprodukowana za granicą (nie ważne za ile) podjęto by inne decyzje odnośnie kwestii interpretacji czy aranżu. Ale to już nie byłoby DP/EDM made in poland, tylko poprostu Pop/Dance. Oba przykłady pokazują to na jakim etapie jeszcze jest DP/EDM w Polsce.

Argumentacja że - większość zagranicznego dancu to to samo co polskie DP, jest mylne.


Awatar użytkownika
chantizstudio
Posty: 419
Rejestracja: sobota 26 maja 2007, 00:00

Re: EDM czy dalej disco polo?

Post autor: chantizstudio » piątek 16 sty 2015, 19:03

.........

W większości przypadków zachodnie "disko polo" brzmi i tak lepiej od polskiego dance /
polo. Wynika to z mentalności i podejścia do komponowania melodii i poczucia estetyki
(właściwe dobieranie wokalisty do stylu piosenki i środków artystycznych).
Pomijam warstwę tekstową. Nie ta charakteryzuje DP.



....................................................


Moim zdaniem ''zachodnie disko'' brzmi lepiej (w sferze tylko wokalu) gdyż polski język nie nadaje się do takiej muzyki, a nasze wokalistki/śći są wychowani w nurcie zupełnie innej kultury i muzyki- pop, rock itd, i nie czują tego klimatu dlatego tak często obleśnie ciągną wokal, co nam potem od razu przypomina disco polo.
Do tego dochodzi kwestia polskiego akcentu którego im jest tak trudno się pozbyć.I tyle jeśli chodzi o wokal. Natomiast jeśli chodzi o sam aranż to często nie jest złe, jest prosto ale zagraniczny ''dance'' też taki jest.

Ja zawsze miałem szacunek dla belgów i holendrów jeśli chodzi o tego typu muzykę, zawsze reprezentowali fajny aranż i wokal też bez wiochy. Pierwszy lepszy przykład akurat belgijski - Absolom


https://www.youtube.com/watch?v=i7V6yO9VRYM
''po to są gały w syntezatorach , zeby kręcić aż uzyska się to czego się szuka'' AdamZ

Awatar użytkownika
chantizstudio
Posty: 419
Rejestracja: sobota 26 maja 2007, 00:00

Re: EDM czy dalej disco polo?

Post autor: chantizstudio » piątek 16 sty 2015, 19:09

Choć z drugiej strony jakby dodać polski wokal do zagranicznego dance hita to już by
było disco polo ;) Choć dla mnie to trochę naciągane

''po to są gały w syntezatorach , zeby kręcić aż uzyska się to czego się szuka'' AdamZ

ODPOWIEDZ