Niech karta będzie kartą

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
cichydd
Posty: 624
Rejestracja: poniedziałek 24 cze 2002, 00:00

Re: Niech karta będzie kartą

Post autor: cichydd » piątek 14 lis 2003, 13:52

btw, czy mógłbyś podać, kto jest autorem takiej klasyfikacji saksofonu?

...

**********************

Jest to powszechnie uznawana klasyfikacja. Podaję za: Mieczysław Drobner "Instrumentoznawstwo i akustyka"



"Do instrumentów dętych o pojedynczym stroiku należą obok klarnetów saksofony, Jest to rodzina instrumentów METALOWYCH, sporządzonych zwykle z miedzi tombakowej, a następnie niklowanych lub srebrzonych. Zaliczanesą one do instrumentów dętych DREWNIANYCH, gdyż:

1. stosują zadęcie przy użyciu pojedynczego stroika

2. dla skracania słupa powietrza dysponują otworami, klapami i dźwigniami

3. stosują jedynie oktawowe przedęcie"



Jak widać "drewnianość" tego instrumentu jest uzasadniona tylko ze względu na cechy akurat z drewnem nic nie mające wspólnego.

Awatar użytkownika
cichydd
Posty: 624
Rejestracja: poniedziałek 24 cze 2002, 00:00

Re: Niech karta będzie kartą

Post autor: cichydd » piątek 14 lis 2003, 14:04

Żeby była jasność: ja nie zamierzam walczyć z wiatrakami. Sprzeciwiam się tylko wymaganiu ode mnie i innych respektowania nazewnictwa które jest UMOWNE. Są takie same, albo i lepsze racje aby go nie stosować. Natomiast takich niejasnych i mownych nazw i klasyfikacji jest mnóstwo. Dla przykładu : geografia i astronomia



1. Morza Kaspijskie i Martwe nie są morzami tylko jeziorami

2. Wielka mgławica w Andromedzie nie jest mgławicą tylko galaktyką

3. Morza na Księżycu nie są morzami tylko równinami

4. Wątpliwą sprawą jest czy Australia jest kontynentem czy wyspą

5. Najwyszym szczytem Eurpy jest Elbrus a nie Mount Blanc. Leży nagranicy Azji i Europy, ale jak by to wyglądałe żeby na jakiś zadupiu kaukaskim była duma kontynentu ? No i dlatego jest oficjalnie w Alpach.



Z innej bajki : Druga w Niemczech po Turkach mniejszość narodowa w Niemczech ( Polacy ) nie są mniejszością narodową tylko etniczną w związku z czym nie mają żadnych praw i dotacji, podczas gdy śmieszna mniejszość niemiecka w Polsce ma 5 posłów w polskim sejmie i dotowane wszystkie wydawnictwa i lekcje niemieckiego ( z naszej, nie niemieckiej kieszeni )

Awatar użytkownika
MB
Posty: 3318
Rejestracja: wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Niech karta będzie kartą

Post autor: MB » piątek 14 lis 2003, 14:05






DogHead
Posty: 625
Rejestracja: czwartek 05 cze 2003, 00:00

Re: Niech karta będzie kartą

Post autor: DogHead » piątek 14 lis 2003, 14:31

Jak pisze kol cichydd, sfrustrowany umownoscia nazewnictwa, faktycznie saksofon zaliczany jest do instrumentow detych drewnianych. I to ze wzgledu na to jak a nie z czego jest skonstruowany. Wynalazca saksofonu, belg Adolf Sax byl synem fabrykanta instrumentow detych i sam od dziecka nie tylko gral na wielu z nich ale takze potrafil je wlasnorecznie budowac. Zanim wynalazl saksofon, udoskonalil konstrukcje klarnetu basowego. Na klarnecie i flecie wzorowal sie tez konstruujac saksofon. Idea saksofonu byla owocem frustracji Saxa z powodu ograniczonych mozliwosci oferowanych przez owczesne instrumenty. Jego celem bylo zbudowanie instrumentu laczacego uniwersalnosc i elastycznosc skali instrumentow smyczkowych, bogactwo dzwieku instrumentow detych drewnianych, dynamike instrumentow detych blaszanych i ekspresje glosu ludzkiego.

Czasem mam watpliwosci czy mu sie to udalo, bowiem nie ma chyba we wszechswiecie bardziej denerwujacego dzwieku niz wydobywajacy sie z katowanego saksofonu.

Choc z drugiej strony saksofon w rekach wirtuoza... to jest to.



A co do umownosci nazewnictwa, to faktycznie, niezla litania

Redakcja
Posty: 1410
Rejestracja: środa 23 sty 2002, 00:00

Re: Niech karta będzie kartą

Post autor: Redakcja » piątek 14 lis 2003, 15:30

...Czasem mam watpliwosci czy mu sie to udalo, bowiem nie ma chyba we wszechswiecie bardziej denerwujacego dzwieku niz wydobywajacy sie z katowanego saksofonu...



Czy to prawda, że dżentelmen to taki gość, który umie grać na saksie, ale na nim nie gra?
[addsig]
Wojciech Chabinka - sekretarz redakcji EiS

Awatar użytkownika
Hubba
Posty: 585
Rejestracja: wtorek 28 sty 2003, 00:00

Re: Niech karta będzie kartą

Post autor: Hubba » piątek 14 lis 2003, 15:52



1. Morza Kaspijskie i Martwe nie są morzami tylko jeziorami

2. Wielka mgławica w Andromedzie nie jest mgławicą tylko galaktyką

3. Morza na Księżycu nie są morzami tylko równinami

4. Wątpliwą sprawą jest czy Australia jest kontynentem czy wyspą

5. Najwyszym szczytem Eurpy jest Elbrus a nie Mount Blanc. Leży nagranicy Azji i Europy, ale jak by to wyglądałe żeby na jakiś zadupiu kaukaskim była duma kontynentu ? No i dlatego jest oficjalnie w Alpach.



**********************



Szczerze powiedziawszy przyklady nie sa najlepsze.

Dla przykladu :

Ad 2. ale jednak oznaczona jako galaktyka

Ad 4. bycie kontynentem nie wyklucza bycia wyspa i na odwrot ; problem Australii sprowadza sie do tego, ze nie wiadomo czy to cos (nie za wzgledu na to czy to kontynent czy nie) jest wyspa.



hubi


DogHead
Posty: 625
Rejestracja: czwartek 05 cze 2003, 00:00

Re: Niech karta będzie kartą

Post autor: DogHead » piątek 14 lis 2003, 18:09

Czy to prawda, z˙e dz˙entelmen to taki gos´c´, który umie grac´ na saksie, ale na nim nie gra?

...



**********************



Jesli inspiracja tego pytania byl Prezydant Clinton, to sklonny jestem przytaknac...

Awatar użytkownika
Markus
Posty: 280
Rejestracja: piątek 17 maja 2002, 00:00

Re: Niech karta będzie kartą

Post autor: Markus » piątek 14 lis 2003, 23:31

...Czy to prawda, z˙e dz˙entelmen to taki gos´c´, który umie grac´ na saksie, ale na nim nie gra?

...



**********************



Jesli inspiracja tego pytania byl Prezydant Clinton, to sklonny jestem przytaknac... ...

**********************

W tym dowcipie częściej występuje puzonista w roli głównej

Max_to_max
Posty: 179
Rejestracja: sobota 15 lis 2003, 00:00

Re: Niech karta będzie kartą

Post autor: Max_to_max » sobota 15 lis 2003, 00:46

...Witam, Czy koledzy forumowicze mogą mi wyjasnić, dlaczego ludzie powielają ten sam błąd, nazywając karty dźwiękowe - kartami muzycznymi ? W większości salonów, oferujących sprzęt komputerowy, w cennikach stoi jak wół: Karta muzyczna - jeszcze mogę zrozumieć, że w takich sklepach, ale na forum EiS ?



Owszem były kiedyś karty muzyczne, ale nie ma ich już od kilku ładnych lat - np.: Adlib - czy ktoś z kolegów forumowiczów pamięta Adliba ? Zapewne starsza część (powyżej ok. 23 lat) pamięta, a inni ?

*********************************************************



No to ładnie! Dobrze że jest ktoś kto jeszcze nad tym czuwa. Gizmo, jestem panu autentyczie wdzięczny za poruszenie tego tematu! To dla mnie bardzo ważne żeby to co jest kartą dzwiękową, nią pozostało i było takie jak należy! Gdyby nie ten post to znaczy wiadomość (żeby była ścisłość wypowiedzi) pewnie nigdy bym się nie dowiedział że mam kartę dźwiękową a nie muzyczną! Oszukano mnie w podły sposób! Chciałem mieć melodyjkowy system odgrywania muzyczek jaki jest na kartach muzykujących Soundblaster Live!, ale podobno oprócz Adliba już nie ma kart muzycznych od dawna!? Więc proszę o ratunek, co ja mam za kartę? A musze się pochwalić bo mi to midi gra zawsze jak tylko chce! Więć chyba mam kartę muzyczną? Co?



...Rany boskie szkoda prądu i łącz internetowych po to żeby udowodnić kto jest głupi bo napisał muzyczna zamiast dźwiękowa. Myślę że każdy kto powinien, wie to doskonale. Pozdrawiam Admin_to_Admin


Awatar użytkownika
spiker
Posty: 1211
Rejestracja: czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Niech karta będzie kartą

Post autor: spiker » sobota 15 lis 2003, 10:12

a prop saksofonu, któy zaliczany jest do instrumentów dętych drewnianych. Nie wiem czemu w definicji przytaczanej wyżej pominięto istotny dla klasyfikacji szczegół: otóż w saksofonie ( jak we wszytkich instrumentach dętych ) medium pobudzanym do drgań jest powietrze, ale w różnych instrumentach dętych powietrze jest pobudzane do drgań w różny sposób. W trąbce, tubach, waltorniach itp. metalowych powietrze pobudzane jest prost wargami muzyka, a we fletach są szczeliny a np. w klarnetach i saksofonach jest STROIK i cechą łączącą klarnet - intrument dęty drewniany z saksofonem jest włąśnie on: stroik wykonany Z DREWNA ( a w zasadzie chyba z jakiejś trzcinki )

tak to już jest - ale źródłem drgań jest właśnie ten stroik i on jest DREWNIANY
przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

ODPOWIEDZ