Strona 1 z 2
Politechnika Wrocławska?
: czwartek 29 sty 2004, 18:47
autor: lfo404
Czy ktoś z forumowiczów studiuje bądź studiował na Politechnice Wrocławskiej na kierunku akustyka lub specjalizacji inżynieria dźwięku?
Jeżeli tak to proszę o napisanie swoich rewleksji, jak tam jest, czy zajęcia są interesujące, ile jest praktyki, ile teorii?
Za odpowiedź dziękuję i pozsrawiam!!!
Re: Politechnika Wrocławska?
: czwartek 29 sty 2004, 20:23
autor: pwojt
...no wlasnie wrócilem z egzaminu

. Przedmiot "Urzadzenia i systemy nagłasniania". Tak się skłąda, ze pytasz o refleksje, a sesja w toku...egzaminy, zaliczenia...takze coz mozna napisac? Przewalone!!!
Ale jeszcze dwa tygodnie i znowu bedzie normalnie.
Na wydziale Elektroniki PWr sa dwie specjalnosci zwiazane z akustyka- Akustyka na studiach magisterskich, oraz Inżynieria Dźwieku na studiach inzynierskich (4-letnich). Link do Zakladu Akustyki przewija sie na okraglo po prawej stronie serwisu, tam mozesz zobaczyc szczegolowy plan studiow.
A co do samych studiow, to bez watpienia sa interesujace. Omawiane sa bardzo rozne dziedziny akustyki, ale zanim zaczna sie przedmioty specjalnosciowe to trzeba przebrnac przez cala matme, fizyke, informatyke i elektronike. Niestety nie jest to najprzyjemniejsze
Trzeba pamietac ze sa to studia techniczne i decydujac sie na nie zdawac sobie sprawe z tego co cie czeka, zanim zostaniesz inzynierem.
Nie wiem jak to wszystko odbierzesz, ale w zadnym wypadku nie chce Cię straszyc. Mysle, ze kazdy kto ma troche zdolnosci do techniki i wlozy odpowiednia ilosc pracy w "studiowanie" powinien sobie poradzic.
Jesli masz jeszcze jakies pytanie podaje nr GG: 1757735
PW
Re: Politechnika Wrocławska?
: piątek 30 sty 2004, 00:06
autor: Karloz
Ja jestem na trzecim roku inżynierii dżwięku i szczerze mówiąc to tego dźwięku za dużo tam jeszcze nie słyszałem. Mielimy w kółko teorię, przetwarzanie sygnałów w różnych postaciach, fiza, matma i elektronika, to mało interesujące, przynajmniej dla mnie. Dopiero na czwartym roku będzie coś ciekawszego.
Re: Politechnika Wrocławska?
: piątek 30 sty 2004, 00:26
autor: pwojt
Ja wlasnie jestem na 4-tym roku i musze powiedziec ze jakis wielki nawal praktycznych przedmiotow nie nastapił....
Zostal mi tylko jeden semestr do skończenia studiow, wiec pewnie juz nie nastapi.
Trzeba jasno powiedziec, ze studia sa prowadzone pod katem teoretycznego przygotowania do zawodu eletronika (akustyka to tylko jedna z opcji), co nie znaczy ze zajecia skladaja sie z samych wykladow...
ale o zdobycie jakiejs konkretnej praktyki (studio nagraniowe, rozglosnia radiowa czy cos podobnego) kazdy musi zadbac sam.
Re: Politechnika Wrocławska?
: piątek 30 sty 2004, 00:29
autor: pwojt
... no a podstawowy i niezbedny!!! dzwiek jaki codziennie mozna uslyszec podczas zajec to SINUS..........
oj bedzie mi brakowalo go po skonczeniu studiow
Re: Politechnika Wrocławska?
: piątek 30 sty 2004, 01:23
autor: Miłaszewski
Po skończeniu liceum wybrałem się właśnie na wydział elektroniki z myślą o studiowaniu inżynierii dźwięku. Zrezygnowałem po drugim roku, niestety te studia były dla mnie zdecydowaną stratą czasu. Widząc co studiują studenci 3 i 4-tego roku kompletnie się zawiodłem na tej szkole. Na pierwszym roku zacząłem pracować z kapelami, nagrywać, kręcić koncerty. Nikt nigdy ode mnie nie wymagał skończonych studiów w tej dziedzinie, a PWR na pewno nie nauczyłaby mnie zawodu realizatora dźwięku w muzycznym tego słowa znaczeniu.
Szkoda czterech lat, lepiej zacząć pracować, odłożyć trochę kasy lub wziąć kredyt i wyjechać do jakiejś zagranicznej szkoły. Wiem, że takie szkoły kosztują straszne pieniądze, ale polski poziom edukacji w naszej branży to po prostu żenada. Jedynym rozwiązaniem byłoby założenie takiej szkoły przez czołowych realizatorów w kraju jak Kamiński, Toczko, Bonarowski - od nich można się czegoś sensownego nauczyć, od profesora PWR chyba nie bardzo...
garstka linków do zagranicznych szkół:
www.dzwiek.org
pozdrawiam, Jacek Miłaszewski
Re: Politechnika Wrocławska?
: piątek 30 sty 2004, 02:13
autor: MB
Pierwsze dwa lata studiów wyższych to zazwyczaj nauka solidnych podstaw matematycznych i fizycznych, które pozwalają później wyłożyć bardziej skomplikowane zagadnienia na odpowiednim poziomie zaawansowania z nadzieją, że wszystko zostanie zrozumiane.
Rezygnując na drugim roku chyba jednak zrobiłeś błąd, w każdym razie nie ma czym się chwalić. Wiadomo, że politechnika, jak i żadna inna szkoła nie zastąpi praktyki studyjnej, ale nie o to chodzi. Politechnika daje solidną porcję wiedzy inżynierskiej o tym jak są skonstruowane i jak działają współczesne rozwiązania technologiczne, których używasz w studio. Oczywiście, można nie wiedzieć jak działa kompresor albo filtr a tylko "czuć" to czyli posługiwać się słuchem i intuicją, ale ilu błędów można uniknąć mając głęboką wiedzę inżynierską (nie mówiąc już o drobniejszych naprawach sprzętu we własnym zakresie)? Studia dają też pewną dojrzałość, umiejętność uporządkowanego działania i zdolność do efektywnego rozwiązywania złożonych problemów.
Brak gruntownej wiedzy technicznej jest niestety przyczyną powstawania wielu nieporozumień, fałszywych obiegowych opinii i plotek, jak na przykład wiara w magiczne właściwości lamp w torze elektroakustycznym, albo przekonanie o wpływie długości kabli na słyszalne opóźnienie dźwięku.
Inny przykład - czy bez studiów na politechnice jesteś w stanie dokładnie zrozumieć opis działania rejestratora Minidisc? Jestem pewien, że co najwyżej uzyskasz mgliste pojęcie, co nie pozwoli Ci powiedzieć, czy wielokrotne przegrywanie materiału z MD na MD zwiększa zniekształcenia czy też nie, prawda?
Re: Politechnika Wrocławska?
: piątek 30 sty 2004, 04:07
autor: Miłaszewski
Masz całkowitą rację, ale nie raz miałem do czynienia
z absolwentami ww. kierunku i w większości przypadków
mieli zbyt teoretyczne podejście do produkcji nagrań.
Po prostu jest to czysto techniczna szkoła, nie mająca
wiele wspólnego z artyzmem jaki powinien towarzyszyć
przy pracy z muzyką. Jest to wyłącznie moje subiektywne
zdanie i proszę nie traktować mojej poprzedniej wypowiedzi
jako wyrocznię.
pozdrawiam, Jacek Miłaszewski
www.dzwiek.org
www.milaszewski.com
Re: Politechnika Wrocławska?
: piątek 30 sty 2004, 10:31
autor: marakus
Myślę, że wrocławska polibuda jest całkiem niezła. Nie chce powtarzać opinii z poprzednich postów ale rzeczywiście polibuda daje głównie gruntowne podstawy teoretyczne a o praktyke trzeba zadbeac samemu. Ja zacząłem prace na III roku studiów i dzieki temu sporo wiem i sporo umiem bo sama wiedza, bez praktyki nie wystarczy.
Warto dodać, że po akustyce nie koniecznie trzeba zostać realizatorem. Można zostać inż. od akustyki wnętrz, projektantem głośników, budować wzmacniacze czy inny sprzęt elektroniczny audio albo pisać soft do dźwięku, bo akurat wiedzy z DSP jest tam po dostatkiem (sam pisałem dość złożoną prace w tej materii).
Wnioski:
1 Dla mało cierpliwych co chcą szybko zarabiać nie jest to dobre miejsce
2 Polibuda daje doskonałą baze wiedzy cokolwiek zechcesz robić
3 Niewykluczone, że po wejściu rynku zachodniego dyplom zyska na wartości
4 Z dyplomem łatwiej o prace w radiu czy TV (a na pewno w TVP) można też sie starać o staż
pozdrawiam
Marakus
Re: Politechnika Wrocławska?
: piątek 30 sty 2004, 11:59
autor: mysza
Mialem sie wybrac na ten kierunek ale nie ma zajec w sytemie zaocznym a dzienny mi nie odpowiadal z roznych powodow........