Strona 1 z 3
Czy trzeba być muzykiem?
: niedziela 08 lut 2004, 18:49
autor: zabojad
Przygladajac sie dyskusji na tym forum, zaczalem sie zastanawiac nad jedna kwestia.
Otoz, ciekaw jestem na ile -bycie muzykiem- ulatwia zycie realizatorowi dzwieku.
Bo wedlug mnie - nie da sie zrealizowac dobrych nagran, bez posiadania uksztaltowanego ucha - sluchu.
Ciekaw jestem ilu obecnych tutaj forumowiczow - to czynnie dzialajacy muzycy, a ilu to po prostu zapalency sprzetowi, ktorzy mysla, ze realizacja nagran to tylko sprzetowy warsztat i doswiadczenie.
Osobiscie znam kilku kolesi, ktorym slon na ucho nadepnal, ale na realizacji muzy znaja sie "najlepiej".
Wszyscy to hip hopowcy.......
Re: Czy trzeba być muzykiem?
: niedziela 08 lut 2004, 21:11
autor: Tymek
Hmmmm...
nie wiem, czy "slon mi na ucho nadepnął", być moze, nie jestem w stanie tego ocenic, "co gorsza" jeszcze zaczynałem od muzyki hiphopowej i kretynskiego "łupanego" techno [no i oczywiscie nie mam żadnego wykształcenia muzcyznego, nie umiem takze grac na żadnym instrumencie]
tworzę muzykę elektroniczną , eksperymentalną, poszukującą -inspiruja mnie przede wszystkim twórcy muzyki współczesnej tacy jak Xenakis, Reich, Ligeti... poznalem nieco muzyczna technologię a teraz zgłębiam tajniki teorii kompozycji... być moze z punktu widzenia niektórych nie nadaje się ani na muzyka ani na producenta, ale ja sam )a także niewielkie grono odbiorców mojej twórczości )jestem zadowolny z tego co robię....
i nie wydaje mi sie zeby brak wykształecenia muycznego czy umiejętności gry na oinstrumentachuniemożliwiał mi prace w systemch modularnych , programowanie muzycznych algorytmów,tworzenie wtyczek VST itd. itd...
Re: Czy trzeba być muzykiem?
: niedziela 08 lut 2004, 21:22
autor: mysza
Otoz, ciekaw jestem na ile -bycie muzykiem- ulatwia zycie realizatorowi dzwieku.
Bo wedlug mnie - nie da sie zrealizowac dobrych nagran, bez posiadania uksztaltowanego ucha - sluchu.
**********************
..a czy tylko muzyk moze miec wyksztalcony sluch?!Trzeba miec pewne predyspozycje a sluch mozna "wyksztalcic".Wyksztalcenie muzyczne bardzo pomaga i ulatwia ale jego brak wcale nie musi dyskwalifikowac kandydata na realizatora(wdzieku;jak to mowi moja dziewczyna

)czy na muzyka z zamilowania.Ten temat byl kiedys poruszany:zajrzyj
tutaj!
[addsig]
Re: Czy trzeba być muzykiem?
: niedziela 08 lut 2004, 23:38
autor: Zone
Podstawowa wiedza muzyczna nie koniecznie wyuczona w szkole muzycznej, może przydać się wtedy gdy realizator spełnia po części rolę producenta. Mi przynajmniej się to przydaje, jak nagrywam z jakimś młodym zespołem i mogę doradzić, żeby np. w tym miejscu zagęścić solo, tutaj wrzucić jakiś akcent, czy nawet, żeby powiedzieć, że coś tutaj z trzymaniem tempa nie zabardzo.
Pozdrawiam/Zone
Re: Czy trzeba być muzykiem?
: poniedziałek 09 lut 2004, 00:20
autor: olearnik
...Podstawowa wiedza muzyczna nie koniecznie wyuczona w szkole muzycznej, może przydać się wtedy gdy realizator spełnia po części rolę producenta. Mi przynajmniej się to przydaje, jak nagrywam z jakimś młodym zespołem i mogę doradzić, żeby np. w tym miejscu zagęścić solo, tutaj wrzucić jakiś akcent, czy nawet, żeby powiedzieć, że coś tutaj z trzymaniem tempa nie zabardzo.
Pozdrawiam/Zone ...
**********************
Czasem są takie sytuacje że bez tej wiedzy ani rusz np. nagranie muzyki symfonicznej , filmowej, współczesnej, realizator dostaje wtedy własny egzemplarz partytury i dawaj!!! Jeśli jest wiele podrzutek to koniecznością jest biegłe czytanie nut. Takie nagrywanie (np. kaprysy na skrzypce) potrafi być naprawdę "hardcorowe".
Pozdrawiam
Re: Czy trzeba być muzykiem?
: poniedziałek 09 lut 2004, 03:48
autor: zabojad
Czasem są takie sytuacje że bez tej wiedzy ani rusz np. nagranie muzyki symfonicznej , filmowej, współczesnej, realizator dostaje wtedy własny egzemplarz partytury i dawaj!!! Jeśli jest wiele podrzutek to koniecznością jest biegłe czytanie nut. Takie nagrywanie (np. kaprysy na skrzypce) potrafi być naprawdę "hardcorowe".
Pozdrawiam...
**********************
Szanowny Kolego Olearniku. Gdybym wiedzial jak umieszcza sie linki to bym podrzucil moje nagranie fragmentu koncertu skrzypcowego Czajkowskiego - przerobionego i zagranego z kapela rockowa....
A swoja droga kaprysy Paganiniego juz tez zdazylo mi sie nagrywac - tez troche na rockowo :) I musze przyznac, ze akurat tutaj przygotowanie klasyczne niezbedna...
Ale tu nie chdozi tylko o muzykow klasycznych.Wydaje mi sie, ze ogolnie komus grajacemu na czymkolwiek i czujacemu klimat latwiej sie realizuje nagrania..
Re: Czy trzeba być muzykiem?
: poniedziałek 09 lut 2004, 08:43
autor: spiker
A jak miałby to sprawdzić? Jesli nie umie grać na instrumencie a nagrywa to nie wie jak by nagrywał gdyby umiał grać, więc nie wie czy byłoby mu łatwiej czy trudniej. A jeśli się nauczy grać ( a szybko to się nie da ) to też nie będzie wiedział czy mu łatwiej bo zbyt dużo czasu upłynie i nie będzie wiadomo czy dlatego mu łatwiej bo nauczył się grac czy dlatego, że jest starszy i po prostu zdobył doświadczenie.

)
Re: Czy trzeba być muzykiem?
: poniedziałek 09 lut 2004, 17:49
autor: Groover
...Przygladajac sie dyskusji na tym forum, zaczalem sie zastanawiac nad jedna kwestia.
Otoz, ciekaw jestem na ile -bycie muzykiem- ulatwia zycie realizatorowi dzwieku.
Bo wedlug mnie - nie da sie zrealizowac dobrych nagran, bez posiadania uksztaltowanego ucha - sluchu.
Ciekaw jestem ilu obecnych tutaj forumowiczow - to czynnie dzialajacy muzycy, a ilu to po prostu zapalency sprzetowi, ktorzy mysla, ze realizacja nagran to tylko sprzetowy warsztat i doswiadczenie.
Osobiscie znam kilku kolesi, ktorym slon na ucho nadepnal, ale na realizacji muzy znaja sie "najlepiej".
Wszyscy to hip hopowcy.......

...
**********************
IMO nie trzeba byc instrumentalistą, żeby być muzykiem. To nie jest warunek konieczny. Być muzykiem oznacza wg mnie, że zna się zasady interpretacyjne, posiada się umiejętność kreowania sfery brzmieniowej, potrafi się kształtować i odpowiednio interpretować napięcia w muzyce. Najdoskonalszym przykładem jest dyrygent orkiestry - nie musi być doskonałym instrumentalistą. Wystarczy, że jest doskonałym muzykiem. Podobna sytuacja ma miejsce z kompozytorami i aranżerami. Oczywiście - bycie instrumentalistą wysokiej próby jest niesamowicie pomocne. Ale nie jest to warunek konieczny do tego, by dobrze komponować czy aranżować.
Pozdro
Groover
Re: Czy trzeba być muzykiem?
: poniedziałek 09 lut 2004, 19:28
autor: mgmuzyk
Trochę gram,nie znam praktycznie nut, moje nagrania nie są dopracowane pod względem tzw. inżynierii dźwięku, ale uważam, że ktoś, kto zaqjmuje się dźwiękiem powinien mieć przede wszystkim perfekcyjne ucho, niezależnie od tego czy tylko gra, czy też obrabia nieswoje dźwięki, czy tez robi to wszystko razem.
Marek
Re: Czy trzeba być muzykiem?
: poniedziałek 09 lut 2004, 20:25
autor: mgmuzyk
Chyba najważniejsze jest zadowolenie z tego co się robi... no i oczywiście jak to wszystko jeszcze brzmi