Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
-
elmuz1
- Posty: 440
- Rejestracja: czwartek 13 cze 2002, 00:00
Post
autor: elmuz1 » poniedziałek 24 maja 2004, 10:59
W koncu i mnie to spotkalo
Padl dysk - Seagate :)
ale za rada kumpla uzylem Launch HDD Regenerator... no i udalo sie, system
wystartowal i wszystko jest OK. Teraz pytanie do tych, ktorzy juz to
przechodzili: Czy to "ozdrowienie" dysku to tylko tak na chwile i lepiej juz
teraz kupowac nowy? Jesli tak, to co polecacie?
Pozdrawiam!
--
elmuz
-
cnyhoo
- Posty: 9
- Rejestracja: piątek 02 kwie 2004, 00:00
Post
autor: cnyhoo » poniedziałek 24 maja 2004, 11:14
heloł
tak się składa, że zajmiuje się hobbistycznie naprawą dysków
z doświadczenia powiem tylko, że dyski marki Samsung naprawiane programem "HDD regenerator'- "padały" po około 200 godzinach pracy. Nie wiem jak to sie ma do innych firm...?!
słyszałem, że IBMy są trwalsze ale także padały po tygodniu do twóch ciagłej pracy... :(
proponuję rozejrzeć się za nowym HDD bo z tego co wiem HDDregenerator tylko wydłuża agonię, aczkolwiek znam osoby, które naprawiły nim WesternDigitale i ciesza sie nimi do dzis...
więc najbezpieczniej byłoby kupic nowy dysk...
pozdrawiam
Student Elektrotechniki Politechniki Warszawskiej. Muzyk z zamiłowania - bez wykształcenia. Marzę o koncercie z JMJ i wydaniu w 100% własnej plyty...
-
Hubba
- Posty: 585
- Rejestracja: wtorek 28 sty 2003, 00:00
Post
autor: Hubba » poniedziałek 24 maja 2004, 11:47
Czy to "ozdrowienie" dysku to tylko tak na chwile i lepiej juz
teraz kupowac nowy?
**********************
Bezwzglednie kupic nowy albo wymienic, jesli na gwarancji (Seagate'ty zdaje sie maja 3 letnia...).
hubi
-
Orbit
- Posty: 423
- Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00
Post
autor: Orbit » poniedziałek 24 maja 2004, 11:54
ale za rada kumpla uzylem Launch HDD Regenerator... no i udalo sie, system
**********************
Co to za program, ja mam trzy dyski ktore sobie spoczywaja gdzy padły , z tego jeden SCSI , moze bym cos z niegio odzyskał?
w co osobiscie watpie ale warto sprobowac,
Z osobistych doswiadczen wiem ze jak cos zaczyna sie dziwnego dzisiac , pojawiaja sie stuki , lub złe sektory , to lepiej zmieniac dysk, gdzy NIE ZNASZ DNIA ANI GODZINY , jesli udało Ci sie go odpalic, to szybko lec po nowy
-
SHIVOO
- Posty: 324
- Rejestracja: poniedziałek 17 lis 2003, 00:00
-
Kontakt:
Post
autor: SHIVOO » poniedziałek 24 maja 2004, 12:13
jesli udało Ci sie go odpalic, to szybko lec po nowy
...
**********************
no i backup - koniecznie zaraz!
-
elmuz1
- Posty: 440
- Rejestracja: czwartek 13 cze 2002, 00:00
Post
autor: elmuz1 » poniedziałek 24 maja 2004, 12:33
... jesli udało Ci sie go odpalic, to szybko lec po nowy
...
**********************
no i backup - koniecznie zaraz!...
**********************
Dzieki za wszystkie posty. Jeszcze dzisiaj pojde po nowy dysk i chyba bedzie to Seagate.
Podrowka!
--
elmuz
-
Grzes-beton
- Posty: 18
- Rejestracja: czwartek 20 maja 2004, 00:00
Post
autor: Grzes-beton » czwartek 27 maja 2004, 19:08
Jaką opinię mają pod względem trwałości dyski SAMSUNG?
Pracuję na takim 3 lata, czy już się muszę zacząć bać? (pytam niby żartem słowami Borysewicza, ale pytanie jest poważne).
Jestem liderem zespołu JEZUSMARIA, od 6 lat zajmuję się cyfrową obróbką dźwięku.
-
bullet
- Posty: 184
- Rejestracja: czwartek 04 mar 2004, 00:00
Post
autor: bullet » czwartek 27 maja 2004, 20:05
Nie ma chyba jakiejś złotej reguły, która mówi, że np. dyski firmy X są do d... , a dyski firmy Y są świetne i bezawaryjne.
Dyski twarde to urządzenia, w których jest sporo części mechanicznych.
Ich trwałość określa chyba najbardziej sposób użytkowania.
Tzn. dysk, który pracuje 24h na dobę , przez 7 dni w tygodniu jest narażony na większe ryzyko awarii niż taki, który chodzi tylko po kilka godzin dziennie. To chyba logiczne.
-
Grzes-beton
- Posty: 18
- Rejestracja: czwartek 20 maja 2004, 00:00
Post
autor: Grzes-beton » czwartek 27 maja 2004, 23:16
Tak, to logiczne.
Przepracowałem na nim ok 8000 godzin. Dużo to, czy mało?
Jestem liderem zespołu JEZUSMARIA, od 6 lat zajmuję się cyfrową obróbką dźwięku.
-
bullet
- Posty: 184
- Rejestracja: czwartek 04 mar 2004, 00:00
Post
autor: bullet » czwartek 27 maja 2004, 23:40
...Tak, to logiczne.
Przepracowałem na nim ok 8000 godzin. Dużo to, czy mało?...
**********************
Przez trzy lata 8000 godzin to chyba nie jest duzo.
Moge powiedziec, ze tez mam dysk juz trzy latka i jedyna wada to zbyt glosna praca łożysk.
Nie ma sensu sie martwic na zapas.
