Strona 1 z 9

Mandaryna czy Enrique?

: wtorek 30 sie 2005, 08:24
autor: szkudlik
Proponuje posluchac mp3



http://www.joemonster.org/article.php?sid=5026



Niech żyje playback!


[addsig]

Re: Mandaryna czy Enrique?

: wtorek 30 sie 2005, 09:25
autor: Master
...Proponuje posluchac mp3



http://www.joemonster.org/article.php?sid=5026



Niech żyje playback!



...

**********************

Dobre .. tak jest gdy sie spiewa z PLAYBCK'u , ale to wszyscy wiedza ,wiec w jej przypadku to jej nie zaszkodzi , Co innego Iglesias, to była niezła LIPA :)

Re: Mandaryna czy Enrique?

: wtorek 30 sie 2005, 09:35
autor: richtig
Cóż za akcent! Kwintesencja angielskości! :)

Ciekawi mnie tylko, czy na jej płytach, to rzeczywiście ona śpiewa? Oczywiście mamy Auto Tune'a, ale o narzędziu do poprawiania wymowy to jeszcze nie słyszałem...

Po prostu wstyd, że tacy "artyści" sprzedają tysiące jeżeli nie miliony płyt i łudzą się, żę umieją śpiewać...

Re: Mandaryna czy Enrique?

: wtorek 30 sie 2005, 09:36
autor: MG
...Proponuje posluchac mp3



http://www.joemonster.org/article.php?sid=5026



Niech żyje playback!



...

**********************

Super angielski, super emisja vokalowa - pobiła Enrique

Re: Mandaryna czy Enrique?

: wtorek 30 sie 2005, 09:49
autor: alius
Śliczne! Swoją drogą, o ile mi wiadomo to dance z pod znaku dwugłowego czarnego orła nigdy się nie przejmował warunkami wokalnymi ekhm... wokalistek. Tam zwraca się uwagę na inne walory. Przynajmniej tak słyszałem od paru zagramanicznych kolegów po fachu. Pewnie zaraz dostanę niezłe bęcki od P. Orbita.

Współczuję tylko panom porducentom (Groove Coverage???), tórzy musieli toto jakoś poczyścić. Eee... Pewnie zagonili do tego studentów z Polski.

BTW. Czy ona nie jest przypadkiem pijana!?


Re: Mandaryna czy Enrique?

: wtorek 30 sie 2005, 10:06
autor: DJOZD
Jak się na scenie prowadzi kurs Aerobiku to zupełnie zrozumiale że spiewac nie moze, musialby stac jak kloda nieruchomo. Ale ztym angielskim faktycznie cos nie tak.

Re: Mandaryna czy Enrique?

: wtorek 30 sie 2005, 10:25
autor: Marc.De.Marx
...Śliczne! Swoją drogą, o ile mi wiadomo to dance z pod znaku dwugłowego czarnego orła nigdy się nie przejmował warunkami wokalnymi ekhm... wokalistek. Tam zwraca się uwagę na inne walory. Przynajmniej tak słyszałem od paru zagramanicznych kolegów po fachu. Pewnie zaraz dostanę niezłe bęcki od P. Orbita.

Współczuję tylko panom porducentom (Groove Coverage???), tórzy musieli toto jakoś poczyścić. Eee... Pewnie zagonili do tego studentów z Polski.

BTW. Czy ona nie jest przypadkiem pijana!?

...

**********************

Ten Groove Coverage to jest tez podobny szit - inaczej niemieckie disco-polo , wiec dobrali sie znakomicie


Re: Mandaryna czy Enrique?

: wtorek 30 sie 2005, 10:39
autor: Tadeo


**********************

Ten Groove Coverage to jest tez podobny szit - inaczej niemieckie disco-polo , wiec dobrali sie znakomicie

...

**********************

ojojo, uwazaj na słówka

to jest dance na dobrym poziomie swietnie zrealizowane.

specjalnie za dance nie przepadam ale oni są mistrzami w swoim gatunku

Re: Mandaryna czy Enrique?

: wtorek 30 sie 2005, 10:48
autor: Marc.De.Marx
...

**********************

Ten Groove Coverage to jest tez podobny szit - inaczej niemieckie disco-polo , wiec dobrali sie znakomicie

...

**********************

ojojo, uwazaj na słówka

to jest dance na dobrym poziomie swietnie zrealizowane.

specjalnie za dance nie przepadam ale oni są mistrzami w swoim gatunku...

**********************

Prawda jest taka ze dance zamiera i prawie juz we wszystkich klubach na zachodzie jak i u nas wypiera go house i trance. Jedynie jeszcze taka muzyke mozna uslyszec w radiu i w wiejskich remizach. Kiedys to moze bylo modne ale 5-10 lat temu a nie teraz.

Re: Mandaryna czy Enrique?

: wtorek 30 sie 2005, 11:06
autor: przedwczoraj
Wiśniewski w programie "Jestem jaki jestem" zrobił błąd pokazując jak robi się piosenki dla Ich Troje: muzyka z małoznanego zagranicznego hitu klasy B lub C + polskie słowa. Myślę że niepotrzebnie zdradził ten sekret i kolejna płyta sprzedawała się bardzo słabo, potem rozwiazanie zespołu.



Mandaryna przeszła do finałowej szóstki walczącej o Bursztynowego Słowika... :( Może obranie jej ze skórki wywoła podobną reakcję wśród ludzi i zapobiegnie tragedii, chociaz może być za późno