Takie tam przemyslenia po Konkursie EV...

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
mc_iek
Posty: 128
Rejestracja: czwartek 01 kwie 2004, 00:00

Takie tam przemyslenia po Konkursie EV...

Post autor: mc_iek » poniedziałek 24 paź 2005, 14:23

Tak sobie w posłuchałem transmitowanego przez naszą telewizję konkursu na najlepszą piosenkę w 50-cioletniej historii Festiwalu EuroVision i dopadły mnie refleksje. Wbrew ogólnopolskim opiniom o badziewiarstwie tej imprezy, kilka naprawdę dobrych zespołów zostało tam zauważonych i zrobiło potem karierę. Kilka(naście?) piosenek weszło do historii i do dzisiaj goszczą na antenach wielu rozgłośni radiowych i telewizyjnych na całym świecie, a ludzie naprawdę chcą ich słuchać. Jakże blado na tym tle wypadamy... Tak naprawdę mieliśmy tylko jeden, nawiązujący równorzędną walkę start. Bya to piosenka "To nie ja byłam Ewą" w wykonaniu Edyty Górniak. Przegrała tylko z jednym wykonawcą, grupą "Secret Garden", ale za to z jaką piosenką? Czy kojarzy wam się z czymś śpiewana wtedy przez tę grupę piosenka "Nocturne"? Ciekaw jestem ilu z was wogóle ją pamięta? Ale "Shrecka" to chyba większość oglądała?

... a tak sobie czasem cos dłubnę w dźwiękach...

Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 692
Rejestracja: sobota 03 maja 2003, 00:00

Re: Takie tam przemyslenia po Konkursie EV...

Post autor: Hardi » poniedziałek 24 paź 2005, 16:25

po 15 minutach oglądania wyłączyłem telewizor
[addsig]
gadu-gadu 4021735

Awatar użytkownika
szczawik
Posty: 65
Rejestracja: środa 03 mar 2004, 00:00

Re: Takie tam przemyslenia po Konkursie EV...

Post autor: szczawik » poniedziałek 24 paź 2005, 16:37

...Tak sobie w posłuchałem transmitowanego przez naszą telewizję konkursu na najlepszą piosenkę w 50-cioletniej historii Festiwalu EuroVision i dopadły mnie refleksje. Wbrew ogólnopolskim opiniom o badziewiarstwie tej imprezy, kilka naprawdę dobrych zespołów zostało tam zauważonych i zrobiło potem karierę. Kilka(naście?) piosenek weszło do historii i do dzisiaj goszczą na antenach wielu rozgłośni radiowych i telewizyjnych na całym świecie, a ludzie naprawdę chcą ich słuchać. Jakże blado na tym tle wypadamy... Tak naprawdę mieliśmy tylko jeden, nawiązujący równorzędną walkę start. Bya to piosenka "To nie ja byłam Ewą" w wykonaniu Edyty Górniak. Przegrała tylko z jednym wykonawcą, grupą "Secret Garden", ale za to z jaką piosenką? Czy kojarzy wam się z czymś śpiewana wtedy przez tę grupę piosenka "Nocturne"? Ciekaw jestem ilu z was wogóle ją pamięta? Ale "Shrecka" to chyba większość oglądała?

...

**********************

ciekawe jak ludzie " obiektywnie " podchodzą do wielu rzeczy, ciekawe jest również jak " dobrą " mają pamięć. Zakładam że skoro ten festiwal w Twoim mniemaniu jest na odpowiednim poziomie to wygrana zespołu Ich Troje jakby nie patrzeć z Polski i jakby nie patrzeć, skoro wygrana to inni byli gorsi, jak również za biedni byli aby kogokolwiek przekupić jest naszym ogromnym sukcesem ? o którym zupełnie przypadkowo zapomniałeś dlatego jako osoba słuchająca muzyki i wiedząca o istnieniu zespołu który jaki by nie był jest Polski , jest znany , jest inny, zrobił zamieszanie ( to się chyba najbardziej nie podobało tym z " showbiznesu " jak również innym zwykłym bo wraz z zamieszaniem przyszła kasa ) i pierwsza płyta ( Intro ) jest płytą wg mnie i nie tylko płytą dobrą a w porównianiu z póxniejszymi wyczynami i biorąc pod uwagę fakt że pierwszą nagrali bez jakiegokolwiek doświadczenia i na kiepskim sprzęcie to jest nawet bardzo dobra.



pewnie teraz wszyscy chórem zacznę wyć w niebogłosy jak Cugowski że IT to nie muzyka że to nie zespół itp ale jak dla mnie muzyki się słucha i to co słychać na płycie jest najwazniejsze, ważna jest umiejętnośc odpowiedniego doboru płyt które słuchamy jak również nie zwracanie uwagi na opinię publiczną a jedynie na własne subiektywne odczucia. W moim odczuciu pierwsza płyta jest ok i dlatego czasem słucham a to co on robi w TV i domu czy gdziekolwiek indziej nie bardzo mnie interesuje. Nie interesuje mnie w ogóle show nie interesuje mnie biznes ani ten polski " showbiznes" gdzie artyści zarabiają mniej niż 1/2 prezesów średnich i większych firm , gdzie nie wazna jest muzyka a spodziewany zysk, to też przemawia ża tym że płyta pierwsza była dobra ale nikt nie chciał wydać bo to była muzyka a nie komercja :] pozdrawiam
...:: Łódź ::...

Awatar użytkownika
mc_iek
Posty: 128
Rejestracja: czwartek 01 kwie 2004, 00:00

Re: Takie tam przemyslenia po Konkursie EV...

Post autor: mc_iek » poniedziałek 24 paź 2005, 17:43

ciekawe jak ludzie " obiektywnie " podchodzą do wielu rzeczy, ciekawe jest również jak " dobrą " mają pamięć. Zakładam że skoro ten festiwal w Twoim mniemaniu jest na odpowiednim poziomie to wygrana zespołu Ich Troje jakby nie patrzeć z Polski i jakby nie patrzeć, skoro wygrana to inni byli gorsi, jak również za biedni byli aby kogokolwiek przekupić jest naszym ogromnym sukcesem ?



******************************



Kiedyś powiedziano "Prawdziwa sztuka obroni się sama" i mimo, że wielu potem twierdziło "Tak, ale nie przedemną!", ta sztuka umie się bronić. Najlepszym tego dowodem jest to, że w całej masie szajsu przelewającego się przez media wyłuskujemy jednak coś co zapada nam w pamięci na dłużej niz tydzień, miesiąc czy sezon plażowy. Tak samo jest z malarstwem, którego wersję discopolową widzimy na codzień na starówkach większych miast czy w sklepach pamiątkarskich. Każda dziedzina sztuki ma swoje discopolo i swoje IT. To nasza wrodzona i bezinteresowna zawiść powoduje, że to z czego inni robią towar eksportowy my mieszamy z błotem i za wszelką cenę chcemy umieścić na śmietniku w imię jakiejś wyższej wartości. A prawda jest taka, że obraz ma zdobić a muzyka bawić. Oczywiście nie tylko w zabawowym sensie. Miliony ludzi słuchających Ich Troje potwierdzają, że jest to sztuka. Nie każdy chce mieć w kuchni Rembranta i nie każdego na to stać. Tak samo nie każdy chce słuchać opery i nie każdego na to stać (nie tylko w sensie materialnym). Sztuka jest czymś, co ma oddziaływać na wyobraźnię i skoro discopolo przez kilka lat biło wszelkie rekordy popularności to znaczy że jest formą sztuki. Kicz też jest sztuką i jako taki znajduje ludzi na których działa. Zreszta nazwa pochodzi od nazwiska malarza który pierwszy namalował "jelenia na rykowisku".
... a tak sobie czasem cos dłubnę w dźwiękach...

Awatar użytkownika
mc_iek
Posty: 128
Rejestracja: czwartek 01 kwie 2004, 00:00

Re: Takie tam przemyslenia po Konkursie EV...

Post autor: mc_iek » poniedziałek 24 paź 2005, 17:52

A wątek Shrecka umieściłem całkiem nieprzypadkowo na zakończenie pierwszego postu. To właśnie melodia "Nocturne" stała się motywem muzycznym przewijającym się cały czas w tym filmie!



Wszystkim naszym twórcom, i tym przez duże "T" i tym przez duże "TFU", życzę z całego serca stworzenia dzieła które stanie się motywem znanym na całym świecie!

... a tak sobie czasem cos dłubnę w dźwiękach...

Awatar użytkownika
szczawik
Posty: 65
Rejestracja: środa 03 mar 2004, 00:00

Re: Takie tam przemyslenia po Konkursie EV...

Post autor: szczawik » poniedziałek 24 paź 2005, 18:21



Kiedyś powiedziano "Prawdziwa sztuka obroni się sama" i mimo, że wielu potem twierdziło "Tak, ale nie przedemną!", ta sztuka umie się bronić. Najlepszym tego dowodem jest to, że w całej masie szajsu przelewającego się przez media wyłuskujemy jednak coś co zapada nam w pamięci na dłużej niz tydzień, miesiąc czy sezon plażowy. Tak samo jest z malarstwem, którego wersję discopolową widzimy na codzień na starówkach większych miast czy w sklepach pamiątkarskich. Każda dziedzina sztuki ma swoje discopolo i swoje IT. To nasza wrodzona i bezinteresowna zawiść powoduje, że to z czego inni robią towar eksportowy my mieszamy z błotem i za wszelką cenę chcemy umieścić na śmietniku w imię jakiejś wyższej wartości. A prawda jest taka, że obraz ma zdobić a muzyka bawić. Oczywiście nie tylko w zabawowym sensie. Miliony ludzi słuchających Ich Troje potwierdzają, że jest to sztuka. Nie każdy chce mieć w kuchni Rembranta i nie każdego na to stać. Tak samo nie każdy chce słuchać opery i nie każdego na to stać (nie tylko w sensie materialnym). Sztuka jest czymś, co ma oddziaływać na wyobraźnię i skoro discopolo przez kilka lat biło wszelkie rekordy popularności to znaczy że jest formą sztuki. Kicz też jest sztuką i jako taki znajduje ludzi na których działa. Zreszta nazwa pochodzi od nazwiska malarza który pierwszy namalował "jelenia na rykowisku". ...

**********************

rozumiem że ta odpowiedź ma na celu pokazanie nam wszystkim obecnym na forum że Ty słuchasz tylko opery i klasyki a całą reszte traktujesz obojętnie ?

Zwróć uwagę ze obojetnoć to nie to samo co brak zdania jak również obojetność jest raczej negatywnym uczuciem...albo inaczej negatywnym brakiem uczucia.

Trudno nie zauważyć że w jakimś stopniu poniekąd z mojej strony była to prowokacja ale też zauważenie pewnego niedociagnięcia , pewnej niedoskonałości - chyba czujesz się lepszy niż większość dlatego uzurpujesz sobie prawo do tworzenia historii - więc jedynym godnym polskim akcentem na euro było właśnie IT...nie kto inny tylko oni tam zwyciężyli...bez sensu jest dalej tłumaczyć i gdybać bo Ty zauwazyłeś że piszę o IT ale nie zauwazyłeś że oni wygrali. Oni pojeli walkę z zachodem jak równy z równym.
...:: Łódź ::...

Awatar użytkownika
szczawik
Posty: 65
Rejestracja: środa 03 mar 2004, 00:00

Re: Takie tam przemyslenia po Konkursie EV...

Post autor: szczawik » poniedziałek 24 paź 2005, 18:24

...A wątek Shrecka umieściłem całkiem nieprzypadkowo na zakończenie pierwszego postu. To właśnie melodia "Nocturne" stała się motywem muzycznym przewijającym się cały czas w tym filmie!



Wszystkim naszym twórcom, i tym przez duże "T" i tym przez duże "TFU", życzę z całego serca stworzenia dzieła które stanie się motywem znanym na całym świecie!

...

**********************

A ja wręcz przeciwnie. Każdemu twórcy życzę spełnienia siebie swoich marzeń i ambicji, bo uszczęśliwiać na siłę tym co Ty lubisz wszystkich jest jest tylko i wyłącznie pokazanie że to JA jestem lepszy to JA mam rację TYLKO JA wybieram dobrze ect ect mozna tak bez końca.
...:: Łódź ::...

Awatar użytkownika
mc_iek
Posty: 128
Rejestracja: czwartek 01 kwie 2004, 00:00

Re: Takie tam przemyslenia po Konkursie EV...

Post autor: mc_iek » poniedziałek 24 paź 2005, 19:27

rozumiem że ta odpowiedź ma na celu pokazanie nam wszystkim obecnym na forum że Ty słuchasz tylko opery i klasyki a całą reszte traktujesz obojętnie ?



**********************



No cóż... skoro tak uważasz...



Ale po cicuy powiem Ci, że opery nie cierpię a dygresja na jej temat miała na celu zasygnalizowani rozpiętości pojęcia Sztuka. No ale każdy ma prawo oceniać innych.



**********************



Zwróć uwagę ze obojetnoć to nie to samo co brak zdania jak również obojetność jest raczej negatywnym uczuciem...albo inaczej negatywnym brakiem uczucia.



**********************



A może poprostu każdy ma prawo decydować o tym co jest sztuką a co nie jest? Przynajmniej na własny, malutki osobisty sposób? Ja koło IT przechodzę obojętnie ale nie potępiam ich więc jednak nie jest to negatywne podejście...



**********************



Trudno nie zauważyć że w jakimś stopniu poniekąd z mojej strony była to prowokacja ale też zauważenie pewnego niedociagnięcia , pewnej niedoskonałości - chyba czujesz się lepszy niż większość dlatego uzurpujesz sobie prawo do tworzenia historii - więc jedynym godnym polskim akcentem na euro było właśnie IT...nie kto inny tylko oni tam zwyciężyli...bez sensu jest dalej tłumaczyć i gdybać bo Ty zauwazyłeś że piszę o IT ale nie zauwazyłeś że oni wygrali. Oni pojeli walkę z zachodem jak równy z równym. ...

**********************



Nie czuję się wcale lepszy ani gorszy z tego powodu a co do tworzenia historii to może zechcesz przypomnieć kiedy to Ich Troje wygrało EuroWizję bo jak pamiętam to nie zgobyli tam ani pierwszej ani drugiej nagrody, ale może się mylę? Edytę Górniak wspomniałem dlatego, że przegrała z piosenką która już weszła do historii kultury, chociaż troche tylnimi drzwiami. Natomiast mój post był tylko wyrazem MOJEJ OSOBISTEJ REFLEKSJI a nie prawdą objawioną. Przy okazji bardzo podobała mi się realizacja techniczna imprezy jako całości...
... a tak sobie czasem cos dłubnę w dźwiękach...

Awatar użytkownika
szczawik
Posty: 65
Rejestracja: środa 03 mar 2004, 00:00

Re: Takie tam przemyslenia po Konkursie EV...

Post autor: szczawik » poniedziałek 24 paź 2005, 21:30

...rozumiem że ta odpowiedź ma na celu pokazanie nam wszystkim obecnym na forum że Ty słuchasz tylko opery i klasyki a całą reszte traktujesz obojętnie ?



**********************



No cóż... skoro tak uważasz...



Ale po cicuy powiem Ci, że opery nie cierpię a dygresja na jej temat miała na celu zasygnalizowani rozpiętości pojęcia Sztuka. No ale każdy ma prawo oceniać innych.



**********************



Zwróć uwagę ze obojetnoć to nie to samo co brak zdania jak również obojetność jest raczej negatywnym uczuciem...albo inaczej negatywnym brakiem uczucia.



**********************



A może poprostu każdy ma prawo decydować o tym co jest sztuką a co nie jest? Przynajmniej na własny, malutki osobisty sposób? Ja koło IT przechodzę obojętnie ale nie potępiam ich więc jednak nie jest to negatywne podejście...



**********************



Trudno nie zauważyć że w jakimś stopniu poniekąd z mojej strony była to prowokacja ale też zauważenie pewnego niedociagnięcia , pewnej niedoskonałości - chyba czujesz się lepszy niż większość dlatego uzurpujesz sobie prawo do tworzenia historii - więc jedynym godnym polskim akcentem na euro było właśnie IT...nie kto inny tylko oni tam zwyciężyli...bez sensu jest dalej tłumaczyć i gdybać bo Ty zauwazyłeś że piszę o IT ale nie zauwazyłeś że oni wygrali. Oni pojeli walkę z zachodem jak równy z równym. ...

**********************



Nie czuję się wcale lepszy ani gorszy z tego powodu a co do tworzenia historii to może zechcesz przypomnieć kiedy to Ich Troje wygrało EuroWizję bo jak pamiętam to nie zgobyli tam ani pierwszej ani drugiej nagrody, ale może się mylę? Edytę Górniak wspomniałem dlatego, że przegrała z piosenką która już weszła do historii kultury, chociaż troche tylnimi drzwiami. Natomiast mój post był tylko wyrazem MOJEJ OSOBISTEJ REFLEKSJI a nie prawdą objawioną. Przy okazji bardzo podobała mi się realizacja techniczna imprezy jako całości......

**********************

ok więc po raz kolejny się przyznaję bez bicia że coś ze mną nie teges , chyba jednak nie wygrali...nie ważne. To była Twoja refleksja , temat był ciekawy więc pojawiła się równiez moja refleksja może nie najciekawsza i najlepsza ale to nie wyścig o...cos tam tylko forum , miejsce gdzie wymieniamy się swoimi pogladami wiedzą doświadczeniem spostrzeżeniami itp. tak się też stało wyszło przy tym że coś pomieszałem ale ogólnie nie było chyba tak źle ;)
...:: Łódź ::...

Awatar użytkownika
Tadeo
Posty: 1609
Rejestracja: piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Takie tam przemyslenia po Konkursie EV...

Post autor: Tadeo » wtorek 25 paź 2005, 02:28



Wszystkim naszym twórcom, i tym przez duże "T" i tym przez duże "TFU", życzę z całego serca stworzenia dzieła które stanie się motywem znanym na całym świecie!

...

**********************

bez odrobiny szczęścia sie nie obejdźie

ODPOWIEDZ