Strona 1 z 4
					
				Re: Wytłumienie wzmacniacza gitarowego
				: piątek 28 sie 2009, 20:54
				autor: majall
				Oddaj gitarę do lutnika i przedstaw mu problem .
			 
			
					
				Re: Wytłumienie wzmacniacza gitarowego
				: piątek 28 sie 2009, 20:58
				autor: senjin
				...Oddaj gitarę do lutnika i przedstaw mu problem .... 
 
chyba nie doczytałeś...
 
			
					
				Re: Wytłumienie wzmacniacza gitarowego
				: piątek 28 sie 2009, 21:05
				autor: igs
				Zbudowałeś to wzorowo. Na takie dudnienia jest dobrze odsunąć mikrofon od pieca. Trzeba wyeliminować efekt zbliżeniowy. Dajesz Neumanna U87 20 cm od pieca? To raczej nie zadziała. Popróbuj z SM57 blisko a U87 dalej ująć.
[addsig]
 
			
					
				Re: Wytłumienie wzmacniacza gitarowego
				: piątek 28 sie 2009, 21:12
				autor: majall
				...
...Oddaj gitarę do lutnika i przedstaw mu problem ....  
  
chyba nie doczytałeś...
... 
Na podstawie jpg nikt ci nie da dobrej rady
 
			
					
				Re: Wytłumienie wzmacniacza gitarowego
				: piątek 28 sie 2009, 21:14
				autor: MrExplosion
				Jest na to znacznie prostszy sposób - Attenuator. Taki Jak THD Hotplate, Marshall Powerbrake, Dr Z Airbrake itp. W praktyce osiągasz dźwięk w 95-98% taki jak przy rozkręconym wzmacniaczu, tyle tylko że dowolnie cichy. Innym powszechnie stosowanym rozwiązaniem jest nagrywanie wzmacniacza o mocy 1-5W. W szeroko rozumianej muzyce pop nie zawsze potrzeba dużego Voxa.
			 
			
					
				Re: Wytłumienie wzmacniacza gitarowego
				: piątek 28 sie 2009, 21:21
				autor: waldek-j
				 
Przy rozkreconym wzmacniaczu popychasz koncowke mocy oraz glosnik. Attenuator eliminuje to drugie wiec w rzeczywistosci osiagasz najwyzej 50-60% rozkreconego wzmacniacza. Przester z glosnika i popychanie powietrza to nieodlaczny skladnik brzmienia.
			 
			
					
				Re: Wytłumienie wzmacniacza gitarowego
				: piątek 28 sie 2009, 21:25
				autor: igs
				A SM57 najczęściej stoi 1-2cm od pieca. Chodzi oto, że nagrywa się super - gorzej, że na pokój idzie jedno wielkie dudnienie (i na dom) 
---
No to pokręć nieco na piecu. Gitara ma nie dudnić. Ukręć brzmienie.
[addsig]
 
			
					
				Re: Wytłumienie wzmacniacza gitarowego
				: piątek 28 sie 2009, 21:27
				autor: waldek-j
				 . Czyli między 329 a 440Hz box jest już nieskuteczny. Prosiłbym o poradę kogoś doświadczonego w tej materii, czy coś da się wykombinować z tak małym ustrojstwem tłumiącym by pochłonąć także i niskie częstotliwości, a właściwie niski środek. (Budowanie box'a z cegieł czy pustaków nie wchodzi w grę :)
------------------------------------------
Twoje pudlo jest dobre tylko zdecydowanie za cienkie, scianka z izolacja powinna byc minimum 8-10cm. I ta gabka tez jest do kitu. Uzyj gestego podkladu wykladzinowego (kilka warstw zeby bylo powyzej 5cm).