Prawie PolyMoog, o ile wyjdzie

Jeśli masz pomysł jak usprawnić sprzęt lub pracę i chcesz się nim podzielić, pisz tutaj śmiało.
Awatar użytkownika
ast
Posty: 621
Rejestracja: środa 03 kwie 2002, 00:00

Re: Prawie PolyMoog, o ile wyjdzie

Post autor: ast » poniedziałek 22 lip 2013, 11:10

...à propos twojego poprzedniego instrumentu, daj proszę linki do demo. Poprzedni temat zupełnie mnie ominął. ...

Tu są oryginalne prezentacje pojedynczych brzmień z 2008 roku:
https://soundcloud.com/adamstan/sets/synth-demo
Wszystko kompletnie surowe. Dzwonki i "gitara" to ring-modulator w akcji.

Niestety teraz nie brzmi aż tak ładnie - w międzyczasie była przebudowa sterowania, i chyba mam jakieś problemy z masą, bo wysokie dźwięki mam trochę przybrudzone - jakąś drogą brum sieciowy włazi mi na napięcie przestrajające VCO.

A w kontekście muzycznym:

https://soundcloud.com/adamstan/komputerowe-serce-ii-tribute
Dodatkowo jeden brass-padzik jest delikatnie podparty DX-em, no i samplowane blachy.

Cover "Fontanny radości" - tutaj w 100% nagrane na tymże instrumencie
www.youtube.com/watch?v=jV2xEx20qC8

I coś live:
"Chameleon"
www.youtube.com/watch?v=PeX0ihZ99TE
"Bez ograniczeń"
www.youtube.com/watch?v=nc5Qm3ou9-k

W tym tygodniu postaram się w końcu po 5 latach zrobić jakąś porządną prezentację wideo obecnego stanu.
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...

Janusz_M
Posty: 340
Rejestracja: czwartek 08 sty 2009, 00:00

Re: Prawie PolyMoog, o ile wyjdzie

Post autor: Janusz_M » wtorek 23 lip 2013, 11:44

Pomysł ciekawy - ale czy by mi coś aż tak uprościł, to nie jestem pewien. Procesorek plus DAC na każdy głos to jednak spore koszty


Przyznaję, że temat znam tylko z okazyjnego czytania artykułów, ale czy nie ma czasem gotowych mikrokontrolerów z wyjściem DAC?  Czy chodzi może o jakość takich wyjść?


Pozdrawiam
Janusz


Awatar użytkownika
ast
Posty: 621
Rejestracja: środa 03 kwie 2002, 00:00

Re: Prawie PolyMoog, o ile wyjdzie

Post autor: ast » wtorek 23 lip 2013, 12:38

...Pomysł ciekawy - ale czy by mi coś aż tak uprościł, to nie jestem pewien. Procesorek plus DAC na każdy głos to jednak spore koszty
Przyznaję, że temat znam tylko z okazyjnego czytania artykułów, ale czy nie ma czasem gotowych mikrokontrolerów z wyjściem DAC?  Czy chodzi może o jakość takich wyjść?
PozdrawiamJanusz...

Są, ale tak czy inaczej swoje kosztują. No i wyjścia DAC mają raczej te większe MCU, np (z atmeli) ATXMega, a używanie takiego układu jako generatora dla jednego głosu (i zakup 61 sztuk) to byłby overkill.
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...

Awatar użytkownika
ast
Posty: 621
Rejestracja: środa 03 kwie 2002, 00:00

Re: Prawie PolyMoog, o ile wyjdzie

Post autor: ast » wtorek 23 lip 2013, 12:50

A podchodząc od strony kosztów - koszt zakupu elementów dla generatorów (plus dzielniki, waveshapery itd) wg mojej koncepcji to max ok. 200PLN, co po rozłożeniu na liczbę głosów daje, powiedzmy, 3,50PLN/głos. Chcąc zrobić generator cyfrowy dla każdego głosu, wychodzi mi, że musiałbym przeznaczyć 2-3 krotnie więcej.
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...

Awatar użytkownika
jarekz
Posty: 245
Rejestracja: niedziela 15 sty 2006, 00:00

Re: Prawie PolyMoog, o ile wyjdzie

Post autor: jarekz » wtorek 23 lip 2013, 13:07

 


(…)Procesorek plus DAC na każdy głos to jednak spore koszty(…)


 


 


(…)czy nie ma czasem gotowych mikrokontrolerów z wyjściem DAC?  Czy chodzi może o jakość takich wyjść?


 


 


    32-bitowy mikrokontroler z dwoma 12-bitowymi DAC-ami można kupić za 7 zł, więc problem niekoniecznie leży w cenie. Ktoś powie że 12 bitów to za mało. Ale tu chodzi o wytworzenie jedynie dwóch sygnałów oscylatorów o stałej amplitudzie, bez funkcji filtru i wzmacniacza, a do tego 12 bitów w zupełności wystarczy.


 


 


(...)koszt zakupu elementów dla generatorów (plus dzielniki, waveshapery itd) wg mojej koncepcji to max ok. 200PLN, co po rozłożeniu na liczbę głosów daje, powiedzmy, 3,50PLN/głos(...)


 


 


    OK; rzeczywiście, „taniej się nie da“...


 


    Problem leży też w niedoskonałości dźwięku cyfrowego (aliasing!). To mogłoby rozłożyć na łopatki cały projekt. Choć twierdzę że doświadczony konstruktor z tym sobie poradzi.


 


    Są też względy, nazwijmy je, nostalgiczne (cytuję: „fascynuje mnie ta konstrukcja z Polymooga“), które doskonale rozumiem…




Awatar użytkownika
ast
Posty: 621
Rejestracja: środa 03 kwie 2002, 00:00

Re: Prawie PolyMoog, o ile wyjdzie

Post autor: ast » czwartek 15 sie 2013, 10:20

W poniedziałek zaczęło się lutowanie i już są pierwsze problemy. Oscylator nie chce oscylować A konkretnie żadne z dwóch VCO. Na wyjściu integratora jest cały czas dodatnie napięcie zasilające i w żaden sposób nie da się go sprowadzić do zera - nawet fizyczne zwieranie kondensatora nic nie daje...

Druga część płytki generacyjnej, czyli HFO pracuje, wytwarzając prostokąt 5V @2MHz, ale VCO ani drgną... Jak nie uda mi się ich uruchomić, to chyba tutaj wkroczy cyfra - wygenerować dwa prostokąty o częstotliwości ~1kHz przestrajane napięciowo nie powinno być dla AVR problemem.
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...

Awatar użytkownika
jarekz
Posty: 245
Rejestracja: niedziela 15 sty 2006, 00:00

Re: Prawie PolyMoog, o ile wyjdzie

Post autor: jarekz » poniedziałek 19 sie 2013, 20:01

...W poniedziałek zaczęło się lutowanie i już są pierwsze problemy. Oscylator nie chce oscylować A konkretnie żadne z dwóch VCO. Na wyjściu integratora jest cały czas dodatnie napięcie zasilające i w żaden sposób nie da się go sprowadzić do zera - nawet fizyczne zwieranie kondensatora nic nie daje...

Druga część płytki generacyjnej, czyli HFO pracuje, wytwarzając prostokąt 5V @2MHz, ale VCO ani drgną... Jak nie uda mi się ich uruchomić, to chyba tutaj wkroczy cyfra - wygenerować dwa prostokąty o częstotliwości ~1kHz przestrajane napięciowo nie powinno być dla AVR problemem....
 


Nie podobają mi się te układy VCO...Surprised
Dlaczego TL072 jest zasilany "od dołu" takim samym napięciem jak jego napięcie wejściowe (GND)?
Ujemne zasilanie TL072 powinno być niższe o co najmniej 3V od najniższego napięcia wejściowego!
Poza tym układ integratora jest podejrzany - czy diody D102, D202 nie powinny być "w drugą stronę"?
I czy nie powinno być rezystora od bramki każdego FET-a do masy? A R115, R215 możnaby wywalić?


h-doc
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek 19 sie 2013, 00:00

Re: Prawie PolyMoog, o ile wyjdzie

Post autor: h-doc » poniedziałek 19 sie 2013, 22:29


Nie podobają mi się te układy VCO...Surprised
Dlaczego TL072 jest zasilany "od dołu" takim samym napięciem jak jego napięcie wejściowe (GND)?
Ujemne zasilanie TL072 powinno być niższe o co najmniej 3V od najniższego napięcia wejściowego!
Poza tym układ integratora jest podejrzany - czy diody D102, D202 nie powinny być "w drugą stronę"?
I czy nie powinno być rezystora od bramki każdego FET-a do masy? A R115, R215 możnaby wywalić?

...
 




Tak, też mi się nie podoba zasilanie wzmacniaczy U103A i U203A.


Trochę dużo układów cyfrowych, nie myślałeś o FPGA, ewentualnie jakimś CPLD,


który mógłby realizować logikę, liczniki, dzielniki etc?


Odnośnie niedziałających oscylatorów - czy to sprawdzone przez Ciebie konstrukcje?


Może symulacja w SPICE pomogłaby rozwiązać problem.


Awatar użytkownika
ast
Posty: 621
Rejestracja: środa 03 kwie 2002, 00:00

Re: Prawie PolyMoog, o ile wyjdzie

Post autor: ast » wtorek 20 sie 2013, 13:05

...
...W poniedziałek zaczęło się lutowanie i już są pierwsze problemy. Oscylator nie chce oscylować A konkretnie żadne z dwóch VCO. Na wyjściu integratora jest cały czas dodatnie napięcie zasilające i w żaden sposób nie da się go sprowadzić do zera - nawet fizyczne zwieranie kondensatora nic nie daje...

Druga część płytki generacyjnej, czyli HFO pracuje, wytwarzając prostokąt 5V @2MHz, ale VCO ani drgną... Jak nie uda mi się ich uruchomić, to chyba tutaj wkroczy cyfra - wygenerować dwa prostokąty o częstotliwości ~1kHz przestrajane napięciowo nie powinno być dla AVR problemem....
 

Nie podobają mi się te układy VCO...Surprised
Dlaczego TL072 jest zasilany "od dołu" takim samym napięciem jak jego napięcie wejściowe (GND)?
Ujemne zasilanie TL072 powinno być niższe o co najmniej 3V od najniższego napięcia wejściowego!
Poza tym układ integratora jest podejrzany - czy diody D102, D202 nie powinny być "w drugą stronę"?
I czy nie powinno być rezystora od bramki każdego FET-a do masy? A R115, R215 możnaby wywalić?

...
 




Rzeczywiście - projekt VCO jest do bani - mea culpa. Co do diód D102/202 - FET otwiera się napięciem dodatnim, przy symetrycznie zasilanym komparatorze dioda odcinałaby napięcie ujemne gdy wyjście komparatora było w stanie niskim -ten fragment układu (integrator-komparator) jest narysowany wg schematu z musicfromouterspace. Tyle że właśnie - zabrakło mi tego rezystora od bramki FETa do masy no i to nieszczęsne niesymetryczne zasilanie. W Polymoogu ten blok ma pojedyncze zasilanie, ale tam użyto wzmacniaczy CA3130, które są specjalnie przystosowane do takiej pracy - nie zwróciłem na to uwagi Embarassed.




Natomiast w międzyczasie natknąłem się na kolejny błąd/problem. Jak pisałem wcześniej, zasugerowano mi, że liczniki CD4040 są za wolne aby pracować jako dzielniki częstotliwości przy taktowaniu rzędu 2MHz. W związku z tym zastosowałem szybkie HC4040. No i wszystko pięknie, liczą sobie aż furczy, tyle że są tak szybkie, że impuls resetujący ma szerokość dosłownie paru nanosekund - ledwo go widać na oscyloskopie - i jest za wąski aby taktować 4024 które pracują jako dzielniki oktawowe. Ech - pośpiech się mści...

Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...

Awatar użytkownika
jarekz
Posty: 245
Rejestracja: niedziela 15 sty 2006, 00:00

Re: Prawie PolyMoog, o ile wyjdzie

Post autor: jarekz » wtorek 20 sie 2013, 19:09

(...)impuls resetujący ma szerokość dosłownie paru nanosekund - ledwo go widać na oscyloskopie - i jest za wąski aby taktować 4024 które pracują jako dzielniki oktawowe(...)


Daj kondensator 1...10nF na wyjściu zerującym do masy. Albo przepuść sygnał zerujący przez 1...2 bramki serii 4000 zanim trafi do wejścia RESET w HC4040.


ODPOWIEDZ