Izolacja i adaptacja akustyczna piwnicy osiedlowej

Jeśli masz pomysł jak usprawnić sprzęt lub pracę i chcesz się nim podzielić, pisz tutaj śmiało.
Awatar użytkownika
mytnik
Posty: 1308
Rejestracja: czwartek 20 maja 2004, 00:00

Izolacja i adaptacja akustyczna piwnicy osiedlowej

Post autor: mytnik » środa 02 kwie 2014, 22:56

Witam


na wstępie:
zdaję sobie sprawę z ilości podobnych wątków na forach,
podręcznik everesta wypożyczyłem - pewien zakres wiedzy posiadłem po czym ksiązkę oddałem - posiadam artykuły nt z bardzo starej gazetki "obszary dźwięku",
mniej więcej wiem jak powinna wyglądac izolacja, ale w momencie kiedy zdałem sobie sprawę w jakim miejscu, a dokładnie pod czym mam piwnicę apetyt zaczął rosnąć - mianowicie piwnica jest w zasadzie pod niczym


Rysunek poglądowy


Zanim opiszę pomieszcenie czerwonie podkrreślę, że NIE BĘDZIE ono studiem! Jestem perkusistą i pierwsze przeznaczenie miało być wyłacznie na magazyn.
Nauczony doświadczeniem gry na dużo cichszych od zestawu perkusjonaliach doszedłem do wniosku, że skoro ćwiczę w pokoju i nikt z sąsiadów sie jeszcze nie poskarżył zacząłem kombinowac, że przy lekkiej izolacji da się i w piwnicy. Po sprawach urzędowych i oględzinach tego co dostałem zachęcony opiniami drummerów, którzy uzbroili się w akustyczne klatki zacząłem się zastanawiać nad możliwością wykorzystania pomieszcenia na maxa.


Pomieszczenie czerwone ma wymiary ok.:
A - 5m
B - 2m
wys - 2m
pozostałe 2 są puste i jest to cały box starej ponoć wentylatorni, a w miejscu ? jest możliwość wstawienia jeszcze drzwi które dodatkowo oddzielą akustycznie potencjalnego ciekawskiego z wyprawą po ogórki :)
Sciana B jest z cegły, pozostałe to żelbet


Z tego co zrozumiałem i wydedukowałem z obserwacji w sieci i własnych doświadczeń:
drgania konstrukcyjne raczej nie powinny być upierdliwe
ścianę B potraktowałbym wełną aku 5cm z taką samą szczeliną
ściany A, A' i B' potraktował bym tylko elementem pochłaniającymi  ja to rozumiem część 'energii' z bębnów (na zasadzie kotary, czy mikękkiej płyty z tzw dykty)
bębny (perkusję) celowo zakupię do treningu w tym miejscu i będą to trapsy albo flatsy od arbitra - one sa z racji braku korpusówm odrobinę cichsze - tłumienie zestawu też niewykluczone


Wszytskie moje działania przede wszystkim są związane z obcięciem kosztów i prosze Was nie o rozwiązanie gotowe, tylko wskazówkę i podpowiedź bo zdaję sobie sprawę że w tej dziedzinie jestem najmniej wyedukowany. Sprawę wentylacji możemy pominąć chwilowo, bo na niej utknąłem i na razie zbieram informacje. Na pewno o to dopytam później, ale jeśli np nie obejdzie się bez 'klatki' dla zestawu, chciałbym to teoretycznie przedyskutować juz teraz i zaplanowac 'drewno' na przyszłosć do dalszej rozbudowy. Jesli chodzi o zbyt mała powierzhcnię to też spokojnie - ja wiem czego chcę i z betelsowskim zestawem i regałem perkaszynów upchnę tam spokojnie jeszcze sofę ze stolikiem:)


Jaka jest więc Wasza opinia na temat moich zamiarów w opcji MAX?


Z góry dzięki za pomoc

drummer

ODPOWIEDZ