Drodzy koledzy, chciałbym znowu ożywić temat ponieważ w końcu zaczynam działać w tym temacie.
Czytając wypowiedzi i biorąc pod uwagę moje finanse to na pewno nie będzie mnie stać na zastosowanie sposobu:
pokrycie wszystkich ścian i sufitu WEŁNA 10CM - PŁYTA GK + stworzenie absorberów akustycznych.
Początkowo myślałem aby zrobić na zasadzie wszystkie ściany obłożyć wełną zbitą 10cm i przykryć wykładziną a sufit wełna 10cm i przykryć płytą OSB albo GK. Analizując zaś to co pisaliście taki sposób zrobi pomieszczenie bardzo głuche (mało przyjemne dla ucha) - PRAWDA???
W związku z powyższym czy taki sposób będzie lepszy dla uzyskania adaptacji akustycznej i termicznej pomieszczenia:
Wszystkie ściany obłożyć wełną zbitą 10cm na profilach drewnianych i przykryć płytą pilśniową perforowaną (jeśli tak to czy grubość ma znaczenie i czy nie może być laminowana?). A może jeszcze dodatkowym efektem będzie jak we wszystkich czterech kątach po 50cm z obu stron nie przykryję płytą pilśniową tylko przykryję wykładziną?
Natomiast sufit wełna zbita 10cm i na to płyta OSB lub GK (co lepsze?). Czy trzeba czymś przykrywać jeszcze? Wykładziny jak coś mam pod dostatkiem.
Bardzo proszę o doradzenie i ewentualne korekty bo nie chcę tego spierniczyć ;)
Adaptacja akustyczna
Re: Adaptacja akustyczna
Położenie 10 cm waty na wszystkich ścianach o suficie jest co najmniej, jak to mówią Vulcanie
...
... nielogiczne.
Polecam świetną książkę "Sekrety profesjonalnego brzmienia w małym studiu" Mike Seniora. Kilkadziesiąt stron tej książki jest poświęcone adaptacji akustycznej pomieszczenia, gdzie robione są miksy. Autor w świetny sposób pokazuje na co należy zwrócić uwagę przy robieniu takiej adaptacji przy niewielkim budżecie... jakie elementy należy wziąć pod uwagę i jakie są zależności pomiędzy elementami adaptacji, dźwiękiem, monitorami itp. Dołączone są tam też pewne sygnały testowe, które pozwolą Ci na zbadanie akustyki pomieszczenia i dobranie odpowiednich elementów adaptacji... tłumienie-absobcja, niwelowanie efektu fali stojącej itp. Autor podaje linki do stron z darmowym oprogramowaniem pozwalającym przy stosunkowo niewielkich kosztach wykonać stosowne pomiary.
...
... nielogiczne.
Polecam świetną książkę "Sekrety profesjonalnego brzmienia w małym studiu" Mike Seniora. Kilkadziesiąt stron tej książki jest poświęcone adaptacji akustycznej pomieszczenia, gdzie robione są miksy. Autor w świetny sposób pokazuje na co należy zwrócić uwagę przy robieniu takiej adaptacji przy niewielkim budżecie... jakie elementy należy wziąć pod uwagę i jakie są zależności pomiędzy elementami adaptacji, dźwiękiem, monitorami itp. Dołączone są tam też pewne sygnały testowe, które pozwolą Ci na zbadanie akustyki pomieszczenia i dobranie odpowiednich elementów adaptacji... tłumienie-absobcja, niwelowanie efektu fali stojącej itp. Autor podaje linki do stron z darmowym oprogramowaniem pozwalającym przy stosunkowo niewielkich kosztach wykonać stosowne pomiary.
-
drummer_302
- Posty: 8
- Rejestracja: wtorek 24 cze 2014, 00:00
Re: Adaptacja akustyczna
Położenie wełny na wszystkich ścianach jest konieczne ze względów ocieplenia. Teraz kwestia jak skutecznie pokryć aby jednocześnie wykorzystać ją do poprawy akustyki wewnątrz. Pokrycie płytami GK dalej będzie odbijać dźwięk :/
Re: Adaptacja akustyczna
Nie jestem akustykiem ale parę rzeczy wiem.
1) Po pierwsze trzeba uświadomić sobie - do czego zmierzasz w tych swoich adaptacyjno akustycznych wyczynach.
2) Po drugie należy stwierdzić, gdzie jest problem z którym trzeba walczyć aby osiągnąć to co założyłeś w pkt1.
Ad. 1.
Każde pomieszczenie ma swój pogłos, stworzenie komory bezzechowej jest ciekawe ale nie o to się walczy tworząc akustykę do grania czy słuchania.
Więc musisz określić do jakich warunków pogłosowych będziesz zmierzał - jeżeli nie masz celu - przegrałeś.
Ad. 2.
Prosty pomiar tego co jest, porównanie wyników z wzorcami w książce - odniesienie do oczekiwanych rezultatów. To najprostrze co można zrobić - będziesz wiedział z czym walczysz i ile tego jest.
Zamiast płyt KG sprawdź drewno.
W wielu studiach widziałem rozwiązanie typu podkład na wszystkich ścianach z wełny, na to płyty drewniane, w formie drzwiczek - w zalezności jaka akustyka jest wymagana, tak się ją kształtuje przez otwieranie, uchylanie, zamykanie.
1) Po pierwsze trzeba uświadomić sobie - do czego zmierzasz w tych swoich adaptacyjno akustycznych wyczynach.
2) Po drugie należy stwierdzić, gdzie jest problem z którym trzeba walczyć aby osiągnąć to co założyłeś w pkt1.
Ad. 1.
Każde pomieszczenie ma swój pogłos, stworzenie komory bezzechowej jest ciekawe ale nie o to się walczy tworząc akustykę do grania czy słuchania.
Więc musisz określić do jakich warunków pogłosowych będziesz zmierzał - jeżeli nie masz celu - przegrałeś.
Ad. 2.
Prosty pomiar tego co jest, porównanie wyników z wzorcami w książce - odniesienie do oczekiwanych rezultatów. To najprostrze co można zrobić - będziesz wiedział z czym walczysz i ile tego jest.
Zamiast płyt KG sprawdź drewno.
W wielu studiach widziałem rozwiązanie typu podkład na wszystkich ścianach z wełny, na to płyty drewniane, w formie drzwiczek - w zalezności jaka akustyka jest wymagana, tak się ją kształtuje przez otwieranie, uchylanie, zamykanie.
Re: Adaptacja akustyczna
...Położenie wełny na wszystkich ścianach jest konieczne ze względów ocieplenia. Teraz kwestia jak skutecznie pokryć aby jednocześnie wykorzystać ją do poprawy akustyki wewnątrz. Pokrycie płytami GK dalej będzie odbijać dźwięk :/...
Z tego co napisałeś we wstępnym poście wynika, że jest to budynek wolnostojący (garaż). Jeżeli chcesz go ocieplić, to lepiej z zewnątrz niż w środku, bo tak jak napisał kolego, będzie to duży krok do stworzenia komory bezechowej
Moim zdaniem znacznie korzystniejszą sytuacją wyjściową jest posiadanie gołych ścian i adaptacja pomieszczenia w celu zniwelowania problemów z akustyką po przez zrobienie stosownych pomiarów aby wyeliminować pogłos do jakiegoś akceptowalnego przez ciebie poziomu oraz fale stojące. Nie zapominaj też o pułapkach basowych w rogach pomieszczeń.
Nikt Ci tu nie doradzi co dokładnie masz zrobić, ponieważ każde pomieszczenie jest inne i dopiero metodą pomiarów oraz prób jesteś w stanie dojść do oczekiwanych rezultatów.
BTW... kolejna książka, którą polecam, to "Podręcznik akustyki" Everesta... obszerna i przystępna publikacja dot. również adaptacji akustycznej... obydwie dostępne są w j. polskim.
Osobiście nigdy nie podjął bym się takich prac polegając na opiniach z forum... najpierw trzeba mieć wiedzę i zrozumienie potencjalnych problemów, a to zapewnia wspomniana literatura.
Z tego co napisałeś we wstępnym poście wynika, że jest to budynek wolnostojący (garaż). Jeżeli chcesz go ocieplić, to lepiej z zewnątrz niż w środku, bo tak jak napisał kolego, będzie to duży krok do stworzenia komory bezechowej
Moim zdaniem znacznie korzystniejszą sytuacją wyjściową jest posiadanie gołych ścian i adaptacja pomieszczenia w celu zniwelowania problemów z akustyką po przez zrobienie stosownych pomiarów aby wyeliminować pogłos do jakiegoś akceptowalnego przez ciebie poziomu oraz fale stojące. Nie zapominaj też o pułapkach basowych w rogach pomieszczeń.
Nikt Ci tu nie doradzi co dokładnie masz zrobić, ponieważ każde pomieszczenie jest inne i dopiero metodą pomiarów oraz prób jesteś w stanie dojść do oczekiwanych rezultatów.
BTW... kolejna książka, którą polecam, to "Podręcznik akustyki" Everesta... obszerna i przystępna publikacja dot. również adaptacji akustycznej... obydwie dostępne są w j. polskim.
Osobiście nigdy nie podjął bym się takich prac polegając na opiniach z forum... najpierw trzeba mieć wiedzę i zrozumienie potencjalnych problemów, a to zapewnia wspomniana literatura.
-
drummer_302
- Posty: 8
- Rejestracja: wtorek 24 cze 2014, 00:00
Re: Adaptacja akustyczna
Początkowo miało być inne pomieszczenie adoptowane ale jednak musiałem zmienić. Wymiary
obecnego to 7 m długości, 3,5 m szerokości, 2,2 m wysokości. Wiem, że najlepiej ocieplać z
zewnątrz pomieszczenia ale niestety muszę wykonać to w środku ponieważ to nie jest
wolnostojące pomieszczenie :/
Na studiowanie z książką nie mam za bardzo czasu bo niczym przyszłaby mi i zagłębiłbym się
w niuanse to miesiąc przesunięcia. Wiem, że tak wykonałbym perfekcyjnie ale pewnie co za
tym idzie większymi kosztami.
obecnego to 7 m długości, 3,5 m szerokości, 2,2 m wysokości. Wiem, że najlepiej ocieplać z
zewnątrz pomieszczenia ale niestety muszę wykonać to w środku ponieważ to nie jest
wolnostojące pomieszczenie :/
Na studiowanie z książką nie mam za bardzo czasu bo niczym przyszłaby mi i zagłębiłbym się
w niuanse to miesiąc przesunięcia. Wiem, że tak wykonałbym perfekcyjnie ale pewnie co za
tym idzie większymi kosztami.
Re: Adaptacja akustyczna
Hmmm.. wydaje mi się, że przez ponad rok miałeś wystarczającą ilość czasu aby uzupełnić swoją wiedzę na ten temat . Akustyka to pokaźny i złożony obszar wiedzy... przy adaptacji pomieszczeń poza zjawiskami czysto fizycznymi wchodzą również w grę pewne własne preferencje i oczekiwania co do finalnego efektu.
Oczywiście zrobisz jak uważasz, ale to wygląda trochę tak, jak byś próbował napisać dajmy na to jakiś program bez znajomości języka programowania... oczywiście za pomocą jakiś narzędzi można coś tam wygenerować ale ile to będzie warte? Jeżeli się na czymś nie znasz, to wynajmij kogoś kto tą wiedzę ma i zrobi to za Ciebie... lub zdobądź tą wiedzę i zrób to sam... innej drogi nie ma, jeżeli chce się osiągnąć jakiś przyzwoity rezultat... zasada ta dotyczy to każdej działalności człowieka
Co do kosztów... tak jak napisałem wcześniej, książka ta nie jest nastawiona na polecanie jedynie produktów firm. które zajmują się tymi zagadnieniami. Jest tam wiele pomysłów, w jaki sposób zaadoptować pomieszczenie własnym sumptem... oczywiście zrobisz jak chcesz... w końcu będziesz wydawał własne pieniądze
. Akustyka to pokaźny i złożony obszar wiedzy... przy adaptacji pomieszczeń poza zjawiskami czysto fizycznymi wchodzą również w grę pewne własne preferencje i oczekiwania co do finalnego efektu.
Oczywiście zrobisz jak uważasz, ale to wygląda trochę tak, jak byś próbował napisać dajmy na to jakiś program bez znajomości języka programowania... oczywiście za pomocą jakiś narzędzi można coś tam wygenerować ale ile to będzie warte? Jeżeli się na czymś nie znasz, to wynajmij kogoś kto tą wiedzę ma i zrobi to za Ciebie... lub zdobądź tą wiedzę i zrób to sam... innej drogi nie ma, jeżeli chce się osiągnąć jakiś przyzwoity rezultat... zasada ta dotyczy to każdej działalności człowieka
Co do kosztów... tak jak napisałem wcześniej, książka ta nie jest nastawiona na polecanie jedynie produktów firm. które zajmują się tymi zagadnieniami. Jest tam wiele pomysłów, w jaki sposób zaadoptować pomieszczenie własnym sumptem... oczywiście zrobisz jak chcesz... w końcu będziesz wydawał własne pieniądze
-
drummer_302
- Posty: 8
- Rejestracja: wtorek 24 cze 2014, 00:00
Re: Adaptacja akustyczna
Zdecydowałem się jednak na pokrycie ścian i sufitu 2x5 cm wełną zbitą. Na ściany będę kładł płytę pilśniową perforowaną (z dziurkami) a sufit płyta HDF.
Mam jeszcze dość istotne pytanie. Czy pomiędzy wełną a płytą pilśniową perforowaną należy czymś przykryć aby wełna nie pochłaniała wilgoci wytworzonej wewnątrz pomieszczenia? Podobno traci swoje funkcje. Nie wiem jak z pyleniem przez te małe otworki? Jeśli jest to konieczne to czym najlepiej pokryć? Folia paroizolacyjna nie jest chyba dobrym rozwiązaniem bo raczej nie jest dźwiękochłonna?? Może prędzej włóknina?
Wewnątrz zamontowałem wentylator wyciągowy. Może on sam na tyle wyciągnie wilgoci, że wełnie nie powinno nic być?
Na suficie pomiędzy wełną a płytą HDF dałem folię paroizolacyjną.
Mam jeszcze dość istotne pytanie. Czy pomiędzy wełną a płytą pilśniową perforowaną należy czymś przykryć aby wełna nie pochłaniała wilgoci wytworzonej wewnątrz pomieszczenia? Podobno traci swoje funkcje. Nie wiem jak z pyleniem przez te małe otworki? Jeśli jest to konieczne to czym najlepiej pokryć? Folia paroizolacyjna nie jest chyba dobrym rozwiązaniem bo raczej nie jest dźwiękochłonna?? Może prędzej włóknina?
Wewnątrz zamontowałem wentylator wyciągowy. Może on sam na tyle wyciągnie wilgoci, że wełnie nie powinno nic być?
Na suficie pomiędzy wełną a płytą HDF dałem folię paroizolacyjną.