Adaptacja akustyczna

Jeśli masz pomysł jak usprawnić sprzęt lub pracę i chcesz się nim podzielić, pisz tutaj śmiało.
smirnoff
Posty: 239
Rejestracja: poniedziałek 19 sie 2013, 00:00

Re: Adaptacja akustyczna

Post autor: smirnoff » środa 02 lip 2014, 01:58

No tak ale izolacja to masa i szczelność, próba zrobienia izolacji i adaptacji za jednym zamachem używając perforowanej sklejki może mieć marny rezultat w porównaniu do poniesionych kosztów (niedość, że sklejka droga to jeszcze ile kosztuje perforowanie) dlatego taniej i skuteczniej bylo by zrobic najpierw izolację typu kanapka (ściana, powietrze, wełna, gk) lub box in box (ściana, powietrze, gk-wełna-gk) i dopiero gdy powstatną takie nowe ściany - na tym można robić adaptacje np. za pomocą paneli z wełny mineralnej. 


Awatar użytkownika
MB
Posty: 3318
Rejestracja: wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Adaptacja akustyczna

Post autor: MB » środa 02 lip 2014, 10:43

Masz rację, nie zauważyłem, że w grę wchodzi również izolacja. W takiej sytuacji faktycznie powinno się zrobić pełną przegrodę z pustką powietrzną oraz warstwą wełny. Odradzam natomiast wszelkie kanapki z materiałów tłumiących, one są mniej skuteczne od pozostawienia 1-2cm przerwy.

drummer_302
Posty: 8
Rejestracja: wtorek 24 cze 2014, 00:00

Re: Adaptacja akustyczna

Post autor: drummer_302 » sobota 12 lip 2014, 10:52

Nie jest mi potrzebna całkowita izolacja. Głównym zamiarem tworzenia miejsca do prób (w moim przypadku) jest przede wszystkim adaptacja akustyczna - tak by w środku przyjemnie się grało. Jednocześnie pasuje ocieplić to pomieszczenie. Nie posiadam wielkiego budżetu więc zależy mi aby zrobić to tanim kosztem. W związku z tym chcąc uzyskać powyższe aspekty czyli adaptacja i ocieplenie wystarczy, że na boczne ściany położę wełnę mineralną prasowaną (płyty) o grubości 10cm i przykryje ją cieniutką a'la płytą pilśniową??


smirnoff
Posty: 239
Rejestracja: poniedziałek 19 sie 2013, 00:00

Re: Adaptacja akustyczna

Post autor: smirnoff » niedziela 13 lip 2014, 01:19

Ok, tylko wtedy te płyty będą mocno odbijały wysokie czestotliwosci, bedzie brzydki pogłos, jazgot, trzeba coś z nimi zrobić, myślę że najtańszym sposobem idąc domowymi sposobamy można je wyłożyć jakimiś kotarami lub wykładziną dywanową, oczywiście nie całe ale w konkretnej ilości. 


 


Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Adaptacja akustyczna

Post autor: Zbynia » niedziela 13 lip 2014, 08:19

Perforowanie moze pomóc - mozna zrobić różnymi otworami - własnoręcznie żeby było taniej ale to masa wiercenia :D


Awatar użytkownika
MB
Posty: 3318
Rejestracja: wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Adaptacja akustyczna

Post autor: MB » poniedziałek 14 lip 2014, 14:32

...Ok, tylko wtedy te płyty będą mocno odbijały wysokie czestotliwosci, bedzie brzydki pogłos, jazgot, trzeba coś z nimi zrobić, myślę że najtańszym sposobem idąc domowymi sposobamy można je wyłożyć jakimiś kotarami lub wykładziną dywanową, oczywiście nie całe ale w konkretnej ilości. 
***********
Jazgot nie bierze się stąd, że jest gładka odbijająca powierzchnia tylko z nieprawidłowego i zniekształcającego nagłośnienia. W naturalnych warunkach, gdy pomieszczenie jest zastawione gratami muzycznymi, wysokie częstotliwości mają wystarczająco dużo okazji do rozproszenia. Sprzęt i umeblowanie zazwyczaj zajmuje dolną część pomieszczenia, więc jeśli ono jest wysokie (ponad 2,5m) to może się pojawić echo trzepoczące (bardzo wyraźnie słychać po klaśnięciu w dłonie). W takiej sytuacji można na dużej wysokości umieścić coś rozpraszającego, ale nie tłumiącego. Umieszczanie kotar to niedobry pomysł, one powodują bardzo szybkie wytłumienie wysokich częstotliwości i pomieszczenie brzmi głucho.

smirnoff
Posty: 239
Rejestracja: poniedziałek 19 sie 2013, 00:00

Re: Adaptacja akustyczna

Post autor: smirnoff » wtorek 15 lip 2014, 00:43

Chodzilo mi o to, że w pomieszczeniu które bedzie wylożone gładkimi płytami będzie po prostu nie tylko flatter ale i spory pogłos (zakładam ze nie zawalą caleg pomieszczenia gratami), a jak wiadomo, duzy pogłos brzmi źle, zwłaszcza w małych pomieszczeniach gdzie gra się próby kilkuosobowego składu. Dlatego tego pogłosu częsciowo trzeba się pozbyć - nie zrobisz tego samym rozpraszaniem bo kosztowało by to walizkę dolarów, dlatego trzeba iść w absorbcję, nie przesadną, ale taką która skróci poglos i wyrówna char. częstotliwościwą. Ideałem było by zrobienie płyt perforowanych na tą welną, lub zrobienie po prostu paneli z wełny minernalnej w środku, ale to jest kolejny koszt, jeśli ma być tanio i prosto to można użyć grubej kotary, grubej wykładziny. To nie reżyserka, nie musi być idealnie, ale pogłos i odbicia. ogarnąć trzeba. 


Awatar użytkownika
MB
Posty: 3318
Rejestracja: wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Adaptacja akustyczna

Post autor: MB » czwartek 17 lip 2014, 16:43

W małym pomieszczeniu nie ma dużego pogłosu, chyba że jest kompletnie puste. Jeśli w środku będą 2 osoby lub więcej, to absorpcja dla średnich i wysokich częstotliwości będzie wystarczająca, bo miękka tkanka ludzka też absorbuje. Główne problemy w małych pomieszczeniach są z niskimi częstotliwościami, stąd konieczność stosowania pułapek basowych. Im mniejsze pomieszczenie tym większy % powierzchni powinien być przeznaczony na absorpcję niskich częstotliwości, w skrajnym przypadku nawet 100%. Przeznaczanie części powierzchni w małym pomieszczeniu na absorpcję czegoś innego niż niskich częstotliwości jest zasadniczym błędem, zdecydowanie odradzam.

smirnoff
Posty: 239
Rejestracja: poniedziałek 19 sie 2013, 00:00

Re: Adaptacja akustyczna

Post autor: smirnoff » czwartek 17 lip 2014, 19:48

MB, z całym szacunkiem ale co Ty wygadujesz, Twoja teoria jest ok jeśli mówimy o kuchni czy łazience a nie o sali prób gdzie poglos powinien byc mniejszy niz w normalnym gołym pomieszczeniu, za absorbcje niskich czestotliwosci w duzej mierze bedzie odpowiadała wełna zamknięta pod płytami, ale to nie załatwi wszystkich problemów, moim zdaniem w takim pomieszczeniu nie bedzie grało się fajnie i trzeba coś "rzucić na ściany", najlepiej panele z wełny, ale gdzieś tam pojawiła się kwestia kasy, wiec jesli nie ma kasy na panele z wełny to trzeba albo uzyc tanszej wełny albo chociaz dać jakiś dywan na podłogę i kotarę na ścianę (równie dobrze mozna np. wstawić 2 kanapy i regał, ale to zajmuje troche miejsca. Perforowanie o którym ktoś tu wspomniał było by bardzo dobre ale to tez droga sprawa. 


Awatar użytkownika
MB
Posty: 3318
Rejestracja: wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Adaptacja akustyczna

Post autor: MB » sobota 19 lip 2014, 15:33

Nie opieram się na _teorii_ (jak próbujesz mi imputować) tylko na praktyce. Nie jestem zawodowym akustykiem, ale sporo wiem na ten temat i zrobiłem parę skutecznych adaptacji w pomieszczeniach pół-profesjonalnych, zarówno do nagrywania jak i reżyserkach. Perforowaną płytę pilśniową jako warstwę przykrywającą wełnę mineralną proponowałem właśnie ja, i jest to rozwiązanie bardzo efektywne i stosowane w praktyce studyjnej - z pewnością bardziej profesjonalne i tańsze niż wyklejanie pomieszczenia wykładziną podłogową. Wieszanie ciężkiej kotary też przerabiałem - to jest bardzo niedobre rozwiązanie, powoduje zdecydowanie zbyt duże tłumienie wysokich częstotliwości. Jednym słowem - przykro mi, ale to Ty wypisujesz głupstwa.


ODPOWIEDZ