Jeśli chodzi o dykcję to jest taka sztuczka , której nauczył mnie pewien radiowiec
Polega na tym by zawsze przed sztuką , występem czy przystąpieniem do nagrywania wsadzić sobie długopis w zęby lub coś podobnego , zacisnąć je i głośno czytać np. gazetę , wierszyki ogólnie cokolwiek , przez około 15 - 30 minut . Gwarantuje że efekt jest rozwaklający. Pozdrawiam...
**********************
Dzieki. Spotkalem sie z tym kiedys w jednym z teatrow amatorskich. Idealnie byloby "dorwac" zbior zakreconych wierszy, zdan, cwiczonek na dykcje wlasnie.
...
**********************
Dostałem kiedyś coś takiego od znajomego logopedy jeśli chcesz mogę ci przesłać ale nie dziś bo już jestem w pracy a niestety nie mam tego przy sobie. Ten zbiorek zawiera właśnie takie zakręcone zdania, odmiany wyrazów, wierszyki - powinno cię zainteresować. Jeśłi znajdę to nie mam problemu.
POZDROWIONKA
Postaw na stole zapaloną świeczkę w odległości około 0.5 metra od siebie i staraj się tak powolutku wypuszczać powietrze z płuc, żeby nie drgał płomień. Kontrolowanie oddechu i pojemność płuc jest w wokalistyce bardzo ważna. O oddychaniu przeponowym podczas śpiewu chyba nie muszę wspominać? 
