Przyznam szczerze, iż zdecydowałem się założyć ten topic na naszym forum głównie dlatego, iż na wspomniany w jego tytule temat krąży po świecie tyleż pewnie słów prawdy, co i wierutnych banialuk. Tu przyznam z całą odpowiedzialnością za swe słowa, iż za cały ten stan odpowiedzialna jest właśnie (moim skromnym zdaniem) głównie firma Waldorf. Bo jaki to niby problem postawić na swym serwisie choćby mały dział FAQ na którym znalazłoby się trochę podpowiedzi? O forum (sam jako użytkownik ich produktów) nawet nie chcę już marzyć, zaś ichniejszą listę dyskusyjną uważam wręcz za archaiczną porażkę

Do rzeczy
Choć, jak pewnie wielu już dawno zauważyło, strukturalnie microQ i Blofeld to niemalże bliźniacze instrumenty, to jednak nie takie same! I to w wielu aspektach, wystarczy choćby z grubsza porównać ich specyfikacje. I dlatego też choćby nie wiem jak chcieć, to nie da się wgrać w prosty sposób "barw" z jednego do drugiego. Piszę tu o wgrywaniu "barw", choć oczywiście chodzi jedynie o transfer parametrów je opisujących.
Czy jednak się da?
Otóż odpowiem tak: choć troszkę naokoło, to dzięki dobrym ludziom jak najbardziej jest to obecnie możliwe

Potrzebne oprogramowanie
Wchodzimy na serwis jemap, klikamy na zakładkę blofeld sysex loader i pobieramy dwa programy: SYStoTXT.exe oraz blofeld sysex loader:
- SYStoTXT jest programem który konwertuje do postaci *.txt zarówno pliki *.mid z zaszytym w ich wnętrzu ciągiem SysEx (tu wcześniej należy brutalnie zmienić ich rozszerzenia z *.mid na *.syx) jak również standardowe pliki *.syx. Uwaga!: dla prawidłowej pracy program wymaga instalacji platformy NET Framework z Service Pack 1;
- blofeld sysex loader to program który ze wspomnianych plików tekstowych pobierze niezbędne dane i wyśle je do naszego Blofelda. Niestety owy loader na dzień dzisiejszy ma jednak dwie wady:
1.) czasem należy dwukrotnie zainicjować funkcję "Store sound to:" (bo za pierwszym razem potrafi wysłać bzdury, które na szczęście nasz Blofeld "radośnie" wyrzuca już na swym wejściu w kosmos);
2.) na razie należy raczej zapomnieć, iż za jego pomocą uda nam się przypisać naszej barwie odpowiednią kategorię za pomocą gałki Category.
Skąd brzmienia?
Brzmień dla Waldorf microQ znajdziecie w sieci mnóstwo. Głównie jednak w postaci plików MIDI File (zupełnie jakby było jakimś problemem posłużyć się doskonałym Sysex Transmiter 1.2.2

Jak to zrobić?
Banalnie:
- ściagamy brzmienia (i ew. zmieniamy rozszerzenia);
- odpalamy program SYStoTXT i robimy konwersję do plików tekstowych;
- odpalamy Blofelda;
- odpalamy program blofeld sysex loader, ładujemy wybrany plik tekstowy i wysyłamy w odpowiednie miejsce (bank, program) do naszego Blofelda;
- w samym Blofeldzie ew. poprawiamy co nieco, w tym kategorię i powtórnie zapisujemy to w jego pamięci.
Ot i wszystko w temacie, a przynajmniej na razie

P.S.
Przy okazji: jeśli ktoś szuka absolutnie niezawodnego monitora zdarzeń MIDI to nie znajdzie nic lepszego, prostszego i tańszego ;-) od zaszytego w znanym już chyba wielu z Was programie Extreme Midi Mixer.
Proszę uwierzyć, naprawdę wiem co piszę.
[addsig]