Kurs programowania syntezatorów

Kruczki i sztuczki. Podziel się swoją wiedzą tajemną.
Awatar użytkownika
psysutra
Posty: 596
Rejestracja: czwartek 01 sty 2009, 00:00

Re: Kurs programowania syntezatorów

Post autor: psysutra » środa 20 maja 2009, 21:58

Długo się zastanawiałem nad napisaniem posta, jednak jak się naroiło już odpowiedzi, to dorzucę i swoje trzy grosze.

Osobiście chętnie zapoznałbym się z możliwością DOKŁADNIEJSZEGO prześwietlenia np. syntezy fm, granularnej gdyż muzyk nie zawsze może wszystko dokładnie ogarnąć.

Na dzień dobry "programowanie syntezatorów" dziwnie mi zabrzmiało... Trochę jakby pisanie oprogramowania dla syntezatorów typu VA czy pisanie wtyczek... Bóg jeden to wi.

Co do manuali- dzięki manualowi do elektroniki em-25, a zwłaszcza jego ostatnich stronach zacząłem rozumieć zasadę działania tego ruskiego parapeta. JEDNAK nie każdy synth ma prostą jak cep instrukcję obsługi. Czasami jest naprawdę masakra przebić się przez instrukcję (czasami angielskie manuale przyprawiają o ból głowy- wystarczy jak rzucę okiem na segregator z manualem do karty dźwiękowej).

Warsztaty nie są głupim pomysłem. Czasami człowiek sądzi, że wie wszystko nt. danej syntezy, a podczas takowych zajęć pomyśli "O! a o tym to nie wiedziałem"
Stay Psychedelic People!

Janusz_M
Posty: 340
Rejestracja: czwartek 08 sty 2009, 00:00

Re: Kurs programowania syntezatorów

Post autor: Janusz_M » środa 20 maja 2009, 22:51

Warsztaty najgłupsze (co to są najgłupsze warsztaty?) są pożyteczne,

Z najgłupszych (co to sa naj.. acha to już pisałem) warsztatów nic korzystnego dla siebie nie wyciągnie tylko najg.., nieroztropny słuchacz.

Warsztaty nie są głupim pomysłem.

No akurat warsztatów nikt nie skrytykował, a nawet spotkały się z aprobatą. Krytyce podlegają szkoła i kurs.

Awatar użytkownika
dr_After
Posty: 312
Rejestracja: wtorek 25 gru 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Kurs programowania syntezatorów

Post autor: dr_After » czwartek 21 maja 2009, 06:26

...Za to widzę sens warsztatów. Najlepiej połaczonych z jakimś dobrym festiwalem muz. elektronicznej. Choćby jako dodatkowy namiot na Heineken Open'er połączony z jamowaniem i walką DJ-ów plus break-dance challenge;). Choć w takim otoczeniu to ...warsztaty mozna z tego zestawu wykreślić ;)

Broń boże Opener - za drogo i za dużo innych rzeczy się dzieje nie mówiąc już o tym, że to żaden festiwal muzyki elektronicznej. Za to może festiwal w Cekcynie?...
**********************

Chodzi o to, by warsztaty miały oparcie w nowoczesnym graniu, a dla mnie - za przeproszeniem - Cekcyn takiego grania wyróżnikiem nie jest. To nisza el-muzyki, która niestety zamyka się na wiele nowoczesnych trendów elektroniki.

Myslę, że jesli nie opener (fakt - to jest gigant) to może Audioriver w Płocku? Klimat jest tam świetny. Festiwal cieszy się uznaniem wśród fanów muzyki elektronicznej i to takich mocno zainteresowanych awangardą. Wiem też,że dużo muzyków odwiedza AR. DJów też dostatek. Hardkorowe warsztaty, obóz synth i dj mogłyby sie sprawdzić. Choć jest jeden szopuł: jak ostatnio byłem, to tam muzyka jak zaczynała grać, to kończyło się to po 3 dniach non-stop. Nie wiem czy coś się zmieniło w tej kwestii :D


Awatar użytkownika
irok84
Posty: 147
Rejestracja: niedziela 15 lut 2009, 00:00

Re: Kurs programowania syntezatorów

Post autor: irok84 » czwartek 21 maja 2009, 08:58

Myślę, że warszaty byłyby dobre, dla początkujących. Takie warsztaty, które nie uczą kreowania brzmienia, a obsługi poszczególnych bloków syntezatora: jak działa filtr dolnoprzepustowy, co on właściwie obcina, co powoduje zwiększenie parametru rezonansu, czym sie różni przebieg typu piła od prostokąta, jak to jest że LFO samo z siebie nie generuje dźwięku a w pływa na niego, itd.

Z tak zdobytą wiedzą techniczną, łatwiej przystąpić do samodzielnego tworzenia barw. Bez podstaw ciężko jest swobodnie kreować brzmienie - bo nie wiadomo który parametr zmienić, lub do czego służy dany parametr.

Tyle.

Awatar użytkownika
csdis
Posty: 263
Rejestracja: środa 18 sty 2006, 00:00

Re: Kurs programowania syntezatorów

Post autor: csdis » czwartek 21 maja 2009, 21:53

...Myślę, że warszaty byłyby dobre, dla początkujących. Takie warsztaty, które nie uczą kreowania brzmienia, a obsługi poszczególnych bloków syntezatora: jak działa filtr dolnoprzepustowy, co on właściwie obcina, co powoduje zwiększenie parametru rezonansu, czym sie różni przebieg typu piła od prostokąta, jak to jest że LFO samo z siebie nie generuje dźwięku a w pływa na niego, itd.

Z tak zdobytą wiedzą techniczną, łatwiej przystąpić do samodzielnego tworzenia barw. Bez podstaw ciężko jest swobodnie kreować brzmienie - bo nie wiadomo który parametr zmienić, lub do czego służy dany parametr.

Tyle....
**********************
i to jest własnie zaj...iste:)fakt faktem czasem podstawy sa potrzebne bo sie szuka na około .
ok.piec lat odkad kiedy zaczała sie moja przygoda nie mam metody na bas,pad itd ale cały czas szukam i to jet piekne ,ale co wazne co to jest lfo, z czym to sie je to warto poznac/przedstawic .....
a co do syntezy FM
to sam jestem ciekaw a bo:) nowoczesnych zeczy nie ukrecisz a ale za to ogryginalne-nie do podrobienia..
[addsig]

Awatar użytkownika
csdis
Posty: 263
Rejestracja: środa 18 sty 2006, 00:00

Re: Kurs programowania syntezatorów

Post autor: csdis » czwartek 21 maja 2009, 21:58

a i jeszcze offtopem ostatnio było we wrocławiu coś z industriali i warsztaty z abelton za free...

ODPOWIEDZ