Witam może to komuś pomoże a warto taki temat poruszyć !!??
Oczywista rzeczą jaką musimy posiadać zajmując się tym tematem to Stół Mikserski, Głośniki, Mikrofon, program do analizacji widma (no chyba że ktoś potrafi bezbłędnie wychwycić co nam zaczyna sprzęgać to ucho jest najlepszym rozwiązaniem ...)no i najważniejsze EQ najlepiej 31 pasmowy polecam coś od DBX np model 2231 na długich heblach.
A więc:
Stawiamy obok głośnika statyw na nim mikrofon :) (1-1.5m), na konsolecie ustawiamy wszystkie pokrętła LO MID HI w pozycji środkowej i GAIN powiedzmy lekko wychylony od środka w prawo po czym wysuwamy sumę do pozycji "0" i pomału tłumikiem na którym mamy zapięty MIC podjeżdżamy do góry jeżeli zaczyna gwizdać buczeć itd to teraz najlepszym rozwiązaniem było by posiadanie programu który pokaże na widmie które częstotliwości podjeżdżają do góry i na EQ obniżamy tą wartość aż do czasu zaniku. Jeżeli chodzi o samo podłączenie lapka z konsoletą to wpinam się zwykle w wyjście SŁUCHAWKOWE potem drugim końcem w wejście mikrofonowe w lapku. A pokrętło na konsolecie służące do regulacji wyjścia słuchawkowego ustawiam skrajnie w prawo..
No i na koniec wszystko robić pomału bo uszkodzicie głośniki !!!!!
Miłego odbioru
Metoda na gwizdanie, "sprzęganie"
-
- Posty: 7
- Rejestracja: poniedziałek 23 mar 2009, 00:00
Re: Metoda na gwizdanie, "sprzęganie"
1.feedback destroyer
2.łażenie z mikrofonem po scenie przy monitorach i innym nagłosnieniu i wyłapywanie sprzężeń plus prosty analizator(czyli zazwyczaj też jakiś feedback destroyer)
2.łażenie z mikrofonem po scenie przy monitorach i innym nagłosnieniu i wyłapywanie sprzężeń plus prosty analizator(czyli zazwyczaj też jakiś feedback destroyer)
-
- Posty: 7
- Rejestracja: poniedziałek 23 mar 2009, 00:00
Re: Metoda na gwizdanie, "sprzęganie"
Tak owszem eliminator może być uzupełnieniem EQ ale samego eliminatora mało co komu polecam chyba że coś z wyższej półki np KlarkTeknik ale mało kogo na to stać :)