Swing w Akai MPC 2000XL - jak to działa?

Kruczki i sztuczki. Podziel się swoją wiedzą tajemną.
Awatar użytkownika
Mefistofelez
Posty: 110
Rejestracja: niedziela 21 lut 2010, 00:00

Swing w Akai MPC 2000XL - jak to działa?

Post autor: Mefistofelez » niedziela 21 lut 2010, 03:14

Witam. Chciałbym zaczerpnąć informacji na temat SWING'U ... Mianowicie jak się prawidłowo posługiwać tą że funkcją ... Oraz zasady działania w odniesieniu do MPC 2000 XL, lecz nie tylko ... Szukałem w necie ostatnio informacji poświęconych ów że tematyce, ale nie znalazłem niczego co by mnie satysfakcjonowało w pełni, bądź też dostarczyło jak że mi potrzebnej wiedzy na ten temat. Jeśli macie jakieś swoje metody\\rady\\ cokolwiek ... nawet informacje podstawowe na ten temat, był bym bardzo wdzięczny za podzielenie się nimi

Potrzebuję dźwięku by oddychać

Awatar użytkownika
grembo
Posty: 2289
Rejestracja: czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Swing w Akai MPC 2000XL - jak to działa?

Post autor: grembo » niedziela 21 lut 2010, 10:02

swing w kompach to delikatne "przesuniecie" rytmiczne - wg. zadanej, procentowej skali. Rozbujanie kwadratowych groovow - czasem tez zmiany w Velocity (zeby rytm nie stukal a pulsowal). Dotyczy raczej najdrobniejszych wartosci rytmu (8,16,triole). Sam powinienes to uslyszec - zrob prosty beat i ciagniej swing w gore, sluchajac hihatu. Bedzie wrazenie ze gra troche w tyl, jakby "przeciaga-wyciaga" puls. Najczesciej wykorzystywane w muzyce czarnych ludzi :)

W necie jest dostepnych duzo groove templates - nie tylko procentowych, ale naprawde humanizujacych rytm (oprocz swingu, np. laidback, straight etc.)


Twojej maszyny nie znam ale na 99% o to chodzi

Awatar użytkownika
Mefistofelez
Posty: 110
Rejestracja: niedziela 21 lut 2010, 00:00

Re: Swing w Akai MPC 2000XL - jak to działa?

Post autor: Mefistofelez » niedziela 21 lut 2010, 12:16

W necie jest dostepnych duzo groove templates - nie tylko procentowych, ale naprawde humanizujacych rytm (oprocz swingu, np. laidback, straight etc.)


Właśnie do muzyki czarnych ludzi będę starał się wykorzystać nabytą na ten temat wiedzę ...
Cóż to jednym słowem jest laidback?


Tyle że tak ... W akai mam możliwość procentowego zeswingowania poszczególnych ścieżek od 50 - 75%, owszem słyszę zmiany zachodzące w rytmie np hi hatu.. 
         
                              wygląda to mniej więcej tak:
                                          Bez swingu             .       .       .       .       .       .       .        .


                                          Z swingiem             .         .     .         .     .         .     .          .


 


Tak że mniejwięcej kumam czacze. Ale Jeśli mogę prosić, to prosił bym o jakieś sztuczki\\triki dotyczące swingu. 


I może zna ktoś z was dobrą stronkę z łatwo przyswajalną wiedzą o tej tematyce.

Potrzebuję dźwięku by oddychać

Awatar użytkownika
grembo
Posty: 2289
Rejestracja: czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Swing w Akai MPC 2000XL - jak to działa?

Post autor: grembo » niedziela 21 lut 2010, 16:35

ale ja nie widzialem w zyciu na ten temat stron, to sprawa wyczucia :) mozna sobie gadac, ze to rodzaj wewnetrznej polirytmii, ze to tzw "BOUNCE" albo bujanie, granie w tyl/przod, behind/between itd :)

to pojecie tak naprawde jest jednak niezapisywalne ani nie dajace sie opisac. Ktos gra w trioli-ale nie swinguje, ktos gra w "tyl" a nie swinguje. To dotyczy glosnosci skladowych pulsu, samego pulsu.

Normalnym zabiegiem jest przy aranzu ustawianiu roznego delay na sladach (w sensie opoznienia sladu nie echa) - wtedy pomiedzy roznymi skladnikami robi sie przetsrzen dynamiczna....

Definicja swingu jest na wikipedii - ja sie uczylem zrozumienia tego poejcia ze szkoly Dave LIBEMANA - saksofonowej. Poza tym sluchanie rytmizowania "zywych" czarnych (bille holiday, ella fitzgerald) daje prawdziwe zrozumienie tematu - a Tobie prawdopodobnie chodzi tylko o rozbujanie maszynowego beatu ...

Awatar użytkownika
Mefistofelez
Posty: 110
Rejestracja: niedziela 21 lut 2010, 00:00

Re: Swing w Akai MPC 2000XL - jak to działa?

Post autor: Mefistofelez » niedziela 21 lut 2010, 17:13

tak właśnie chodzi mi o rozbujanie bitu ... niczym dr dre , czy też dj quick itp itd ...


co do tego to naprawdę jestem pod wrażeniem : http://www.youtube.com/watch?v=PbL9vr4Q2LU


Na bank prześledzę twórcość tej że pani.


No cóż ... czyli przygoda ze swingiem pozostaje tylko i wyłącznie w swerze umiejętności i wyobraźni producenta, nie ma na to recepty?

Potrzebuję dźwięku by oddychać

Awatar użytkownika
Mefistofelez
Posty: 110
Rejestracja: niedziela 21 lut 2010, 00:00

Re: Swing w Akai MPC 2000XL - jak to działa?

Post autor: Mefistofelez » niedziela 21 lut 2010, 20:15

Aj jaj jaj ... Znalazłem ... Przeglądałem EIS z 2001 roku i oto proszę


 


Typy kwantyzacji
• Swing. Kiedy korzystamy z kwantyzacji ze standardowymi (nie swingowymi) ustawieniami, rytm poddawany jest "poprawkom" polegającym na tym, że wszystkie nuty sekwencji zostają wyrównane do podziałki rytmicznej (patrz rys. 2b). Jeśli wybierzemy kwantyzację szesnastkową, punkt początkowy każdego dźwięku zostanie dosunięty do najbliższej mu szesnastki w obrębie taktu.
Jeżeli jednak zastosujemy swingującą odmianę kwantyzacji szesnastkowej, wówczas podziałka rytmiczna ulegnie "skrzywieniu" poprzez opóźnienie drugiej, czwartej, szóstej i wszystkich pozostałych parzystych szesnastek, aż do ostatniej w takcie. To spowoduje nieznaczne wydłużenie nut zaczynających się w ósemkowych punktach podziałki (wyższy od szesnastkowego stopień rozdzielczości) oraz delikatne skrócenie tych nut, których początki wypadają w punktach pomiędzy ósemkami. Właściwie długość samych dźwięków nie zmienia się, ale ponieważ modyfikowane są punkty początkowe, rytm nabiera pulsu, długi - krótki, krótki - długi.
Co to jednak znaczy długi, a co krótki? Decyduje o tym parametr "zawartości" swingu w rytmie. Parametr ten najczęściej definiowany jest w procentach w odniesieniu do wyższej, następnej z rzędu, rozdzielczości rytmicznej. Na przykład, ustawienie swingu na 50% nie da żadnych efektów, gdyż każda szesnastka to połowa długości ósemki. Swing 66-procentowy zaowocuje pulsem triolowym, zaś wartość 75% koresponduje z rytmem złożonym z kropkowanych ósemek/szesnastek.
Czasami programuje się rytm funkujący, nadając różne ustawienia swingu dla różnych instrumentów - na przykład 54% dla dzwonka, a 58% dla stopy i werbla. W moim odczuciu daje to taki efekt, jakby poszczególne partie były wykonywane przez różnych perkusistów.
• Strength. Jest to kolejny, bardzo użyteczny parametr kwantyzacji, określany z angielska jako strength (siła) lub amount (wartość). Jeśli ustawimy kwantyzację z parametrem strength 50%, wówczas każda nuta zostanie przesunięta o połowę w kierunku najbliższego punktu podziałki rytmicznej, względem pierwotnego punktu początkowego, zamiast ściśle przylegać do podziałki. Jest to funkcja przydatna do uściślania rytmu zagranego zbyt luźno, nie doprowadzająca jednak do jego całkowitego usztywnienia.
• Window. Zdarza się, że musimy kwantyzować jedynie kilka, wybitnie odstających od rytmu nut, nie naruszając położenia pozostałych. Odpowiednim ku temu narzędziem jest okno kwantyzacji (patrz rys. 2c). Ustawienie to zwykle pozwala określić liczbę pulsów zegara po obu stronach punktów podziałki rytmicznej. Nuty, które leżą w mniejszej odległości od punktów rytmicznych niż wyznaczona wartość, nie ulegają kwantyzacji. Punkty początkowe pozostałych nut, które wykraczają poza wyznaczone "okna", są korygowane.
• Humanize. Niektóre sekwencery pozwalają "humanizować" kwantyzowane rytmy poprzez przypadkowe dodanie lub odjęcie kilku pulsów zegara od punktu początkowego nut. Problem jednak polega na tym, że przesunięcia w czasie, wprowadzane przez żywych wykonawców, właściwie nie są przypadkowe. Dobrzy muzycy mają coś takiego, jak elastyczność rytmiczna, co znajduje wyraz w przesuwaniu dźwięków w przód lub w tył na inne punkty rytmiczne i zwiększaniu tym samym ekspresyjności wykonywanej muzyki (nawet jeśli robią to nieświadomie). Kwantyzacja "humanizowana" jest jednak tylko kiepskim substytutem. Znacznie lepiej użyć...
• Groove. Kwantyzując tą metodą nie wyrównujemy nut do jednej, ustalonej podziałki rytmicznej. Zamiast niej wykorzystujemy bardziej złożoną, definiowaną samodzielnie. Aby wykorzystać tę możliwość należy dokładnie zapoznać się z treścią instrukcji obsługi sekwencera, gdyż funkcja ta bywa implementowana w różny sposób. Definiowanie umożliwia na przykład lekkie opóźnienie 2 miary, a przyspieszenie 4 w każdym takcie w metrum 4/4. Kwantyzacja typu groove zapewnia nam również możliwość regulowania dynamiki nut w odniesieniu do wybranych punktów rytmu. Słyszałem latynoskie szablony groove, które wydały mi się bardzo realistyczne - o ile oczywiście zostały zastosowane do właściwych ścieżek perkusyjnych. Niektóre sekwencery audio pozwalają nawet na kwantyzowanie sekwencji MIDI do rytmu plików dźwiękowych.


Potrzebuję dźwięku by oddychać

Awatar użytkownika
Mefistofelez
Posty: 110
Rejestracja: niedziela 21 lut 2010, 00:00

Re: Swing w Akai MPC 2000XL - jak to działa?

Post autor: Mefistofelez » poniedziałek 21 cze 2010, 22:37

Chciałbym odświeżyć temat.

Dodam że w przypadku MPC XXXX ciekawie jest stosować kwantyzację po nagraniu ścieżek. Czyli stukać bez timingu który nam wyrównuje nuty do siatki.
Dopiero wystukawszy rytm, sprawdzać który typ kwantyzacji i jaki procent swingu będzie najlepszy.

Jeśli macie swe metody, podzielcie się nimi w tym temacie.

Pozdrawiam

Potrzebuję dźwięku by oddychać

ODPOWIEDZ