Głucha stopa w miksie

Kruczki i sztuczki. Podziel się swoją wiedzą tajemną.
Awatar użytkownika
grembo
Posty: 2289
Rejestracja: czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Głucha stopa w miksie

Post autor: grembo » wtorek 06 lip 2010, 12:30

...A sprawdzałeś stopki z Alesisa SR-16?
Bo na tych dwóch tr-kach to wiadomo czemu jest tam przebasowane- w końcu modelujesz stopę z sinusa....


Panowie bez jaj - to akustyczna muza!!!! przeciez to brzydkie jak kupa jeza bedzie

wylozyla mi sie podczas pisania posta dlugiego przegladarka, wiec teraz napisze w skrocie moje obesrw po miksowaniu 24'Slingerlanda do zespolu surfowego.

uzylem eq + eq dynamicznego (mozna zamienic z kompresorem pasmowym)

45 hz - filtr (mozna wyzej to nie house)
60-80 hz w gore (zaleznie co w basie idzie w gore)
100-200 hz - pasmo newralgiczne - na ogol nie ruszam, ale zeby wpuscic dubowy czy starodawno brzmiacy bass mozna tu zjechac. w straej muzie stopa nizej bass, teraz odwrotnie raczej)
ok. 300-350hz jest pudelko (i pierwsze problemy wieksze w przypadku niestrojonej stopy) warto to zdjac - tak miedzy 300 do 500 - tutaj powienien byc dol z kastrowanych gitar, a w ska to wazny instrument. na 400 zwyczajowo podniosze tez bass
2khz do 4 khz - tu gdzies musi byc klik stopy - bedzie miala atak, i bedzie blizej. jesli sekcja nie gra rowno - lepiej to podniesc w stopie, a obnizyc w basie
ja podnosilem ok. 7khz polkowo do 10-12khz, zeby stopa nagrana tylkood tylu miala sound, podmuch, nie wiem jak nazwac

uwagi dodatkowe, moze pomocne:
-wybramkuj przesluchy stopy w innych mikrofonach
-skastruj OH na 200 moze i wyzej
(oba powyzsze "memlą" faza, stopa przesunuieta w fazie kilka razy rozmywa sie)
-wyciagnij jak najwiecej soundu z mika ambientowego (!!!!)
-wykastruj wszystko poza basem i stopa filtrami
-byly deciaki? nagraj je z dala, zeby Bron Boze, nie maily efektu zblizeniowego!

powiedz czy pomoglo, a jak nie to co zrobiles ze wyszlo lepiej

Ps.Analog Drums - Big Mono, wspaniala biblioteka do retrrigerowania stopy, jest jeszcze cos SonicCouture - oba freeware

Awatar użytkownika
irok84
Posty: 147
Rejestracja: niedziela 15 lut 2009, 00:00

Re: Głucha stopa w miksie

Post autor: irok84 » wtorek 06 lip 2010, 12:46

......A sprawdzałeś stopki z Alesisa SR-16?
Bo na tych dwóch tr-kach to wiadomo czemu jest tam przebasowane- w końcu modelujesz stopę z sinusa....


Panowie bez jaj - to akustyczna muza!!!! przeciez to brzydkie jak kupa jeza bedzie

wylozyla mi sie podczas pisania posta dlugiego przegladarka, wiec teraz napisze w skrocie moje obesrw po miksowaniu 24'Slingerlanda do zespolu surfowego.

uzylem eq + eq dynamicznego (mozna zamienic z kompresorem pasmowym)

45 hz - filtr (mozna wyzej to nie house)
60-80 hz w gore (zaleznie co w basie idzie w gore)
100-200 hz - pasmo newralgiczne - na ogol nie ruszam, ale zeby wpuscic dubowy czy starodawno brzmiacy bass mozna tu zjechac. w straej muzie stopa nizej bass, teraz odwrotnie raczej)
ok. 300-350hz jest pudelko (i pierwsze problemy wieksze w przypadku niestrojonej stopy) warto to zdjac - tak miedzy 300 do 500 - tutaj powienien byc dol z kastrowanych gitar, a w ska to wazny instrument. na 400 zwyczajowo podniosze tez bass
2khz do 4 khz - tu gdzies musi byc klik stopy - bedzie miala atak, i bedzie blizej. jesli sekcja nie gra rowno - lepiej to podniesc w stopie, a obnizyc w basie
ja podnosilem ok. 7khz polkowo do 10-12khz, zeby stopa nagrana tylkood tylu miala sound, podmuch, nie wiem jak nazwac

uwagi dodatkowe, moze pomocne:
-wybramkuj przesluchy stopy w innych mikrofonach
-skastruj OH na 200 moze i wyzej
(oba powyzsze "memlą" faza, stopa przesunuieta w fazie kilka razy rozmywa sie)
-wyciagnij jak najwiecej soundu z mika ambientowego (!!!!)
-wykastruj wszystko poza basem i stopa filtrami
-byly deciaki? nagraj je z dala, zeby Bron Boze, nie maily efektu zblizeniowego!

powiedz czy pomoglo, a jak nie to co zrobiles ze wyszlo lepiej

Ps.Analog Drums - Big Mono, wspaniala biblioteka do retrrigerowania stopy, jest jeszcze cos SonicCouture - oba freeware...
 


Takiej porady było mi trzeba. Trigerowanie bębnów jest fajną metodą (którą jeszcze sprawdzę mimo wszystko), ale wolał bym jednak wyciągnąć sound z tych instrumentów, które ma kapela.


Część rzeczy o których piszesz (np. relacja stopy z basem) już sam ukręciłem. Postaram się jeszcze wyciąć z OH te częstotliwości, które mogą powodować problem ze stopą. 


Co do mikrofonu ambientowego - nie było takowego. Perkusja była nagrywana za "szybą" z tworzywa sztucznego w dość dużym pomieszczeniu (na codzień jest to sala koncertowa).


Dęciaki były (trąbka, puzon, sax alt i sax tenor, ale o tym za chwilę.


Domyślam się grembo, że masz jakieś doświadczenie z tego typu muzyką, więc poproszę jeszcze o podpowiedź - jakiego rodzaju pogłos najlepiej nada się do dętych? Sprawdziłem już kilka rodzai pogłosu (krótkie i głośne, długie i ciche, z różnymi ustawieniami) i ciężko mi wybrać ten właściwy, bo wszystkie brzmią ciekawie. 


Pozwolę sobie jeszcze na Off-Topic, żeby nie zakładać kolejnego tematu:


Poruszyłeś temat, który jest drugą zmorą mojego miksu. Otóż poza stopą mam również spory problem z dęciakami, które nie chcą zabrzmieć jak należy, głównie chodzi tutaj o puzon, który pierdzi, jakby przesterowywał wejście przy nagrywaniu. Dęciaki były nagrane prosto w mikrofony. Nagranie realizował ktoś inny i nie mam możliwości nagrania dęciaków jeszcze raz.


Awatar użytkownika
DJOZD
Posty: 2594
Rejestracja: niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Głucha stopa w miksie

Post autor: DJOZD » wtorek 06 lip 2010, 12:48

...
 
Podłożyłem stopę z ezDrummera, ale rezultat mi się nie podoba. Wszelkie stopy typu 808, 909 też ponieważ nie, są to brzmienia typowo basowe, bez fajnego kliku. Pozostaje więc chyba poszukanie jakiegoś fajnego sampla z wyraźnym "klikiem", bo o takie brzmienie mi chodzi - nie tyle niskie, basowe, co wyraźne i uderzające "w twarz".

Może podpowiecie, czy znajdę coś takiego na płytach z EiS?...
 


 


Rozumiem. Ale spróbój jeszcze połączyć rózne brzmienia stopy.  NIe musi grac tylko jedna próbka. Łączenie zawsze wiąże sie z dopasowaniem fazy obu próbek zeby ładniełupneło w połączeniu. Często dwie rożne probki ładnie sie dopełniają.


 


Natomiast jeśli chodzi o twoją sytuacje. Jeżeli tamta pierwotna stopa miała moc w basie, to dołóż z samplera tylko klik. Wyfiltruj dół zostaw sam klik.


Pokombinuj. Możliwosci jest krocie.  


 


 


Awatar użytkownika
_marek
Posty: 150
Rejestracja: wtorek 27 mar 2007, 00:00

Re: Głucha stopa w miksie

Post autor: _marek » wtorek 06 lip 2010, 19:32

Jesli mógłbym cos od siebie.


wtyczka kjaerhus audio classic phaser.


Odpowiednio dobrany stage i feedback potrafia dodac stopie mięsa. klik to inna sprawa, czasem mam wrażenie, że własnie akcenty staja sie po niej lekko zamulone, zalezy od feedbacka i proporcji. Myśle że warto spróbować.


IMHO mieszanie dołu z oryginalnego ujęcia i dodawanie kliku z "wykastrowanego" sampla nie jest dobrym wyjsciem. Albo trzeba mieć rzeczywiscie wp[rawe, albo to rzeczywsicie kiepski pomysł, mi sie nie udało nigdy dpobrze tego zgrac. Podkreslam - to moja opinia.


tez jestem  w trakcie miksowania punk-ska. jak dobrze pojdzie to moze cos zamieszcze


i spróbuj z parametrem lookahead time w bramce.


Poddrawiam


Awatar użytkownika
irok84
Posty: 147
Rejestracja: niedziela 15 lut 2009, 00:00

Re: Głucha stopa w miksie

Post autor: irok84 » wtorek 06 lip 2010, 19:55

No wreszcie!


Wywaliłem całkiem oryginalną stopę, zamiast niej podłożyłem trigerowaną stopkę z wspomnianego przez grembo  zestawu Analog Drums - Big Mono. Po tym zabiegu stopka zabrzmiała lepiej, ale nadal nie uderzała w twarz tak jak bym tego chciał i tak jak by tego chciał zespół. Po podcięciu dołu na ścieżkach Overhead'u i werbla oraz pokręceniu korekcją basu, stopa tak poszła do przodu, że kolega z kapeli aż poprosił żeby ją nieco sciszyć :)


Także, mogę powiedzieć że mission complete i dzięki wszyskim za pomoc.


Jeszcze pozostaje mi sprawa zbyt ostrego puzonu...


 


Od siebie dodam jeszcze taki Tip: jeśli werbel gra na rimshocie, to warto spróbować pod niego podłożyć rimshot z tr-909 - daje to ładne zaokrąglenie dźwięku. Sprawdzony patent w Dub i Reggae, a teraz również i w Ska.


Pozdrawiam


Jakub


Awatar użytkownika
_marek
Posty: 150
Rejestracja: wtorek 27 mar 2007, 00:00

Re: Głucha stopa w miksie

Post autor: _marek » wtorek 06 lip 2010, 21:36

ja puzon nagrywałem 1,5m od czary, mikrofon 0.5 ponizej osi czary, skierowany lekko w bok, jest nieźle. Jeśli jest naprawde źle, to nagrałbym jeszcze raz puzon.


 zalezy tez jakie brzmienie chcesz uzyskać.


Ska preferuje ostre, wiec moze nie ma tego złego co by na dobre nie wyszlo. ale i tak ciezko cokolwiek opiniowac na sucho. Może chociaz jakas próbka??


Awatar użytkownika
irok84
Posty: 147
Rejestracja: niedziela 15 lut 2009, 00:00

Re: Głucha stopa w miksie

Post autor: irok84 » wtorek 06 lip 2010, 22:57

Tutaj jest problematyczne solo puzonu:


http://illegalstateofmind.pl/share/eis/puzon.mp3


Puzon wystaje z miksu, ale nie o to chodzi. Chodzi o jego brzmienie, które zdaniem zespołu jest za ostre i nie mam już pomysłu na wygładzenie tego - próbowałem eq, phaserów, filtra z envelope followerem (a'la wah-wah) i zawsze słychać efekt, a brzmienie nadal jest ostre. 


Czy to kwestia nagrania puzonu prosto w mikrofon?


 


Awatar użytkownika
_marek
Posty: 150
Rejestracja: wtorek 27 mar 2007, 00:00

Re: Głucha stopa w miksie

Post autor: _marek » środa 07 lip 2010, 00:06

Uważam, że ten puzon nie jest taki zły. wszystko zalezy na ile profesjonalna ma byc ta realizacja. Spróbuj podbić w tym puzonie pasmo 100~1000 Hz tzn cos w tych granicach żeby zabrzmiało bardziej jak puzon, bliski i harczacy co prawda, ale puzon. Nie znam posobu do redukcji tego "bzyczenia". Ja bym nagrał od nowa w razie koniecznosci, jednak o tym juz wspomnialem. Zakładam bowiem że z kompresja pasmową ( w szczególności w zakresie góry i wyższego środka) juz próbowałeś. Może jednak efekt starego radia byłby jakimś kompromisem?


Awatar użytkownika
irok84
Posty: 147
Rejestracja: niedziela 15 lut 2009, 00:00

Re: Głucha stopa w miksie

Post autor: irok84 » środa 07 lip 2010, 07:59

...
Uważam, że ten puzon nie jest taki zły. wszystko zalezy na ile profesjonalna ma byc ta realizacja. Spróbuj podbić w tym puzonie pasmo 100~1000 Hz tzn cos w tych granicach żeby zabrzmiało bardziej jak puzon, bliski i harczacy co prawda, ale puzon. Nie znam posobu do redukcji tego "bzyczenia". Ja bym nagrał od nowa w razie koniecznosci, jednak o tym juz wspomnialem. Zakładam bowiem że z kompresja pasmową ( w szczególności w zakresie góry i wyższego środka) juz próbowałeś. Może jednak efekt starego radia byłby jakimś kompromisem?
...
 


Wiesz, ja na co dzień zajmuję się DUBem, więc wszelkie charczenia, przesterowania i "efekty starego radia" nie są mi obce, ale ten miks który robię dla znajomego zespołu ma być zrobiony według wymagań zespołu, a oni chcą klarowności raczej. Ja natomiast powątpiewam w to czy z tego puzonu da się wyciągnąć jeszcze jakieś łagodniejsze brzmienie, bo wygląda na to, że faktycznie popełniono błąd przy realizacji, nagrywając puzon prosto w mikrofon.


Awatar użytkownika
DJOZD
Posty: 2594
Rejestracja: niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Głucha stopa w miksie

Post autor: DJOZD » środa 07 lip 2010, 11:35

...
Tutaj jest problematyczne solo puzonu:

http://illegalstateofmind.pl/share/eis/puzon.mp3

Puzon wystaje z miksu, ale nie o to chodzi. Chodzi o jego brzmienie, które zdaniem zespołu jest za ostre i nie mam już pomysłu na wygładzenie tego - próbowałem eq, phaserów, filtra z envelope followerem (a'la wah-wah) i zawsze słychać efekt, a brzmienie nadal jest ostre. 

Czy to kwestia nagrania puzonu prosto w mikrofon?

 ...
 


Hmm. Puzon jest chyba przekompresowany i wręcz ryczy do mikrofonu.  Wygląda to na problem z tym ze faktycznie zbyt directowo ustawiono mikrofon. Mozesz podciąż okolice 4khz tam gdzie jest najwięcej piły. Ale wiele to nie zmieni. Jak zagrali tam mają. Taka moja opinia.


Pozatym strasznie nierówno ..ssss.


 


 


ODPOWIEDZ