Witajcie!
Brzmienie filmów czasów PRL-u jest, myślę, znane większkości z Was bardzo dobrze. W związku z tym mam pytanie do Was.
Od kilku lat głowię się jak mógłbym uzykać to pewne zniekształcenie dzwięku, a mianowicie zawsze te wyższe tony są takie jakby przesterowane. Dzięki temu zniekształceniu instrumenty w muzyce są bardzo jaskrawe, a głosy ludzkie skrzekliwe, przy czym spółgłoski typu "s", "sz", "ś" dość szumiące.
Mój ekwipunek ogranicza się niestety jedynie do komputera i keyboarda i nie idzie mi na rękę kupować żadnych specjalnych urządzeń. Chcę po prostu uzyskać to brzmienie na moim komputerze przy pomocy VST.
Zwracam się więc z prośbą do Was, abyście ewentualnie mnie jakoś naprowadzili - czego użyć, jak to ustawić lub powiedzieli przynajmniej, co to jest za rodzaj zniekształcenia na filmie - dystorcja, saturacja? Cokolwiek...
Z góry bardzo dziękuję za poświęcenie
Jeszcze na wypadek jakby ktoś chciał się upewnić, bądź nie pamiętał jak brzmi owy niezbędnik tamtych filmów, proszę bardzo :
https://www.cda.pl/video/206300cf/vfilm