Behringer XENYX X2442USB vs Yamaha MG 166 CX USB

Tu zajmujemy się sprawami tyczącymi się urządzeń stosowanych przy nagłośnieniach imprez.
Leff
Posty: 545
Rejestracja: sobota 13 kwie 2002, 00:00

Behringer XENYX X2442USB vs Yamaha MG 166 CX USB

Post autor: Leff » poniedziałek 28 sty 2013, 16:40

Spodziewam się dofinansowania i chcę wymienić mikser na nowy, lepszy. Obecnie mam Yamahę MG 12/4 FX i działa, ale skoro może być lepiej... ;)))


Pytanie brzmi - czy warto pozostać wiernym Yamaszce, czy lepiej polubić się z Behringerem?


Czytałem już kilka wątków na forum i wielu użytkowników skłaniało się zdecydowanie ku Behringerowi. Ale wątki mają już po kilka lat, coś mogło się pozmieniać w międzyczasie.


Będę wdzięczny za opinie użytkowników.


Sprzęt będzie używany jako nagłośnienie małej, akustycznej kapeli.


Pozdrawiam, czekam na odzew.

Leff - Szczecin

Awatar użytkownika
Gerry
Posty: 552
Rejestracja: czwartek 09 cze 2005, 00:00

Re: Behringer XENYX X2442USB vs Yamaha MG 166 CX USB

Post autor: Gerry » wtorek 29 sty 2013, 12:12

Unikaj tego behringera jak ognia. Miałem go rok. W tym czasie wysiadła jedna grupa, zaczęły trzeszczeć tłumiki. Jednym słowem masakra. W końcu wymieniłem go na bardzo podobny konstrukcyjnie mackie 1642vlz3. Okazało się, że i brzmieniowo ten behr to padaka

...kto pyta nie błądzi :-)) Niech milczę jesli nie mam nic ciekawego do powiedzenia...

Leff
Posty: 545
Rejestracja: sobota 13 kwie 2002, 00:00

Re: Behringer XENYX X2442USB vs Yamaha MG 166 CX USB

Post autor: Leff » środa 30 sty 2013, 12:38

...
Unikaj tego behringera jak ognia. Miałem go rok. W tym czasie wysiadła jedna grupa, zaczęły trzeszczeć tłumiki. Jednym słowem masakra. W końcu wymieniłem go na bardzo podobny konstrukcyjnie mackie 1642vlz3. Okazało się, że i brzmieniowo ten behr to padaka...
 




Czyli Behrek ma wciąż problemy z jakością.... szkoda. Moja Yamaszka wciaż działa bez zarzutu, a kilka latek już ma.


Czyli jest 1:0 dla Yami za jakość.

Leff - Szczecin

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty: 2594
Rejestracja: niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Behringer XENYX X2442USB vs Yamaha MG 166 CX USB

Post autor: DJOZD » środa 30 sty 2013, 12:44

Też mam Xenyxa do klawisza. Ponad rok. Działa jak nowy, jakość dzwięku absolutnie poprawna w tej kategorii cenowej (jak większość mikserów, z Yamahą włącznie). Nie szumi, działa dobrze.

Leff
Posty: 545
Rejestracja: sobota 13 kwie 2002, 00:00

Re: Behringer XENYX X2442USB vs Yamaha MG 166 CX USB

Post autor: Leff » środa 30 sty 2013, 14:13

Monter ;)


Spoko :)


Toć wiadomo, że niska półka cenowa to niska półka cenowa.


Moje pytanie dotyczy przede wszystkim niezawodności. Kiedyś sporo się pisało o problemach Behringera w tej mierze. Oczywistym jest, że nawet jeśli dany producent takie problemy ma, nie oznacza to, że każdy jego produkt musi się zaraz popsuć. Wiele będzie działać bez zarzutu, ale jakiś tam procent sprawia problemy - a przecież jeśli kupujemy narzędzie do pracy, szczegolnie na żywo, to kwestia niezawodności jest kluczowa.  I wiadomo też, że nie istnieje taka firma, której wyroby nigdy i wcale się nie psują :)


Jeśli Behrek poprawił się w tej mierze, to super, o to właśnie pytam.


Moje osobiste doswiadczenie jest takie, że spalił się nam kiedyś mikser Behringera na próbie. Kolega pojechał po nowego, z seri UB, ale brzmiał tak beznadziejnie, że go odwiózł po dwóch dniach i kupił A&H. Ten działał po prostu normalnie i z tego co wiem, działa do dziś.


Ja sam mam drugi mikser Yamahy z serii MG - na pierwszy kot mi nasikał ;)), dlatego mam drugi :))


Nie było z nimi najmniejszych problemów, choć to zadne cuda. Stąd z jakością/niezawodnością Yamahy mam dobre doświadczenie, z jakością Behra takie sobie. Miałem do czynienia jeszcze z dynamicznymi mikrofonami Behrka, które bardzo ładnie brzmiały, ale były też niesamowicie delikatne. To był model MX 2000 albo jakoś pododbnie.

Leff - Szczecin

Leff
Posty: 545
Rejestracja: sobota 13 kwie 2002, 00:00

Re: Behringer XENYX X2442USB vs Yamaha MG 166 CX USB

Post autor: Leff » środa 30 sty 2013, 14:42

Nie w tym rzecz. Poprzedni mikser, który się spalił, to też był Behringer, jakaś wcześniejsza seria i wszystko było ok, bardzo fajnie brzmiał i działał. Natomiast po podłączeniu tego UB było ewidentnie gorzej - to co się przede wszystkim rzucało w uszy, to dziwna blaszana górka i mniej precyzyjny dźwięk, jakby lekko rozmyty i wykastrowany gdzieś w środku pasma. Kolega był wtedy fanem Behrka i miał wiele innych gratów z tej stajni, ale z tym mikserem było po prostu cos nie tak. Zamienił na A&H bo tak mu ktoś doradził. Po podłączeniu zniknęły problemy z blaszaną górą i rozmytym dźwiękiem - i tylko tyle. Nie zaobserwowałem żadnej istotnej różnicy miedzy brzmieniem poprzedniego Behringera a A&H. Normalnie działał i tyle. 

Leff - Szczecin

Awatar użytkownika
Piotr1967
Posty: 148
Rejestracja: niedziela 22 paź 2006, 00:00

Re: Behringer XENYX X2442USB vs Yamaha MG 166 CX USB

Post autor: Piotr1967 » środa 30 sty 2013, 19:08

Co do  brzmienia i testu który opisałeś, to ja tego nie kupuję i nie wierzę że było tak tragiczne że w chwilę byliście w stanie ocenić i całkowicie go zdyskwalifikować. W ślepym teście byście polegli, daje sobie odciąć rękę kolegi siedzącego obok. Wiem że magiczny znaczek A&H działa, ja też to przeszedłem...... 




Święta racja MONTER Wink Sam pracuję na Berym 2222USB już 1.5 roku i nie zanotwałem żadnych (odpukać) problemów. Brzmienie jest oczywiści sprawą dyskusyjną i mocno indywidualną. Nie uważam by w klasie +/- 1000zł było do wychwycenia co aktualnie gra Przeprowadzany był test tego miksera przez akustyka z czołowej ligi (nazwisko przemilczę) i dopiero w konforntacji ze stołem Yamaha 01V96 ver.2 na torach mikrofonowych dało się odczuć różnicę w barwie przy neutralnych ustawieniach. Z tym że to było do przewidzenia bo stosunek ceny to 10/1. Jednocześnie co zwróciło naszą uwagę i nawet zaskoczenie to faktyczna "cisza".... zero szumów! i to na maksymalnie odkręconych tłumikach. Na warsztat poszedł z kolei ten sam model Berego z serii Xenyx (srebrny) i tu szumy były masakryczne, nie do przyjęcia w jakimkolwiek zastosowaniu. Różnica była wręcz miażdżąca! Szumiał nawet przy całkowicie wyciszonym sygnale. Nie mam pojęcia skąd taka różnica. Nie jestem elektronikiem ale coś faktycznie jest na rzeczy. Kolega, właściciel tego Berego stwierdził że natychmiast go sprzedaje.

muzyk, informatyk

ODPOWIEDZ