Forum Magazynu Estrada i Studio

Mam jedną końcówkę mocy hand box atx 1400 i pytanie moje jest następujące czy mogę tylko do niej podłączyć 4 kolumny przez korsownice (2x sub500rms/8ohm) i 2xszeroko pasmowa kolumna 400rms/8ohm),czy muszę kupić dodatkową końcówkę i wtedy podłaczyć krosower??Dodam że dprzętu używamdo grania na weselach

Jedyna opcja jest granie mono, tj. jedna strona wzmacniacza pedzi basy, druga zas spiete razem satelity.
Idealnym rozwiazaniem bylby zakup dodatkowej koncowki mocy, wtedy moznaby zagrac stereo.

...Jedyna opcja jest granie mono, tj. jedna strona wzmacniacza pedzi basy, druga zas spiete razem satelity.
Idealnym rozwiazaniem bylby zakup dodatkowej koncowki mocy, wtedy moznaby zagrac stereo....
**********************
W takim razei po co jest tyle wyjść w krosownicy takie jak high mid ii low i to razy dwa????A tylko dwa wejścia insertowe ??

Gdybyś miał kaprys podzielić pasmo na trzy częsci i zagrać na dodatek w stereo...
**********************
W takim razei po co jest tyle wyjść w krosownicy takie jak high mid ii low i to razy dwa????A tylko dwa wejścia insertowe ?...
**********************

Po pierwsze, zwrotnica nie ma wejsc insertowych.
Po drugie, proste zwrotnce z reguly wystepuja w wersji 2-drożej stereofonicznej - stad sa dwa kanaly a na kazdym z nich wyjscia: Hi/Mid oraz LOW.
Zeby korzystac z zestawu glosnikowego skladajacego sie z 2 satelit i 2 basow w trybie stereo potrzebujemy 2 stereofoniczne wzmacniacze mocy. Jeden z nich sluzy wtedy do napedzania satelit Lewej i Prawej (sygnal do tej koncowki mocy pobieramy z wyjsc Hi/Mid), natomiast drugi wzmacniacz napedza basy korzystajac z sygnalu dostarczanego przez wyjscia LOW ze zwrotnicy.
W twoim przypadku, posiadajac jeden stereofoniczny wzmacniacz mocy mozesz przy uzyciu zwrotnicy korzystac z systemu tylko w trybie mono, poniewaz jedna stna wzmacniacza pedzilaby wtedy stality spiete razem w 4ohm, druga polowa wzmacniacza zas napedzalaby spiete razem w 4 ohmy basy.

W twoim przypadku, posiadajac jeden stereofoniczny wzmacniacz mocy mozesz przy uzyciu zwrotnicy korzystac z systemu tylko w trybie mono, poniewaz jedna stna wzmacniacza pedzilaby wtedy stality spiete razem w 4ohm, druga polowa wzmacniacza zas napedzalaby spiete razem w 4 ohmy basy....
**********************
W jaki sposóbpodłączyć te kolumny żeby pracowały w 4ohm???

Równolegle, sprawdzając przy okazji czy nie są w przeciwfazie. Innymi słowy ruchy membran muszą się odbywać w tym samym kierunku

**********************
W jaki sposóbpodłączyć te kolumny żeby pracowały w 4ohm???...
**********************

Wszystko bardzo fajnie, TYLKO....
Ta koncowka osiaga 1000Watt przy 2 omach.
A kolega jak podepnie te swoje subbasy rownolegle to bedzie mial juz 1000Watt przy 4 omach na jednym kanale a na drygim 800Watt przy 4 omach srednicy.
Bardzo szybko zacznie sie granie prostokatami a nie sinusoida.

Druga sprawa, jaki to crossover???
Jesli cosik prof to ok ale jesli nie to po co dodawac kolejne szumy z badziewnej elektroniki juz lepiej uzyc tego crossa w koncowce.

Co do grania w trybie mono, bieda kolejna
Zapewne paczki beda staly "stereofonocznie" a dlugosc kabla glosnikowego do zestawu dalszego koncowce bedzie ujemnie wplywac na prace glosnikow.

Przychylam sie do zakupu drugiej takiej samej koncowki mocy i uzyskanie kilku zalet:
1 stereo
2 wiecej mocy
3 lepszy sygnal
4 wbudowane crossovery
5 w razie awarii jednej koncowki mozna szybko skuflowac wszystko na jedna i dociagnac do konca

pozdrawiam

I tak i nie.

Crossovery wbudowane we wzmacniacze, szczegolnie te starsze i tansze, maja bylejaki filtr, tj. zbocze o stromosci 6dB (o ile w ogole jest we wlasciwym miejscu a nie na wysokosci np. 250Hz) jest kompletnie nieprzydatny.
Druga sprawa to taka, ze malo ktory weselnik gra potezna moca caly czas.
W gruncie rzeczy zestawy satelitarne o mocy 250-300W sa i tak nadmiarem na wiekszosc weselny spedow, bo np. jest duzo starszych osob, ktorym nie wyrabiaja aparaty sluchowe itp. O ile zestawy glosnikowe sa porzadne, to wystarczy nawet 150W, by zagrac bardzo gosno (przy zestawie o skutecznosci 99dB@1w/1m mamy zysk 22dB, co w sumie daje nam 121dB SPL Max a to juz jest bardzo glosno na wiekszosc pomieszczen). Dla przykladu dodam, ze wiekszosc duzych koncertow nie przekracza 98dB glosnosci na wysokosci rezyserki/stacka frontowego.
Nie widze zatem sensu wykorzystywania pelnej mocy glosnikow, o ile sa one sprawne. Ale "O ILE SA"
Zareczam cie, ze kabel glosnikowy, ktorym spiete sa 2 satelity rownolegle, o ile wlasciwy (nie mowimy o 0,75mm2, dlugosc 100m :) ), nie wprowadzi slyszalnych strat. TEORIA.

Moznaby dlugo tutaj polemizowac.

Jesli chodzi o crossa w tej koncowce to nie jest az tak mega zle
cytuje:
"Crossover o 3 trybach pracy- pasmo podziału 70-500Hz, nachylenie 12dB/Okt, niezależne ustawianie każdego kanału w dowolnym trybie"

Jesli chodzi o poziom na weselach to zgadzam sie ze stwierdzeniem "starszym i tak bedzie za glosno"
Ciekawe co to za paczki ma zainteresowany?
Jesli mialy by miec 99dB efektywnosci to jest to juz cosik naprawde firmowego a co za tym idzie i drogiego (chodzi mi o przetwornik )
Z autopsji wiem, ze granie do kotleta na poziomie 95dB ( po 10M ) czesto konczy sie "odcedzeniem" jak przez sito ludzi na sali ( na szczescie o wiele czesciej bywam w plenerze )

Jesli chodzi o dlugosc "drucikow" glosnikowych i idacych za tym wad i zalet to tez nie chce sie mi polemizowac ;)
Jednak wole miec dluzszy drut sygnalowy niz glosnikowy chociazby ze wzgledu cenowo/transportowego

Na koniec chcialbym jednak wyzalic sie troszke na ludzi, ktorzy kupuja zestawy glosnikowe majace grac w pelnym pasmie a po jakims czasie dokupuja doly ( bo ich ciagle malo i malo ) i pozniej gniota drivery wysokotonowe bo nie maja swiadomosci, ze po crossie ich paczka, ktora miala grac calym pasmem a jedzie od np 300Hz bo ma juz podparcie subbasem, dostaje duuuzo wiekszego kopa w srednicy a gwizdek nadal tak samo slaby, bo zaprojektowany do innych mocy, musi podolac tym pod soba :(
Ludzie nie grajmy na 2-droznych systemach
Pozdrawiam