Yamaha 5016cf - sprzężenia mikrofonów

Tu zajmujemy się sprawami tyczącymi się urządzeń stosowanych przy nagłośnieniach imprez.
Awatar użytkownika
vitosha
Posty: 23
Rejestracja: piątek 09 lut 2007, 00:00

Yamaha 5016cf - sprzężenia mikrofonów

Post autor: vitosha » poniedziałek 18 cze 2007, 03:11

Witam serdecznie i proszę o poradę.

Niedawno zakupiłem Powermixer yamaha 5016cf.
Faktycznie ładnie brzmi (wcześniej miałem behringery).Na salach,w domu jest wszystko ok,jednak strasznie mi sprzęgają mikrofony kiedy śpiewamy w plenerze,
Totalna załamka,wydać tyle kasy i mieć kibelek.
Mikrofony jakich urzywamy to AKG D 880
Kolumny - LDM PDP 615

Będe bardzo wdzięczny za każdą poradę
Chciałem być muzykiem...

Awatar użytkownika
djco
Posty: 37
Rejestracja: piątek 17 lut 2006, 00:00

Re: Yamaha 5016cf - sprzężenia mikrofonów

Post autor: djco » poniedziałek 18 cze 2007, 12:02

Heh - miałem podobny problem ale z moją gitarą (Squier + Digitech PR200). Obecnie nie gram plenerów, choć ostatnio zaliczyłem jeden ale na sprzęcie HK ACTOR i nie miałem problemów nawet jak głośno odkręciłem Volume, jednak też byłbym wdzięczny jakby ktoś napisał co powoduje takie sprzężenia w plenerze a tym samym podciągnął bym się troszkę z teorii.
Muzyk

Awatar użytkownika
AlfonsoRodeo
Posty: 757
Rejestracja: poniedziałek 28 lut 2005, 00:00

Re: Yamaha 5016cf - sprzężenia mikrofonów

Post autor: AlfonsoRodeo » poniedziałek 18 cze 2007, 19:23

...Witam serdecznie i proszę o poradę.

Niedawno zakupiłem Powermixer yamaha 5016cf.
Faktycznie ładnie brzmi (wcześniej miałem behringery).Na salach,w domu jest wszystko ok,jednak strasznie mi sprzęgają mikrofony kiedy śpiewamy w plenerze,
Totalna załamka,wydać tyle kasy i mieć kibelek.
Mikrofony jakich urzywamy to AKG D 880
Kolumny - LDM PDP 615

Będe bardzo wdzięczny za każdą poradę
...
**********************

Moze wiatr zabiera czesc dzwieku i ten wraca do sitek?
Moze w plenerze rozstawiacie kolumny w inny sposob niz na sali? (moze nie pamietacie o tym, by stac "troche" za linia kolumn?
Jest tyle mozliwych powodow a informacji nt zauwazonego zjawiska tak niewiele.
P.S. A tak BTW, to w jakim zakresie zaprzega?

czarny108
Posty: 173
Rejestracja: sobota 25 lut 2006, 00:00

Re: Yamaha 5016cf - sprzężenia mikrofonów

Post autor: czarny108 » poniedziałek 18 cze 2007, 21:33

O tyle to dziwne co piszecie, że zwykle w plenerze są mniejsze problemy ze sprzężeniami niż w salach....a sposobów na poradzenie sobie ze sprzęzeniami jest przynajmniej kilka i wszystkie tu znajdziecie, bo nie tak dawno ktoś również miał z tym problem.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
vitosha
Posty: 23
Rejestracja: piątek 09 lut 2007, 00:00

Re: Yamaha 5016cf - sprzężenia mikrofonów

Post autor: vitosha » poniedziałek 18 cze 2007, 23:44

......Witam serdecznie i proszę o poradę.

Niedawno zakupiłem Powermixer yamaha 5016cf.
Faktycznie ładnie brzmi (wcześniej miałem behringery).Na salach,w domu jest wszystko ok,jednak strasznie mi sprzęgają mikrofony kiedy śpiewamy w plenerze,
Totalna załamka,wydać tyle kasy i mieć kibelek.
Mikrofony jakich urzywamy to AKG D 880
Kolumny - LDM PDP 615

Będe bardzo wdzięczny za każdą poradę
...
**********************

Moze wiatr zabiera czesc dzwieku i ten wraca do sitek?
Moze w plenerze rozstawiacie kolumny w inny sposob niz na sali? (moze nie pamietacie o tym, by stac "troche" za linia kolumn?
Jest tyle mozliwych powodow a informacji nt zauwazonego zjawiska tak niewiele.
P.S. A tak BTW, to w jakim zakresie zaprzega?...
**********************
Tak, w plenerze gdzie obecnie śpiewamy,nie ma zbytnio możliwości,aby ustawić się w lini (ogród piwny).Jedna z kolumn jest po naszej lewej stronie ok. 10 metrów(nie zwrócona na mikrofony),a druga po prawej stronie w odległości około 6 metrów lekko zwrócona w naszą stronę,tak by się słyszeć.Trzy mikrofony. Nawiązując do zakresu w jakim sprzęga,to głupio się przyznać,ale nie wiem,nie rozumie.
Chciałem być muzykiem...

Awatar użytkownika
vitosha
Posty: 23
Rejestracja: piątek 09 lut 2007, 00:00

Re: Yamaha 5016cf - sprzężenia mikrofonów

Post autor: vitosha » wtorek 19 cze 2007, 01:14

...O tyle to dziwne co piszecie, że zwykle w plenerze są mniejsze problemy ze sprzężeniami niż w salach....a sposobów na poradzenie sobie ze sprzęzeniami jest przynajmniej kilka i wszystkie tu znajdziecie, bo nie tak dawno ktoś również miał z tym problem.

Pozdrawiam...
**********************
Zanim zadam pytanie, staram się znależć odpowiedż która sprostala by mojemu problemowi we wszelkich mediach,jednakże mi się to nie udalo będe niesamowicie wdzięczny jeżeli szanowny kolega znajdzie chwileczkę i wklei nam tutaj tych ,,kilka sposobow.

Pozdrawiam i dziękuje
Chciałem być muzykiem...

czarny108
Posty: 173
Rejestracja: sobota 25 lut 2006, 00:00

Re: Yamaha 5016cf - sprzężenia mikrofonów

Post autor: czarny108 » wtorek 19 cze 2007, 03:57

Ależ proszę uprzejmie

1. Ustawienie. Tak jak ktoś wcześniej pisał nie należy stać przed głośnikiem, tylko za. W miarę możliwości.

2. Technika mówienia/śpiewania. Mikrofon raczej blisko ust ( to nie radio) i głośno!!!! W miarę możliwości. Wtedy gainy w mikserze automatycznie pójdą w dół i prawdopodobieństwo sprzężenia znacząco spadnie.

3. Korekcja: to są dobre mikrofony więc podnoszenie suwaka od 16kHz nie jest dobry pomysłem. Raczej na płasko, ewentualnie ująć środka.

4. Masz na tym stole inserty. Kup poczwórna bramkę szumów, choćby behringera. Ustaw dość wysoko próg zadziałąnia, szybki atack (ale nie za szybki bo będzie "stukać"), szybki powrót i po problemie. Z ustawieniami bramki trzeba poeksperymentować, ale zawsze pomaga. A pomaga na tyle, że mówiąc głośno do mikrofonu przy odpowiednio ustawionej bramce możesz stać przed samą paczką i nic sie nie dzieje. Sprawdzone setki razy w praktyce.

5. Eliminator sprzężeń. Ale jest z nim troche zabawy i nie zawsze działa tak jakbyśmy sobie tego życzyli.

Sposoby 1-4 na bank pomogą.

Mam nadzieję, że pomogłem.
Pozdrawiam


Awatar użytkownika
vitosha
Posty: 23
Rejestracja: piątek 09 lut 2007, 00:00

Re: Yamaha 5016cf - sprzężenia mikrofonów

Post autor: vitosha » wtorek 19 cze 2007, 12:53



Bardzo dziękuję za pomoc.Jestem naprawdę wdzięczny,bo jak dla mnie amatora,każda wskazówka jest na miare złota.
Chciałem być muzykiem...

ODPOWIEDZ