Strona 1 z 1
Yamaha YS100?
: poniedziałek 11 lut 2008, 13:34
autor: electrotape
Witam bardzo spodobało mi sie brzmienie tego sprzętu i mam pytanie czy doradzilibyście mi jego kupno?
Nie jest najmłodszy itp.
wyczytałem że chyba posiada on złącze CARTRIDGE ?! Co to oznacza? Cyz będę mógł w jakiś sposób rozszerzyć ilość barw?
Re: Yamaha YS100?
: poniedziałek 11 lut 2008, 14:52
autor: electrotape
...Witam bardzo spodobało mi sie brzmienie tego sprzętu i mam pytanie czy doradzilibyście mi jego kupno?
Nie jest najmłodszy itp.
wyczytałem że chyba posiada on złącze CARTRIDGE ?! Co to oznacza? Cyz będę mógł w jakiś sposób rozszerzyć ilość barw?...
**********************
proszę o odpowiedź na moje 2 pytanie
Re: Yamaha YS100?
: poniedziałek 11 lut 2008, 15:06
autor: Soundscape
......Witam bardzo spodobało mi sie brzmienie tego sprzętu i mam pytanie czy doradzilibyście mi jego kupno?
Nie jest najmłodszy itp.
wyczytałem że chyba posiada on złącze CARTRIDGE ?! Co to oznacza? Cyz będę mógł w jakiś sposób rozszerzyć ilość barw?...
**********************
proszę o odpowiedź na moje 2 pytanie...
**********************
Trzecia pozycja w google:
Tu.
Re: Yamaha YS100?
: poniedziałek 11 lut 2008, 15:11
autor: Piotr1967
YS100 to nic innego jak klon serii DX z kiepską klawiaturą. Jeżeli lubisz FM to poszukaj raczej V50 lub SY77. To instrumenty o znacznie większych możliwościach brzmieniowych.
Re: Yamaha YS100?
: poniedziałek 11 lut 2008, 19:43
autor: preceli
...YS100 to nic innego jak klon serii DX z kiepską klawiaturą. Jeżeli lubisz FM to poszukaj raczej V50 lub SY77. To instrumenty o znacznie większych możliwościach brzmieniowych. ...
Oczywiście, że tak.
Seria YS100/200 to jedna wielka porażka. Pewnie ci, co mieli watpliwą przyjemność się na nie nabrać teraz powoli strugają gieroi i szukają leszczy.
Kolego electrotape, posłuchaj się Piotra1967 i zapomnij szybko o tym badziwiu.
[addsig]
Re: Yamaha YS100?
: poniedziałek 11 lut 2008, 22:03
autor: JankoMuzykant
YS100/200 ma łatwiejszą i szybszą edycję od protoplastów i pogłos/przester/delay (niestety brakuje krótkich opóźnień czyli chorusa itp) Klawiatura jest bardzo nietrwała - rozleciały mi sie czarne po półtora roku. Brzmi to jak typowe fm 4op, dostęp do pełnej syntezy mamy po sysexach.
Obecnie zakup bez sensu, lepiej kupić coś z wypasionych efemek, które potaniały. Chyba, że za 200 zł, to ujdzie - ale radzę przestukać klawiaturę.
Efemki (albo emulacje) zawsze będą używalne ze względu na dobre gadanie brzmień z resztą instrumentów (w zespole - wszelkie piana i brassy). Należy pamiętać, że te brzmienia dostają dużo życia z aftertouch'em, a już super z wind controller'em.
[addsig]