Witam wszystkich,
Właśnie ruszam z projektem, który będzie polegał na nagrywaniu muzyków amatorską kamerą na ulicach miast. Ma to wyglądać tak:
http://www.blogotheque.net/The-Kooks
Potrzebuję pomocy, bo nie wiem jak dobrze zarejestrować dźwięk, a w tym projekcie jest to kluczowe. Na pewno sama kamera z mikrofonem nie wystarczy. Moje pytania:
- jakiego mikrofonu potrzebuję (pojemnościowego?)?
- czy potrzebuję więcej mikrofonów (do każdego źródła dźwięku - wokal, instrumenty?)?
- czy jest potrzebny mi jakiś mikser?
Budżet nie ma znaczenia. Na początku chętnie jednak zrobiłbym to tak, żeby po prostu było dobrze (nie musi być rewelacyjnie). Ma być słychać muzykę bez większych zniekształceń i chciałbym móc nagrywać w miejscach, gdzie jest stosunkowo głośno (np. przy dość ruchliwej ulicy).
Będę ogromnie wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam,
Przemek
Nagrywanie muzyki w plenerze - jaki mikrofon(y)?
Re: Nagrywanie muzyki w plenerze - jaki mikrofon(y)?
Teoretycznie bardzo dobrze jest gdy każde źródło dźwięku ma sówj mikrofon. Pytanie czy taki grajek jeden z drugim to bez problemów zaakceptuje i czy się nie ztremuje takim okablowaniem ze wszech stron.
Znacznie lepszy efekt jest, gdy nagrywane to jest stereo. Więc albo jakiś mikrofon stereo w rodzaju Rode nt4 albo audiotechnica at-825 czy coś.
Drugie rozwiązanie to dwa mikrofony mono. Skoro jest to nagrywane na ulicy fjajnie byłoby gdyby to były shotguny, ale to znowu są długie na pół metra lbo więcej rury. Trzecie rozwiązanie to nagranie binauralne albo ala binauralne. Są takie malutkie mikrofony wkładane do uszu. Jak się tego potem słucha na słuchawkach jest wrażenie dźwięku dookólnego. Np soundman okm. Jeśli masz większą kasę to ludzie te kombinują z miniaturkami DPA np 4060. Te miniaturki są dookólne, więc będzie więcej tła ulicy. Za to całość dużo mniej rzuca się w oczy.
No i rozwiązania pośrednie np jakieś paluszki kardioidalne czy super kardioidalne.
Do całości przydałby ci się jakiś przedwzmacniacz albo rejestrator porządny, bo kamery o ile wiem nie grzeszą jakością tychże. Tascam hd-p2 będzie, wydaje i się, jak znalazł.
Znacznie lepszy efekt jest, gdy nagrywane to jest stereo. Więc albo jakiś mikrofon stereo w rodzaju Rode nt4 albo audiotechnica at-825 czy coś.
Drugie rozwiązanie to dwa mikrofony mono. Skoro jest to nagrywane na ulicy fjajnie byłoby gdyby to były shotguny, ale to znowu są długie na pół metra lbo więcej rury. Trzecie rozwiązanie to nagranie binauralne albo ala binauralne. Są takie malutkie mikrofony wkładane do uszu. Jak się tego potem słucha na słuchawkach jest wrażenie dźwięku dookólnego. Np soundman okm. Jeśli masz większą kasę to ludzie te kombinują z miniaturkami DPA np 4060. Te miniaturki są dookólne, więc będzie więcej tła ulicy. Za to całość dużo mniej rzuca się w oczy.
No i rozwiązania pośrednie np jakieś paluszki kardioidalne czy super kardioidalne.
Do całości przydałby ci się jakiś przedwzmacniacz albo rejestrator porządny, bo kamery o ile wiem nie grzeszą jakością tychże. Tascam hd-p2 będzie, wydaje i się, jak znalazł.
Re: Nagrywanie muzyki w plenerze - jaki mikrofon(y)?
Dzięki bardzo za dużo informacji. Zostałbym przy jednym mikrofonie typu stereo lub rozwiązaniu pośrednim (czy masz na myśli coś takiego jak np. AKG C 1000 S?). Czy wiesz czego mogę spodziewać się po takim pośrednim rozwiązaniu? Jak to jest z dodatkowym sprzętem co mi da, a co będzie bez niego? Zastanawiam się czy dam radę biegać za artystą biegającym po ulicy z mikrofonem, kamerą i jakimś sprzętem - tutaj liczy się jak najprostsze rozwiązanie. Poproszę łopatologicznie, bo dopiero wchodzę w temat.
Re: Nagrywanie muzyki w plenerze - jaki mikrofon(y)?
No ja też nie jestem jakimś specem. Ogólnie musisz organoleptycznie. Nie wiem jaka jakośćcię zadowoli. Jeśli to wszystko dzieje się w ruchu to raczej będzie przydatny uchwyt pistoletowy, bo wygodniej i mniej wstrząsów słychać z ręki no i jakaś osłonka przeciwwietrna bardziej zaawansowana niż gąbka. Jakiś kot czy coś. No i zależy jaki chcesz na to przeznaczyć budrzet. Inaczej się rozmawia gdy ktoś na mikrofon plus nagrywadło chce wydać 500 zł a inaczej gdy 15000 nie stanowi problemu.
Re: Nagrywanie muzyki w plenerze - jaki mikrofon(y)?
Powiedzmy na początku chcę się zmieścić w 1000zł, a w niedługim czasie mogę wydać 2000zł. Co taki preamp mi da? Do czego to służy w ogóle?