Witam wszystkich kolegów znajomych i nieznajomych ;) muzyków i muzykantów :)
Przyznam że długo śledzę EiS więc postanowiłem wkońcu napisać swój pierwszy tamat i poddać go ocenie.
Otóż chcę zakupic nagłośnienie i nie wiem czy aktywne czy pasywne które zda egzamin, na które mogę przeznaczyć 75-85tyś(kolumny wzmacniacze procki monitory2szt idt. bez mixera) do obsługi muzycznej dużych sal na 400 i więcej osób jak i również plenery do 1500 + .
Dodam że będzie w głównej mierze grana muzyka mechaniczna (aranżacje itd). Ile mocy potrzeba zeby dobrze nagłośnić takie imprezy ?! Tubowe czy full range..., ponoć tubowe nie sprawdza się w pomieszczeniach... Prosze zatem o porady odnosnie Marek modeli i mocy + skutecznośći
Nagłośnienie które osobiscie biorę pod uwagę to JBL - SRX modele 725 i 728, Pol Audio - SAT SAT212 CX2 + TP 118 (1000w) NAW - kta 112 i btr 118 to tyle jesli chodzi o pasywne a może inne lepsze propozycje ?!
Natomiast jesli chodzi o aktywne to mam swoje typy ale słyszy się że lepiej nie brać aktywnych w przypadku kiedy w głównej mierze mają być jako typowe plenerówki i mają byc wykorzystywane w zespołach czysto "zabawowych". Dziwne.. dlatego zapytam czy jest w tym jakas prawda ? czy to tylko mit jeśli bajka to podam swoje typy :]
Chociaż zaryzykuję tak do wglądu:
Mackie 1232 z + basy FBT Mitus 118 SA