Witam,
Stałem się posiadaczem zestawu odsłuchowego Sennheisera IEM EW300 G3. Czy szczęśliwym? Umiarkowanie.
Zauważyłem przedziwną zależność i nie mam pojęcia z czego ona wynika. Wszystko rozbija się o szumy w słuchawkach IE4 podłączonych do odbiornika EK 300. Szumy są generowane przez odbiornik sam w sobie, gdyż nie ma żadnego znaczenia czy jest on zsynchronizowany z nadajnikiem czy nadajnik w ogóle jest włączony. Szum występuje zawsze i w każdej konfiguracji i jest on niezależny od poziomu głośności ustawionej na odbiorniku. Zacząłem podejrzewać same słuchawki i faktycznie po zmianie słuchawek szum jest mniejszy w zależności od modelu. Jednak co dziwne te same słuchawki IE4 podłączone pod MP3 czy innego źródło dźwięku są zupełnie ciche. I nie marudziłbym specjalnie bo wiem że szum jest przypadłością wszystkich IEMów. Jednak w tym wypadku jest to szum morza i wiatru przy niespokojnej pogodzie. Rozkręcenie dźwięku nie jest w stanie go w pełni przykryć...
Zrobiłem szybki test na drugim IEMie, Audio-Technica M3.
1) Słuchawki IE4 + odbiornik A-T M3: Umiarkowany szum
2) Słuchawki A-T M3 + odbiornik EK300: Umiarkowany szum
3) Słuchawki IE4 + odbiornik EK300: Ogromny szum
4) Słuchawki A-T M3 + odbiornik A-T M3: Minimalny szum
Nie rozumiem jakim cudem konfiguracja która powinna być najbardziej kompatybilna, daje najgorsze rezultaty... czy ktoś z was używa Sennheisera i posiada podobne doświadczenia? Zestaw jest nowy więc jestem daleki od posądzania go o niesprawność.