Zaczęło sie od FE-200 a zrobiła sie z tego taka mała jakby ''przepychanka'' co lepsze; aktywne czy pasywne...no to brnijmy w to dalej....
Oczywiście jestem zwolennikiem naszych polskich pasywnych rozwiązań względem chińskich aktywnych (EV, Mackie, Yamaha itd), i za chwile uzasadnię dlaczego.
Argumentów mam kilka.
Ale najpierw małe sprostowanie odnośnie skuteczności wzmacniaczy w klasie D. Wspomniałeś, że DOBRY wzmacniacz w klasie D ma sprawność powyżej 90% i zgoda. ALE w tanich paczkach niema dobrych wzmacniaczy i wiesz o tym doskonale, są ''dobre i tanie'' czyli....

A tutaj mówimy dopiero o sprawności samego wzmacniacza. A gdzie sprawność zasilacza? Przecież nie ma 100% sprawności i chyba też o tym wiesz ale chyba o tym zapomniałeś. Więc suma sumarum jeśli taka tania konstrukcja ma sprawność 80% to jest i tak sukces.
Ale wracając do argumentów:
1.WAGA
Piszesz, że aktywne są takie lekkie.. Ile waży 2x ZLX15 + do nich dwa suby (bo wspominałeś wyżej o ''efektywnym rozbijaniu pasma'')? Najtańsza opcja do tych ZLX'ów to jest ELX 118P. Razem w sumie to jest 2x 18kg (górki) + 2x 32kg (doły) = 100kg. Pasywne, polskiego producenta, na świetnych głośnikach to jest, np Draus, (który i tak ''zjada'' ten zestaw EV ale są również inni dobrzy producenci ale akurat drausa słyszałem) np. 2x doły HF12 (28kg) + 2x STK10 (12,5kg) = 81kg.
OK, Do pasywnych trzeba jeszcze końce mocy ale nawet te najtańsze ''cyfrowe'', które ważą tyle co nic i tak będą lepsze brzmieniowo od tych wbudowanych w aktywne paczki. Dlaczego? A podaje dziś ktoś w aktywnych paczkach jakiekolwiek parametry tych koncówek mocy po za mocą ''szczytową''? Już czekam na to kiedy wpadną na pomysł, żeby podawać moc P.M.P.O. jak w bazarowych radyjkach...Więc..... w sumie wychodzi na to, że pasywne paczki + końce mocy i tak są lżejsze lub zbliżone wagowo - więc MIT ''lekkich aktywnych'' właśnie obaliłem
2. TRANSPORT, OBJĘTOŚĆ.
OK, ''uwziąłem sie'' na tego Drausa, ale inni polscy producenci świetnych paczek (nie słyszałem wszystkich ale wystarczy troche na forach poczytać, a jeśli mało to zawsze można pojechać i osłuchać) również mają dobre rozwiązania w tej kwestii. I tak np, STK10 wchodzą na czas transportu do subów HF12 wiec to jest MEGA oszczędność miejsca.... A czy ZLX'y wejdą do ELX 118P?

Więc załóżmy, że kupie te Drausy to kto bedzie jeździł z przyczepką: ja czy Ty?
3. MOC / SKUTECZNOŚĆ.
Głośniki, które są stosowane w dzisiejszych budżetowych paczkach (m.in takich jak ZLX) to są konstrukcje, którymi można by sie poszczycić może jakieś 20....30 i wiecej lat temu ale nie dziś. Nie bede sie dłużej rozpisywał nad tym bo i tak ''nikt mi nie uwierzy'' dlatego polecam poczytać Pana Piora Peto (wielkim szacunkiem darzę tego Pana za jego wiedzę, praktykę i całą działalność):
http://pmpproaudio.pl/technika/artykuly ... zatorskie/
polecam w szczególności do poczytania na samym dole ''głośniki1'' i ''głośniki2''.
4. BRZMIENIE.
Tutaj w zasadzie po tym całym miom wpisie nawet nie miałbym o czym pisać, ale
Może lepsze bedzie pytanie: jak porównać kolumny w plastiku z archaicznymi głośnikami ze słabymi koncówkami mocy, gdzie DSP jest tylko po to, żeby zakamuflować wady kiepskich głośników, do dobrze wykonanych paczek, na najnowszych technologicznie głośnikach ?
Słyszałem jedne i drugie.
To jest PRZEPAŚĆ technologiczna i przede wszystkim brzmieniowa - tu w ogóle nie ma czego porównywać bo to są zupełnie inne światy.
5. CENA
A no właśnie...... nie tak wiele więcej trzeba dać kasy w stosunku do tej chińskiej NAJNIŻSZEJ PÓŁKI a brzmieniowo/mocowo ''zamiata'' te wszystkie chińczyki pod dywan

. A w porównaniu do tych topowych ''zachodnich'' konstrukcji to nasze polskie i tak są kilka razy tańsze a brzmieniowo i tak lepsze.
Kolejnym przykładem świetnych polskich inżynierów/zapaleńców i ich produktów niech będą monitory studyjne. Dopiero gdy usłyszałem APS'y to stwierdziłem, że ''to jest to'' i nie mam zamiaru rozstawać sie z tymi paczkami NIGDY

A Słuchałem wcześniej chyba wszystkiego co jest na rynku i też w dużo większych kwotach i zawsze coś mi nie pasowało. APS'y ''przebiły'' brzmieniowo wszystko to co słyszałem wcześniej i dla mnie to jest idealny odsłuch za wręcz śmieszne pieniądze (APS Klasik). Byłbym skłonny dać za nie nawet 10 tyś pln (mam nadzieje, że nikt z APS tego nieczyta

) Zresztą.... nie bez powodu APS'y grają w Germano Studio w Nowym Jokru

(nie tylko Klasiki) A to przecież tylko taka mała polska firemka..

A jeśli już wspomniałeś o sprzęcie konsumenckim to pewnie doskonale znasz historie naszej polskiej Diory, jaki to był na tamte czasy dobry sprzęt w porównaniu do ''zachodnich'' technicsów i innych, testy w niezależnych pismach, pierwsze miejsca itd...
Zmierzam do tego, że ''Polak porafi'' i to zdecydowanie lepiej potrafi niż ''zachodni chińczyk''.
6. PODSUMOWANIE
Tutaj to już naprawde nie mam o czym pisać bo wnioski chyba oczywiste
P.S. Caroozo, teraz to ja mam wrażenie, że Ty juz jakis czas temu ''zatrzymałeś sie'' na tych zlx'ach i....JUŻ

naprawde polecam Ci posłuchać choćby tych Drausów; to jest niebo a ziemia - naprawde
