Pytanie o bezprzewodowe odsłuchy i dozwolone częstotliwości
: poniedziałek 23 gru 2019, 19:06
Mam pytanie o dobór bezprzewodowego odsłuchu tak by zmniejszyć szansę zakłóceń i / lub upewnić się, że będę mógł z niego korzystać przez dłuższy niż krótszy czas.
Otóż rozumiem, że wszystkie urządzenia od pasma 694 Mhz wzwyż, poza wyjątkami, są już niedozwolone w użyciu w Polsce. No i właśnie tutaj jest moje pytanie: czy mogę polegać na modelach korzystających z tych wyjątków (jak np. tańsze systemy t.bone), w sensie że rzadziej niż częściej ktoś będzie z nich korzystał na amatorskiej scenie i przez to nie będzie zakłóceń? Jak też wygląda sprawa korzystania z kilku urządzeń naraz w tych wąskich wycinkach?
A jeśli nie to, to jak bardzo mogę polegać na systemach działających poniżej 694 Mhz? Raz po raz trafiają się używki starszych modeli Shure'ów i Sennheiserów, które jeszcze są legalne w użytkowaniu. Jakie są też prospekty tego, że dane częstotliwości pójdą pod młotek i staną się nieużywalne? W USA zabrali już większość pasma 600 Mhz, możemy tego spodziewać się również w Europie?
Otóż rozumiem, że wszystkie urządzenia od pasma 694 Mhz wzwyż, poza wyjątkami, są już niedozwolone w użyciu w Polsce. No i właśnie tutaj jest moje pytanie: czy mogę polegać na modelach korzystających z tych wyjątków (jak np. tańsze systemy t.bone), w sensie że rzadziej niż częściej ktoś będzie z nich korzystał na amatorskiej scenie i przez to nie będzie zakłóceń? Jak też wygląda sprawa korzystania z kilku urządzeń naraz w tych wąskich wycinkach?
A jeśli nie to, to jak bardzo mogę polegać na systemach działających poniżej 694 Mhz? Raz po raz trafiają się używki starszych modeli Shure'ów i Sennheiserów, które jeszcze są legalne w użytkowaniu. Jakie są też prospekty tego, że dane częstotliwości pójdą pod młotek i staną się nieużywalne? W USA zabrali już większość pasma 600 Mhz, możemy tego spodziewać się również w Europie?