Najmocniejsze końcówki świata?

Tu zajmujemy się sprawami tyczącymi się urządzeń stosowanych przy nagłośnieniach imprez.
horncqt
Posty: 272
Rejestracja: sobota 26 mar 2005, 00:00

Re: Najmocniejsze końcówki świata?

Post autor: horncqt » piątek 29 kwie 2005, 18:02

niestety obliczenia kolegi szkudlika nic nie dadza... sprawnosc na sinusie niewiele wzrosnie ... jednak trzeba zauwazyc ze w muzyce wieksza czesc sygnalu jest niskiego poziomu. Dlatgo sprawnosc w klasie h na muzyce jest duzo wieksza niz w AB. Dzieki temu w stosunku do klasy AB mozna:



stosowac mniej tranzystorow

mniejsze trafo

taka sama pojemnosc filtra daje mniejszy spadek dla niskich czesttliwosci
GG: 5239173

horncqt
Posty: 272
Rejestracja: sobota 26 mar 2005, 00:00

Re: Najmocniejsze końcówki świata?

Post autor: horncqt » piątek 29 kwie 2005, 18:09

wybacz ss nie mam zamiaru odpowiadac na opowiadania to nie na forum mozemy po kolei przedyskutowac jakies zagadanienie.
GG: 5239173

horncqt
Posty: 272
Rejestracja: sobota 26 mar 2005, 00:00

Re: Najmocniejsze końcówki świata?

Post autor: horncqt » piątek 29 kwie 2005, 18:13

przeczytalem ss i znowu sie rozbawilem



Tak jak pisalem wczesniej klasa h na sinusie nie jest tak sluszna jak na muzyce. Osiagnieta sprawnosc na sinusie nie jest tak duza jednak dla sygnalow muzycznych sprawnosc jest juz b duza i nie wiele brakuje do idealu. Stad tez mozna oszczedzic na tranzystorach transformatorze i innych podobnych rzeczach w stosunku do klasy AB jednak gdzies granica rozsadku musi byc.
GG: 5239173

horncqt
Posty: 272
Rejestracja: sobota 26 mar 2005, 00:00

Re: Najmocniejsze końcówki świata?

Post autor: horncqt » piątek 29 kwie 2005, 18:25

Kolega ma zle podejscie t ni chodzi o to zeby szczedzic energie pobierana tylko zeby oszczedzic na elementach na wadze na wielkosci, swiat zmierza w kierunku miniaturyzacji;) Poza tym w klasie h wzmacniacze maja mozliwosc byc bardziej niezawdne.
GG: 5239173

horncqt
Posty: 272
Rejestracja: sobota 26 mar 2005, 00:00

Re: Najmocniejsze końcówki świata?

Post autor: horncqt » wtorek 03 maja 2005, 09:59

EQT napisał:

(co jako brat cytuję)



"Po raz koleny zalecam panu Silversoundowi najpierw nauke matematyki,

a dopiero póżniej wyciąganie wniosków i najlepiej dopiero wtedy dzielenie się nimi na forum.

Oto dokładne charakterystyki wydzielania mocy dla wzmacniaczy w klasie H w porównianiu do klasy AB.link1link2link3

Prosze zwrócić uwagę, że zmieniając napięcie kluczowania mozna poprawić sprawność,

w porównaniu do kluczowania w połowie zasilania. Jednakże nie wszystko złoto co się swieci.

Pomimo mniejszej mocy w klasie H z dwoma napięciami zasilania stosuje się przełączanie w połowie zasilania.

Ale nie będę wyjaśniał tak daleko idących szczegółów.

Wzmacniacz z trzema napięciami zasilania (3H) jest już bliski ideałowi. Zwrócę tylko uwagę na jedną rzecz o jakiej zapominacie:

Klasa H umożliwia sotsowane większych napięc zasilających, bez ryzyka przebicia napięciowego oraz bez ryzyka wtórnego przebicia.



Jedyną rzeczą która powstrzymuje konstruktorów od stosowania klasy H w małych wzamcniacach jest cena.

W dużych tylko trudność skonstruowania klasy H.

Przy mocy ok 1000W stosowanie klasy AB jest z całą pewnoscią mniej opłacalne.

Przy odpowiedniej optymalizacji już przy 600-800W można pokusić sie o klase H.



PS W plx3200A,plx4000A,plx4000 stosujemy klucze o prądzie znamionowym 209 A ;)

"

GG: 5239173

silver_sound
Posty: 431
Rejestracja: środa 27 kwie 2005, 00:00

Re: Najmocniejsze końcówki świata?

Post autor: silver_sound » środa 04 maja 2005, 12:35

Witam kolegów

Jak może zauważyliście tylko jeden „user” napisał dużo...

ale nie obalił ani jednego aspektu moich teorii, a omawiane wzmacniacze jak były , tak są KLASYCZNYMI układami klasy B, lub AB, ze wszystkimi swoimi wadami i zaletami z tym związanym, zasilane w zależności od aktywności kluczy, napięciem zasilania niższym lub wyższym.

Załóżmy że obciążenie to 2 Omy, układ zasilany jest napięciem +/-55V, klucz, przełącza gdy napięcie na obciążeniu osiągnie 40 V, więc przez obciążenie płynie w tym momencie prąd 20 Amperów. W tym momencie klucze przełączają na napięcie wyższe : +/- 110V, czyli zwiększyło się napięcie odkładane na tranzystorach mocy o te dodatkowe 55 V, bo na obciążeniu mamy przecież 40 V. Przed przełączeniem na tych tranzystorach odkładało się ok 15 V( BARDZO DUŻE UPROSZCZENIE, bo pomija napięcie tętnień, oraz spadek napięcia na rezystorach emiterowych, a wyliczenia strat mocy są przeprowadzone jak dla prądu stałego, można powiedzieć iż przedstawiają maksymalną moc strat) czyli wytraca moc ok : 15V x 20 A = 300W, natomiast po podłączeniu wyższego napięcia będzie to 15 + 55= 70 V x 20 A = 1400 WATów.....jeśli napięcie na obciążeniu wzrośnie o 5 V, i będzie wynosiło 45 V, to na tranzystorach odłoży się: 110 - 45 V = 65 V. Prąd płynący to: 45v/2 omy = 22,5 Amp, zatem moc wytracana na tranzystorach mocy to : 22,5Amp x 65 V = 1462 WATy!!!!!

W obu przypadkach wyliczeń została użyta "czysta matematyka", którą tu widzicie, a wyliczenia są obarczone pewnymi błędami, ale błędy te nie stanowią o jakości tych wyliczeń, bo mogą odbiegać od nich o kilka procent, i jednakowo dla obu napięć zasilania.

Faktem jest że gdyby napięcie zasilania nie było kluczowane, tak duże spadki mocy na tranzystorach zaczęły by się pojawiać wcześniej.

Widać to moim rysunku symulacyjnym., gdzie założyłem że mamy do czynienia z dobrym zasilaczem, opartym na solidnym transformatorze, a spadki napięć nie wykraczają wraz ze zmianą obciążenia powyżej 10-12 %, jego wartości na biegu jałowym.

Przedstawione rysunki przez adwersarza (patrz wyżej link1), tyczą raczej cieniutkich urządzeń z cieniutkimi zasilaczami, gdzie spadki napięć dochodzą do 25-30%, czyli konstrukcjami wykonanymi według "filozofii". Dzieje sie to dlatego, że zbyt słaby transformator dający sobie radę na niższym napięciu zasilania nie jest w stanie dostarczyć wymaganej przez stopień mocy energii, z powodu zbyt cienkich przewodów nawojowych, zbyt małego przekroju rdzenia, który wchodzi w nasycenie, i zbyt małej pojemności kondensatorów w takim zasilaczu.

Ponieważ wzmacniacze tego typu pracują zdecydowaną większość czasu na niższych napięciach zasilania, a klucze na bardzo krótkie momenty przełączają na napięcie wyższe, więc w ten sposób redukuje sie straty mocy na tranzystorach końcowych, pamiętać jednak należy, że niezależnie od wysokości napięcia zasilania jest to klasyczny wzmacniacz klasy AB, lub B, więc jego sprawność jest taka sama, a wszystkie elementy składowe zarówno wzmacniacza prądu, jak też zasilania, muszą być temu podporządkowane, jeśli ma to być solidna konstrukcja.

Z tego zatem powodu nie da się znacząco zaoszczędzić na elementach konstrukcji, zmniejszających radykalnie wagę wzmacniacza, nie obniżając jakości takiego urządzenia.

Zwracam też uwagę na to że podawana łączna pojemność kondensatorów w zasilaczu jest też pewnym nadużyciem, bo jeśli jest to układ dwunapięciowy, to kondensatory są połączone szeregowo jak "akumulatory", czyli zwiększa się napięcie, ale nie przybywa pojemności, zatem jeśli taka wartość podzielimy przez 2 to mamy wartość podawaną dla "klasycznego" zasilacza.

Jest jeszcze jeden aspekt, mianowicie to, że takie wzmacniacze mają bardzo głębokie ujemne sprzężenia zwrotne, a ono odpowiada za tzw "metaliczne", "tranzystorowe" brzmienie. W wielkich systemach nagłośnieniowych, lub dyskotekach, ten aspekt nie ma większego znaczenia, ale jeśli wzmacniacz ma obsługiwać mniejszy systemik, to ewentualnym muzykom takie brzmienie zadawane przez wzmacniacz, może "radykalnie" nie pasować.

Ponieważ producenci nie podają głębokości ujemnego sprzężenia, można pośrednio to wywnioskować po wartości współczynnika tłumienia, i z dużym uproszczeniem założyć, że im większy ten współczynnik, tym głębsze ujemne sprzężenie.

Każdy z Was, kupując coś wydaje swoje pieniądze, i ma do tego prawo, macie tez prawo wiedzieć co kupujecie, a nie być manipulowanymi " jedynie słusznymi prawdami", producenta, który za wszelką cenę forsuje swój wyrób, i swoje koncepcje, które mogą służyć do sprzedawania jego wyrobów.

Ponieważ nie jestem rynkowym producentem wzmacniaczy mocy, moje wywody nie są nasączone kryptoreklamą, a przedstawiana wiedza ma służyć Wam, abyście mogli rozsądniej wydawać swoje pieniądze, a posiadana wiedza umożliwiła Wam odróżnienie porządnego wyrobu, od "cieniasa".

jk



innes24dio

Z tego zatem powodu nie da się znacząco zaoszczędzić na elementach konstrukcji, zmniejszających radykalnie wagę wzmacniacza, nie obniżając jakości takiego urządzenia.
Lubię solidność, zarówno w życiu, jak też w konstrukcji sprzętu elektroakustycznego. Nie cierpię TANDETY.

horncqt
Posty: 272
Rejestracja: sobota 26 mar 2005, 00:00

Re: Najmocniejsze końcówki świata?

Post autor: horncqt » środa 04 maja 2005, 17:12

Argumentow podalem cala mase, ale nie mam zamiaru uczyc cie konstruowania i logicznego myslenia. Mowisz o rzeczach o ktorych masz blade pojecie ...
GG: 5239173

horncqt
Posty: 272
Rejestracja: sobota 26 mar 2005, 00:00

Re: Najmocniejsze końcówki świata?

Post autor: horncqt » środa 04 maja 2005, 17:15

bo na forum nalezy dzielic sie wiedza a nie domyslami
GG: 5239173

horncqt
Posty: 272
Rejestracja: sobota 26 mar 2005, 00:00

Re: Najmocniejsze końcówki świata?

Post autor: horncqt » środa 04 maja 2005, 17:43

eqt napisał:

obliczenia w podanych linkach nie sa uproszczone. Błąd jest mniejszy niż 1%. Symylowane są równiez spadki napięcia zasilania, oba napięcia zasilania znajduja się na wykresie.

Czy na tych wykresach nie widac, że wydzialanie ciepła jest srednio 1,5-3 razy mniejsze

czy to nie jest oszczędność !? Mało tego Gdybyście zobaczyli pracę w warunkach innych niz rezystancja, równica okazuje się jescze większa!

nie ja wymyśliłem podawania pojemnosci sumarycznej tylko firma CREST,w serii CA x x, która zresztą jest 15lat za czołówką swiatową, bo owa seria jest w idiotycznej klasie G.

Pojemnosc zasilacza mało to obchodzi zrdowego na rozsądku człowieka

to nie ma większego znaczenia.

liczy się spadek mocy w sytuacji krytycznej np 20Hz, 2ohm, oba kanały pędzone

w praktyce spadek mocy jest mniejszy, ale nawet w tej krytycznej sytuacji spadek rzędu 10% (PLX4000) mocy znamionowej mówi więcej człowiekowi niz pojemnosc zasilacza



PS1 kolor niebieski moc wydzielona w klasie AB

kolor czerwony klasa H (link 3) kolor rózowy moc wyjsciowa stopnia końcowego



GG: 5239173

ODPOWIEDZ