POD XT, ESI Juli@ i... rozczarowanie?!

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
szkudlik
Posty: 1732
Rejestracja: czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: POD XT, ESI Juli@ i... rozczarowanie?!

Post autor: szkudlik » piątek 17 mar 2006, 21:40

nagrywałem przez USB... teraz przez Julia....



niestety poszedłeś w całkowicie złym kierunku. W KAŻDYM przypadku nagrywanie przez USB bezpośrednio z PODa (bez wychodzenia w domenę analogową, czyli z pominięciem karty dźwiękowej) będzie lepsze niż podpięcie go przez analogowy kabelek nawet do najlepszego przetwornika. Dobre karty mają to do siebie że są wierne czyli nagrają dokładnie to co idzie na kablu nie upiększając tego ani odrobinkę, natomiast zawsze dodając odrobinę jakiś śmieci (dobre karty - te śmieci są niesłyszalne. SoundBlaster - i owszem, słychać)



Twoim problemem jest POD a nie sposób rejestracji tego co on wyprodukuje. I tu należy szukać. Zacząłbym od pogrzebania w ustawieniach PODa, z twojego opisu dziwięku wynikać może że masz wyłączoną symulację głośnika (nie wiem czy POD ma takie coś, nie znam go za dobrze, mój prosty DigiTech potrafi się przełączyć w taki tryb żeby do niego podłączyć piec i zrezygnować z niektórych elementów symulacji pieca/głośnika). Wyłączenie tych symulacji daje na szerokopasmowym głośniku (czyli m.in. na odsłuchach) dokładnie takie efekty jak opisane przez ciebie.



Na PODzie naprawdę można wykręcić "mięso" z gitary, słyszałem nie raz w praktyce. Na moim DigiTech Rpx400 z resztą też. Może puryści się oburzą, trudno.


[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: POD XT, ESI Juli@ i... rozczarowanie?!

Post autor: matiz » piątek 17 mar 2006, 21:58

Może puryści się oburzą, trudno.



Czytac z odowiednim akcentem:



"Plochomu dansjoru i jajki mieszajut"




Awatar użytkownika
Arsen88
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek 15 lis 2004, 00:00

Re: POD XT, ESI Juli@ i... rozczarowanie?!

Post autor: Arsen88 » piątek 17 mar 2006, 22:35

Dobra nagrałem coś "na szybkiego" :) na jednym z moim zdaniem lepiej brzmiących presetów..



Więc tak tu jest próbka nagrana przez USB http://s17.yousendit.com/d.aspx?id=0MJLFQSXEWICA2HEE8R602187U



A tutaj przez wejścia analogowe w ESI Juli@ http://s48.yousendit.com/d.aspx?id=0B09Y8NYV5JEL058GZEWL5VO9I



Oceńcie sami...




Awatar użytkownika
Arsen88
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek 15 lis 2004, 00:00

Re: POD XT, ESI Juli@ i... rozczarowanie?!

Post autor: Arsen88 » piątek 17 mar 2006, 22:40

...niestety poszedłeś w całkowicie złym kierunku. W KAŻDYM przypadku nagrywanie przez USB bezpośrednio z PODa (bez wychodzenia w domenę analogową, czyli z pominięciem karty dźwiękowej) będzie lepsze niż podpięcie go przez analogowy kabelek nawet do najlepszego przetwornika.



**********************************************************



Rasumując - zj***łem sprawe kupując tą Julie? Lepiej by było jakiś interfejs na USB ?

Awatar użytkownika
przemal
Posty: 179
Rejestracja: piątek 28 cze 2002, 00:00

Re: POD XT, ESI Juli@ i... rozczarowanie?!

Post autor: przemal » piątek 17 mar 2006, 23:08

Rasumując - zj***łem sprawe kupując tą Julie? Lepiej by było jakiś interfejs na USB ? ...

**********************



Przecież twój POD XT jest interfejsem na USB!





Jestem absolwentem ASP w Krakowie, a więc jestem z innej branży :) Tworzenie muzyki traktuję jako hobby (bardzo ważne dla mnie hobby!).

Marck9
Posty: 214
Rejestracja: środa 01 maja 2002, 00:00

Re: POD XT, ESI Juli@ i... rozczarowanie?!

Post autor: Marck9 » sobota 18 mar 2006, 11:03

Przesłuchałem próbki i pomijając różnicę głośności to myślę, że masz problem z odsłuchami. Chyba że chcesz mieć większy "walec" w brzmieniu ale powinna to załatwić gałkologia w efekcie.



Pozdrawiam
Marck9 - Warszawa

Awatar użytkownika
fatman
Posty: 157
Rejestracja: czwartek 02 mar 2006, 00:00

Re: POD XT, ESI Juli@ i... rozczarowanie?!

Post autor: fatman » sobota 18 mar 2006, 11:27

mysle z probki jak na symulacje brzmia OK, wiecej nie wycisniesz, zapomnij o mitach o gitarach nagrywanych przez PODa przez najwiekszych profesjonalistow, mozna uzywac symulacji do czystych brzmien ale przy przesterach zawsze sie wykladaja. lampa rulezz i nic tego nie zmieni szkoda ze ten spzret jest tak drogi.

Awatar użytkownika
Arsen88
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek 15 lis 2004, 00:00

Re: POD XT, ESI Juli@ i... rozczarowanie?!

Post autor: Arsen88 » sobota 18 mar 2006, 11:39

Dobra, dzięki Wam wszystkim :) Chyba będę musiał po prostu bliżej zaprzyjażnić się z korektorem...no coż..



Pozdrowionka !!

ODPOWIEDZ