"Budżetowe" studio

[pawello]

Ale zawsze pozostaje ci do wyboru skorzystac z najprostszego sposobu na najtansze studio:

a)kupic komputer w supermarkecie - na pewno bedzie tani
b)do komputera wmontowac popularna karte dzwiekowa szumblaster Live - jest popularna wiec musi byc dobra
c)na dowolnej skutecznej sieci P2P ukrasc Cubase ale jeszcze lepiej Nuendo bo w koncu jak studio ma byc Dobre i Tanie to najlepiej krasc najbardziej wypasiony program nie?
d)kup najtanszy mikser behringera - na inne szkoda pieniedzy
e)mikrofony multimedialne ze sklepu komputerowego po 20 zeta za sztuke to mimo wszystko tez mikrofony - co prawda nie brzmia jak neumann ale da sie cos na nich nagrac
f)w tanim studio nie sa potrzebne monitory odsluchowe - wystarcza glosniki komputerowe - maja wbudowany wzmacniacz - to znaczy ze sa aktywne a taki odsluch jest uwazany na tym forum za jedyny sluszny

Powyzsze czynnosci zapewnia Ci posiadanie podstawowego zestawu "studyjnego" - Dobrego i Taniego
[addsig]

[grembo]

proboj, dzialaj i niczym sie przejmuj chlopie - na wszytko czas przychodzi.... a przy okazji zachowuj ta pokore i spokoj, ktore przemawiaja z Twoich postow.

Ja audio zajmuje sie ze dwa lata (wczesniej muzyka, kompozycja i takie tam), przed 3-ma laty nagralismy material (impowizacje) ktroe ostatnio wziela od nas jedna z czolowych kanadyjskich bibliotek (nie pod publishing dodam, nazwy tez nie podam - konkurencja nie spi

... inne materialy "zakwalifikowaly" nas (niestety band sie rozpadl.poza tym kasa) na 3 festiwale jazzowe (Kanada, Niemcy, Austria)

NAGRYWANE NA:
-BEHRINGER - MIKSER 4 KANALY
-NAGRYWARKA CD (ZUZYTA) YAMAHA
-kolumny Mordant (jak je wspominam bo w koncu wybuchly chyba, mialy chyba glosniki 5 calowe)
-sluchawki Philips
-KONIEC :)

.......muza i pomysl najwazniejsze!!!!

aha, na tej samej konfiguracji nagralismy czolowki do programow informacyjnych i publicystycznych w jednej z ogolnodostepnych TV....
(master nie my - pomylkowo zrobiono podwojny (teraz sie zastanawiam gdzie mial uszy drugi masterowiec) -- nie nasza wina)
......ida juz 2 rok, kilkanascie razy dziennie

.... mam nadzieje ze dobry Bóg pozwoli mi uczyc sie i byc otwartym jeszcze wiele lat!

Przyj spokojnie do przodu! bedzie OK!

Skoro muza rockowa pomysl o zakupie jednego mika dynamicznego Shure sm58, nagrasz nim w sumie wszystko oprocz basu (i tak powinna byc linia) i stopki :) i dobrze bedzie na poczatek a i pozniej sie przyda czy na scene czy do studia

Kazik do dzis na nim wokale nagrywa a nie tylko on na 100%

[pawello]

jak by co to to byl zart.................
[addsig]

[grembo]

jak mam wymieniac cos czego nie bylo :D


piano w linie, gitara klasyczna /piezak tani jakis) z pieca AER w linie, bass w linie

a w robocie dla TV byla karta SEKD - starenka i jeden modul Roland XV5050 - wszytko na Cubasis

[grembo]

czyli mowienie ze "studio" budzetowe to gruba przesada :) poprostu warzywniak

[grembo]

ot i wlasnie

ja dopiero ostatnio wylazlem z finansowego dolka (dalibóg nie wiem na jak dlugo :) - i doskonale wiem jak to jest pracowac na sprzecie nie do konca przeznaczonym do nagrywania..... ale tak hartuje sie stal... w ogniu dziala i problemow, a nie ciepelku luksusu :)

[Infrat]

Ok. Przewertowałem to co napisane w tym wątku i jest już trochę jaśniej :) Zrozumiałem, że pieniądze są ważne, ale nawet bez ich przesadnej ilości można - i warto - coś kombinować. Jeżeli tylko muzyka będzie sensowna, to całkiem realne jest, że uda się coś z tego wyrzeźbić... przynajmniej dla własnej satysfakcji.

Wobec tego w tym tygodniu spróbuję(spróbujemy) coś nowego nagrać. Na prawdziwie profejonalne efekty - nie liczę - ale być może zetknę się z jakimś nowym ciekawym problemem... Z resztą... jak czegoś nie będę wiedział, to się poradzę profesjonalistów ;).

[Foxter]

......czyli mowienie ze "studio" budzetowe to gruba przesada :) poprostu warzywniak ...
**********************


ja tam mam mikrofon za 2 stówki dynamiczny preampa za 30 zł na allegro i Audigy 2 zs...tego ważywniaka otworzyłem miesiąc temu...w sumie zysków mi nie przyniesie ale satysfakcji sporą ilość

a tak na serio to myśle ze faktycznie nawet za niewielkie pieniądze da sie zrobić dobe nagranie...troche chęci i jest...
...
**********************
checi...jak najbardziej, ale nie tylko odnosnie tworzonej muzyki...nie mozna splycac tego tak ze nawet maluchem mozna wygrac wyscigi F1.

Nie chce tu wzniecac jakiejs burzy ale (zakladajac ze ktos podchodzi do tego powaznie a nie na zasadzie mama i tata mi kupili ) lepiej jest pracowac na czyms co jest lepsze niz gorsze.
Po co marnowac energie i nerwy na borykanie sie z problemami ktore biora sie np ze slabej jakosci sprzetu.
Tak czy inaczej zarabiajac na tym co robimy madra rzecza jest inwestowanie we wlasne narzedzia pracy i nie dokonca sie zgodze ze zdaniem ze najlepiej jest sie hartuje na slabym sprzecie.Oczywiscie mozna ta lekcje przerobic ale po co w tym trwac?

Spotkalem sie z tym zdaniem juz u kilku moich znajomych i wydaje mi sie ze to moze byc taka lekka przypadlosc ludzi z kraju ktory nie zabardzo pomaga im w rozwoju (czyt. Polska)
Wszakze od dawna mowili mi ciesz sie stary tym co jest...a ja mowie "mam gdzies takie podejscie" i sam wyznaczam sobie standarty, i patrze na otoczenie z uwaga i pokora.

[grembo]

oczywiscie i Ty masz racje - ale zalozyciel tego tematu nie planuje na razie rejestrowania gotowcow do kin.

Ja nagrywalem sobie w domku najpierw(wbudowana-audiwoerk 8 - teraz emu 1212m) i dopiero ostatnio uzyskalem jakosc ktora pozwala mi wysylac to do profesjonalnej obrobki - jeszcze mam bardzo duzo do zrobienia - pewnie zrobilem dopiero 2 krok z tysiaca, ale tu o progres chodzi - a nie wskok od razu na Mytek czy DCS i inne rarytasy wartosci auta.

czytam to forum (oraz oczywiscie inne) od 2 lat - ale glos zaczalem dawac moze z 3-4 miesiace temu.

Wczesniej bylem z zalozycielem tematu na jednym wozku, tyle ze nagrywajac jako muzyk mialem okazje chodzic po studiach - dotykac, podgladac, rozmawiac...choc niestey w 75% mam te same wnioski co Tymon z ostatniego EIS :(

.... poki co zyje z tej pracy

Ja nie mam takiej wiedzy jak wielu tutejszych forumowiczow - moja pochodzi z forow ew. naprawiania wlasnych bledow, nie boje sie tez wziac sie za bary z programem czy kompem, po pewnym czasie otwiera sie on a pozniej inne - dzialaja podbonie , bawi mnie nawe poznawanie u kumpli programow ktrych nie planuje wykorzystywac (np. Stylus RMX, Celemony Uno)

[grembo]

zreszta odchodzimy od tematu - Zalozycielu tematu - pracuj na tym co masz, wycisnij z tego ostatnie soki - a wtedy moze zarobi to na jakis nastepny gadzet do studia - a wtedy na tym forum tez ktos doradzi.

Tu ludzie wypowiadaja sie na temat rwoniez starszych/trudniejszych technik nagrywania - np. DOBMATT ma kontakt z muza chyba ze 20 lat (jak sadze po postach)

wracaj z konkretnym problem - nie ma w wyszukiwarce - zadajaesz pytanie i masz :)


....ja zamilkne do poki nie wejdziesz w komp - bo niewiele ma do powiedzenia o mocno analogowym nagrywaniu :)