Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Kyle
Posty: 923
Rejestracja: środa 03 paź 2007, 00:00

Re: Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?

Post autor: Kyle » niedziela 27 sty 2008, 14:56

...Dla mnie jako inzyniera nagrywajacego muzyke popularna przetwornik a/d z fajnym brzmieniem bedzie lepszy niz przetwornik przezroczysty.
Dla inzyniera nagrywajacego klasyke bedzie zupelnie odwrotnie.
...
**********************
tak z ciekawości ... jakie masz monitory (audio) ?

Awatar użytkownika
oduck
Posty: 997
Rejestracja: wtorek 15 lip 2003, 00:00

Re: Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?

Post autor: oduck » niedziela 27 sty 2008, 15:02


**********************
Oto i odpowiedź na nurtujące mnie od dawna pytanie, dlaczego nie kupuję żadnych płyt wydanych w XXI wieku :)
...
**********************

bo oczywiscie na plycie kupionej w sklepie sluchanej w domu doskonale mozna rozpoznac rodzaj przetwornika uzytego do nagran poszczegolnych instrumentow

niezly LOL, ze tak sie po XXI--wiecznemu wyraze ;)


Jacek chcial przez to wlasnie powiedziec(tzn tak przypuszczam;) i sie z tym zgadzam), ze w kazdym gatunku innym niz klasyka i jazz rodzaj przetwornika uzytego do nagran jest totalnie pomijalna kwestia, z uwagi na ilosc procesow nastepujacych potem

fan dobrego brzmienia ;)

Kyle
Posty: 923
Rejestracja: środa 03 paź 2007, 00:00

Re: Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?

Post autor: Kyle » niedziela 27 sty 2008, 15:09


Jacek chcial przez to wlasnie powiedziec(tzn tak przypuszczam;) i sie z tym zgadzam), ze w kazdym gatunku innym niz klasyka i jazz rodzaj przetwornika uzytego do nagran jest totalnie pomijalna kwestia, z uwagi na ilosc procesow nastepujacych potem

...
**********************
A ja się z tym nie zgadzam - chciałbym poprawnie nagraną/zmasterowaną taką Beyonce i "procesy" nie maja tu nic do rzeczy. Pomijając już te przetworniki o których tutaj mowa to realizatorzy pracujący przy wielu płytach są głusi. Przesadzają z sopranami (wszystko brzęczy i wierci uszy) i Equalizacją wokali ... i pomyśleć że niejednokrotnie mają sprzęt z najwyższej półki - LOL

Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty: 997
Rejestracja: wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?

Post autor: Miłaszewski » niedziela 27 sty 2008, 15:27

...Dla mnie jako inzyniera nagrywajacego muzyke popularna przetwornik a/d z fajnym brzmieniem bedzie lepszy niz przetwornik przezroczysty.
Dla inzyniera nagrywajacego klasyke bedzie zupelnie odwrotnie.

Czyli do klasyki lepsze jest "niefajne" brzmienie? ...
**********************
nie
[addsig]

Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty: 997
Rejestracja: wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?

Post autor: Miłaszewski » niedziela 27 sty 2008, 15:31

...a dla mnie lepsze jest apogee...
**********************
...ktore przezroczyste nie jest - dlatego podoba sie wielu muzykom
klasyczne brzmienie muzyki rockowej np. (...i wielu innych popularnych gatunkow) opiera sie na tasmie analogowej, ktora miala swoje brzmienie - jak do tej pory zaden przetwornik AD nie potrafi tego zrobic w taki stopniu.
[addsig]

Kyle
Posty: 923
Rejestracja: środa 03 paź 2007, 00:00

Re: Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?

Post autor: Kyle » niedziela 27 sty 2008, 15:38

Które apogee? Apogee mini DAC ?

http://www.apogeedigital.com/products/minidac.php

Awatar użytkownika
JM
Posty: 831
Rejestracja: sobota 17 lip 2004, 00:00

Re: Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?

Post autor: JM » niedziela 27 sty 2008, 16:06

...Dla mnie jako inzyniera nagrywajacego muzyke popularna przetwornik a/d z fajnym brzmieniem bedzie lepszy niz przetwornik przezroczysty...
**********************
"Fajne brzmienie" - osobliwe określenie ułomnego, bo wprowadzającego do nagrywanego materiału jakieś "naleciałości" przetwornika.
(Ciekaw jestem przykładów tych przetworników - umieszczę je na swojej zakazanej liście).
Jeśli te preferencje są cechą współczesnych "nagrywających inżynierów" to wcale się nie dziwie, że słuchacze o dobrym uchu nie chcą słuchać współczesnych realizacji.

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty: 1190
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?

Post autor: Pan_Jabu » niedziela 27 sty 2008, 16:26

słuchacze o dobrym uchu nie chcą słuchać współczesnych realizacji

Na szczęście ja mam tylko co najwyżej przeciętne uszy, dzięki czemu mogę się skoncentrować na muzyce, a nie stresują mnie tzw. "naleciałości" ani inne niuanse, które Was tak elektryzują...

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty: 1190
Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?

Post autor: Pan_Jabu » niedziela 27 sty 2008, 16:57

Rozumiem też, że jesteście konsekwentni, i muzyki np. z lat 60 czy 70 też nie słuchacie, bo tam przecież są dopiero naleciałości wynikające z ówczesnej techniki nagraniowej (tamte nagrania, gdyby je mierzyć dzisiejszymi standardami, są raczej bardzo słabe...)...

Kyle
Posty: 923
Rejestracja: środa 03 paź 2007, 00:00

Re: Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?

Post autor: Kyle » niedziela 27 sty 2008, 16:57

...słuchacze o dobrym uchu nie chcą słuchać współczesnych realizacji

Na szczęście ja mam tylko co najwyżej przeciętne uszy, dzięki czemu mogę się skoncentrować na muzyce, a nie stresują mnie tzw. "naleciałości" ani inne niuanse, które Was tak elektryzują...
...
**********************
Ja też mam przeciętne ucho a mimo wszystko jakość realizacji "popularnej muzyki" oceniam nisko ( "przebajerowane" brzmienie - szczególnie góra pasma ... )

ODPOWIEDZ