Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?
Re: Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?
...Dla mnie jako inzyniera nagrywajacego muzyke popularna przetwornik a/d z fajnym brzmieniem bedzie lepszy niz przetwornik przezroczysty.
Dla inzyniera nagrywajacego klasyke bedzie zupelnie odwrotnie.
...
**********************
tak z ciekawości ... jakie masz monitory (audio) ?
Dla inzyniera nagrywajacego klasyke bedzie zupelnie odwrotnie.
...
**********************
tak z ciekawości ... jakie masz monitory (audio) ?
Re: Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?
**********************
Oto i odpowiedź na nurtujące mnie od dawna pytanie, dlaczego nie kupuję żadnych płyt wydanych w XXI wieku :)
...
**********************
bo oczywiscie na plycie kupionej w sklepie sluchanej w domu doskonale mozna rozpoznac rodzaj przetwornika uzytego do nagran poszczegolnych instrumentow
niezly LOL, ze tak sie po XXI--wiecznemu wyraze ;)
Jacek chcial przez to wlasnie powiedziec(tzn tak przypuszczam;) i sie z tym zgadzam), ze w kazdym gatunku innym niz klasyka i jazz rodzaj przetwornika uzytego do nagran jest totalnie pomijalna kwestia, z uwagi na ilosc procesow nastepujacych potem
fan dobrego brzmienia ;)
Re: Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?
Jacek chcial przez to wlasnie powiedziec(tzn tak przypuszczam;) i sie z tym zgadzam), ze w kazdym gatunku innym niz klasyka i jazz rodzaj przetwornika uzytego do nagran jest totalnie pomijalna kwestia, z uwagi na ilosc procesow nastepujacych potem
...
**********************
A ja się z tym nie zgadzam - chciałbym poprawnie nagraną/zmasterowaną taką Beyonce i "procesy" nie maja tu nic do rzeczy. Pomijając już te przetworniki o których tutaj mowa to realizatorzy pracujący przy wielu płytach są głusi. Przesadzają z sopranami (wszystko brzęczy i wierci uszy) i Equalizacją wokali ... i pomyśleć że niejednokrotnie mają sprzęt z najwyższej półki - LOL
- Miłaszewski
- Posty: 997
- Rejestracja: wtorek 23 gru 2003, 00:00
Re: Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?
...Dla mnie jako inzyniera nagrywajacego muzyke popularna przetwornik a/d z fajnym brzmieniem bedzie lepszy niz przetwornik przezroczysty.
Dla inzyniera nagrywajacego klasyke bedzie zupelnie odwrotnie.
Czyli do klasyki lepsze jest "niefajne" brzmienie?
...
**********************
nie
[addsig]
Dla inzyniera nagrywajacego klasyke bedzie zupelnie odwrotnie.
Czyli do klasyki lepsze jest "niefajne" brzmienie?

**********************
nie
[addsig]
- Miłaszewski
- Posty: 997
- Rejestracja: wtorek 23 gru 2003, 00:00
Re: Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?
...a dla mnie lepsze jest apogee...
**********************
...ktore przezroczyste nie jest - dlatego podoba sie wielu muzykom
klasyczne brzmienie muzyki rockowej np. (...i wielu innych popularnych gatunkow) opiera sie na tasmie analogowej, ktora miala swoje brzmienie - jak do tej pory zaden przetwornik AD nie potrafi tego zrobic w taki stopniu.
[addsig]
**********************
...ktore przezroczyste nie jest - dlatego podoba sie wielu muzykom
klasyczne brzmienie muzyki rockowej np. (...i wielu innych popularnych gatunkow) opiera sie na tasmie analogowej, ktora miala swoje brzmienie - jak do tej pory zaden przetwornik AD nie potrafi tego zrobic w taki stopniu.
[addsig]
Re: Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?
...Dla mnie jako inzyniera nagrywajacego muzyke popularna przetwornik a/d z fajnym brzmieniem bedzie lepszy niz przetwornik przezroczysty...
**********************
"Fajne brzmienie" - osobliwe określenie ułomnego, bo wprowadzającego do nagrywanego materiału jakieś "naleciałości" przetwornika.
(Ciekaw jestem przykładów tych przetworników - umieszczę je na swojej zakazanej liście).
Jeśli te preferencje są cechą współczesnych "nagrywających inżynierów" to wcale się nie dziwie, że słuchacze o dobrym uchu nie chcą słuchać współczesnych realizacji.
**********************
"Fajne brzmienie" - osobliwe określenie ułomnego, bo wprowadzającego do nagrywanego materiału jakieś "naleciałości" przetwornika.
(Ciekaw jestem przykładów tych przetworników - umieszczę je na swojej zakazanej liście).
Jeśli te preferencje są cechą współczesnych "nagrywających inżynierów" to wcale się nie dziwie, że słuchacze o dobrym uchu nie chcą słuchać współczesnych realizacji.
Re: Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?
słuchacze o dobrym uchu nie chcą słuchać współczesnych realizacji
Na szczęście ja mam tylko co najwyżej przeciętne uszy, dzięki czemu mogę się skoncentrować na muzyce, a nie stresują mnie tzw. "naleciałości" ani inne niuanse, które Was tak elektryzują...
Na szczęście ja mam tylko co najwyżej przeciętne uszy, dzięki czemu mogę się skoncentrować na muzyce, a nie stresują mnie tzw. "naleciałości" ani inne niuanse, które Was tak elektryzują...

Re: Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?
Rozumiem też, że jesteście konsekwentni, i muzyki np. z lat 60 czy 70 też nie słuchacie, bo tam przecież są dopiero naleciałości wynikające z ówczesnej techniki nagraniowej (tamte nagrania, gdyby je mierzyć dzisiejszymi standardami, są raczej bardzo słabe...)...
Re: Czy karta dźwiękowa powinna mieć swe brzmienie?
...słuchacze o dobrym uchu nie chcą słuchać współczesnych realizacji
Na szczęście ja mam tylko co najwyżej przeciętne uszy, dzięki czemu mogę się skoncentrować na muzyce, a nie stresują mnie tzw. "naleciałości" ani inne niuanse, które Was tak elektryzują...
...
**********************
Ja też mam przeciętne ucho a mimo wszystko jakość realizacji "popularnej muzyki" oceniam nisko ( "przebajerowane" brzmienie - szczególnie góra pasma ... )
Na szczęście ja mam tylko co najwyżej przeciętne uszy, dzięki czemu mogę się skoncentrować na muzyce, a nie stresują mnie tzw. "naleciałości" ani inne niuanse, które Was tak elektryzują...

**********************
Ja też mam przeciętne ucho a mimo wszystko jakość realizacji "popularnej muzyki" oceniam nisko ( "przebajerowane" brzmienie - szczególnie góra pasma ... )