Na chałturę - mikser analogowy czy cyfrowy?

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
grembo
Posty: 2289
Rejestracja: czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Na chałturę - mikser analogowy czy cyfrowy?

Post autor: grembo » poniedziałek 23 lip 2007, 09:24

...ja ostatnio grałem na eltronie i tańczyli..........
**********************
az mi sie łza w oku zakręciła

Awatar użytkownika
CD-RW
Posty: 279
Rejestracja: czwartek 19 lut 2004, 00:00

Re: Na chałturę - mikser analogowy czy cyfrowy?

Post autor: CD-RW » poniedziałek 23 lip 2007, 09:41

Zdanie, ze przy powaznych realizacjach nie korzysta sie ze stolow cyfrowych, jest przynajmniej o kilka lat spoznione. W livesound co jakis czas publikowane sa zestawienia sprzetu uzywanego przy okazji roznych imprez i stoly cyfrowe zdecydowanie prowadza. Kazdy festiwal telewizyjny (nawet w Polsce) od kilku lat jest realizowany z uzyciem stolow cyfrowych. W przypadku sytuacji o ktorej teraz rozmawiamy, stol cyfrowy (np.:01V96) jest najlepszym rozwiazaniem. Maly, tani, ma wszystkie potrzebne funkcje itd.
O czasie dostepu do poszczegolnych funkcji nie bede dyskutowal, bo zycie pokazuje, ze zazwyczaj narzekaja Ci, ktorzy po prostu slabo znaja urzadzenie. Ilosc funkcji i mozliwosci konsolet cyfrowych ZDECYDOWANIE rekompensuja koniecznosc nacisniecia guzika "gate" przed edycja bramki. Pozatym, zarzut ten dotyczy prawdopodobnie malych stolow cyfrowych, w ktorych z racji oszczednosci miejsca i kasy zrezygnowano z kilku enkoderow. Ci ktorym brakuje suwakow i galek, moga sobie za mala kase dokupic dowolny kontroler midi i juz.
Proponuje sledzenie informacji na stronach producentow stolow, dosc czesto odbywaja sie bezplatne szkolenia i pokazy tych urzadzen, np. Yamaha organizuje je regularnie 2x w roku. Na jednym ze szkolen byly 3 sztuki PM5D i 6 sztuk M7CL.

Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Na chałturę - mikser analogowy czy cyfrowy?

Post autor: Zbynia » poniedziałek 23 lip 2007, 15:01

generalnie sprawa wyglada tak - 4 enkodery i grupa przyciskow - bramka,kompresor,eq, - naciskasz - edytujesz pokretlami
i wszystko pod reka.......

tu doskonale widac co sie edytuje i na jakim sladzie tylko trzeba troszke poznac sprzet.....
w racku na koncercie juz tak szybko nie znajdziesz kompresora odpowiadajacego za dany kanal chyba ze masz po kolei ......

w kongresowej jada na 02r bodajze 96 yamaszki.......

Awatar użytkownika
Zigi
Posty: 34
Rejestracja: środa 18 lip 2007, 00:00

Re: Na chałturę - mikser analogowy czy cyfrowy?

Post autor: Zigi » poniedziałek 23 lip 2007, 22:30

To co w końcu zrobić ? kupić Allen&Head za 3900 zł nowy czy przyinwestować w używaną yamahe 01v96. Przyznam się że trochę boje się używanej cyfry...

Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Na chałturę - mikser analogowy czy cyfrowy?

Post autor: Zbynia » wtorek 24 lip 2007, 01:44

...To co w końcu zrobić ? kupić Allen&Head za 3900 zł nowy czy przyinwestować w używaną yamahe 01v96. Przyznam się że trochę boje się używanej cyfry... ...
**********************
jesli jest sprawna to moga zawiesc cie 3 rzeczy.....

szwankujace potencjometry gain(generalnie ustawiasz raz potem mozesz cyfrowo glosnosc podniesc - wiec zadko sa krecone- chyba ze na koncertach)

szwankujace przyciski - mikrostyk ma to do siebie ze po pewnym czasie zwyczajnie sie wyrabia - pewnie zauwazyles to w kazdym elektronicznie sterowanym sprzecie poczawszy od myszek przez wieze skonczywszy na dvd i mp3 playerach........

szwankujace fadery - gdy wyciera sie sciezka oporowa to parametry skacza........jednak zazwyczaj alps daje rade bardzo dlugo - mi szwankowal po zalaniem piwem i ciezko go rozebrac ale spirytus pomogl.////nie mi :)))) faderowi
ps.paski sterujace raczej zadko sie zrywaja bo silnik od napedu nie przesuwa na sile tylko jak trafi na opor to slabnie mu moc
raczej w 01v96 nie sa dotykowe jak w tascamie dm24 - stanal swierszczyk nozka i fader sie nie ruszyl(z zycia wziete) tak zwany touch fader......


a i zapomnialbym - wyswietlacze - w tascamach padaly same z siebie w yamaszce nie wiem ale jak ktos kumaty uzywal to zajechana nie powinna byc.....

Awatar użytkownika
Q-GEN
Posty: 59
Rejestracja: środa 08 maja 2002, 00:00

Re: Na chałturę - mikser analogowy czy cyfrowy?

Post autor: Q-GEN » wtorek 24 lip 2007, 02:49

Jeśli pozwolicie....
Ja gram na Rolandzie 2480 (24bit/96kH) i nie mam ŻADNYCH problemów z dostępem do jakiegokolwiek parametru. 24 kanały w czasie rzeczywistym (mam ADA 7000), zmotoryzowane tłumiki i pamięć zmian WSZYSTKICH możliwych parametrów... Ogromna wygoda, świetne brzmienie i realne 110dB dynamiki.
Zapomniałem napisać ze to rejestrator twardodyskowy więc możliwy jest tez playback... Do tego 3 kart VS8F-2 i jedna VSF8-3 co pozwala mi na użycie 16 efektów jako insertów lub używanie ich na sumie.
Jak dla mnie brzmienie jest OK, tylko efekty są "średnie) (po za VS8F-3) więc używam zewnętrznych TC i Lexicona.... na moje ucho to bije na głowę wszystko pod kątem możliwości, brzmienia i ceny. Pomyśl o czymś takim.
Pozdrawiam, L.

[addsig]
"Rozmowy o muzyce, to jak tańczenie o architekturze". "Nadmiar wiedzy zabija ducha". "SZTUKA poszukiwana! Ktokolwiek wie, ktokolwiek słyszał?..." "Nie myl kamienia węgielnego z węglem kamiennym!"

Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Na chałturę - mikser analogowy czy cyfrowy?

Post autor: Zbynia » wtorek 24 lip 2007, 03:28

ciach - dla zainteresowanych polecam film na temat mackie xbus.......mikser z komputerem ale kurde jaki.....

Awatar użytkownika
Zigi
Posty: 34
Rejestracja: środa 18 lip 2007, 00:00

Re: Na chałturę - mikser analogowy czy cyfrowy?

Post autor: Zigi » środa 25 lip 2007, 12:58

...ciach - dla zainteresowanych polecam film na temat mackie xbus.......mikser z komputerem ale kurde jaki........
**********************


Zbynia może link jakiś do tego filmiku?

czarny108
Posty: 173
Rejestracja: sobota 25 lut 2006, 00:00

Re: Na chałturę - mikser analogowy czy cyfrowy?

Post autor: czarny108 » środa 25 lip 2007, 14:52

......To co w końcu zrobić ? kupić Allen&Head za 3900 zł nowy czy przyinwestować w używaną yamahe 01v96. Przyznam się że trochę boje się używanej cyfry... ...
**********************

Mam Allena, pracowałem na Yamaszce. Tak jak pisałem, edycja jakiegokolwiek parametru jest dużo szybsza w Allenie. Jeżeli tylko się na nim zmieścisz to Allen. Poza tym (nie wiem jak Yamaha), ale Allen ma możliwość sterowania z przełączników nożnych. No i tak jak pisałem jest zaprojektowany do grania na żywo.

Pozdrawiam.

Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Na chałturę - mikser analogowy czy cyfrowy?

Post autor: Zbynia » środa 25 lip 2007, 16:25

yamaha pewnie tez......sporo mikserow cyfrowych ma wejscia na footswitcha...


co do mackie to filmik jest na ich stronie

ODPOWIEDZ