Strona 3 z 4

Re: Pierwszy krok: DJ'ing, sprzęt, skreczing

: wtorek 06 gru 2005, 13:41
autor: wasyl25
..."przerabianych gramofonach unitra ADAM, "i jeszcze napisz ,ze na nich skreczowales...wez stary nie kompromituj sie co innego zabawa gramofonami a co innego nauka skreczu. ...

**********************

chłopie ty chyba nie wiesz o czym mówisz. nie bylo wtedy gdzie kupic nic innego. a skreczowanie szło naprawde dobrze i wymagało naprawde umiejetnosci, jak ktos jest dobry to nawet na byle gównie da rade. to byly czasy ze o skreczu to mało kto słyszał, a uczylem trików sie z amerykanskich teledysków i ze słuchu. a kompromitujesz sie ty piszac o czyms o czym nie masz pojecia



P.S. a przerobienie gramofonów adam polegało na zrobieniu sztywnego talerza, bo orginalnie talez byl zamocowany na takkich sprzezynach ktore amortyzowaly wstrzasy ale do djingu sie nie nadawaly bo jak sie przyciskalo talez to szedł do dolu i przeskakiwala igła.



ELO



POzdro zapalencom

Re: Pierwszy krok: DJ'ing, sprzęt, skreczing

: wtorek 06 gru 2005, 19:50
autor: Finger
......"przerabianych gramofonach unitra ADAM, "i jeszcze napisz ,ze na nich skreczowales...wez stary nie kompromituj sie co innego zabawa gramofonami a co innego nauka skreczu. ...

**********************

chłopie ty chyba nie wiesz o czym mówisz. nie bylo wtedy gdzie kupic nic innego. a skreczowanie szło naprawde dobrze i wymagało naprawde umiejetnosci, jak ktos jest dobry to nawet na byle gównie da rade. to byly czasy ze o skreczu to mało kto słyszał, a uczylem trików sie z amerykanskich teledysków i ze słuchu. a kompromitujesz sie ty piszac o czyms o czym nie masz pojecia



P.S. a przerobienie gramofonów adam polegało na zrobieniu sztywnego talerza, bo orginalnie talez byl zamocowany na takkich sprzezynach ktore amortyzowaly wstrzasy ale do djingu sie nie nadawaly bo jak sie przyciskalo talez to szedł do dolu i przeskakiwala igła.



ELO



POzdro zapalencom ...

**********************

Hehhe chcialbym zobaczec jak wam igla nie skakala...no ale coz, widocznie siem myle i jeszcze malo widzialem. Rada do kolegi, kupuj co chcesz, i tak dystrybutor ,sklep i producent zarobi. Ty tez bedziesz szczesliwy


Re: Pierwszy krok: DJ'ing, sprzęt, skreczing

: wtorek 06 gru 2005, 21:07
autor: Finger
........."przerabianych gramofonach unitra ADAM, "i jeszcze napisz ,ze na nich skreczowales...wez stary nie kompromituj sie co innego zabawa gramofonami a co innego nauka skreczu. ...

**********************

chłopie ty chyba nie wiesz o czym mówisz. nie bylo wtedy gdzie kupic nic innego. a skreczowanie szło naprawde dobrze i wymagało naprawde umiejetnosci, jak ktos jest dobry to nawet na byle gównie da rade. to byly czasy ze o skreczu to mało kto słyszał, a uczylem trików sie z amerykanskich teledysków i ze słuchu. a kompromitujesz sie ty piszac o czyms o czym nie masz pojecia



P.S. a przerobienie gramofonów adam polegało na zrobieniu sztywnego talerza, bo orginalnie talez byl zamocowany na takkich sprzezynach ktore amortyzowaly wstrzasy ale do djingu sie nie nadawaly bo jak sie przyciskalo talez to szedł do dolu i przeskakiwala igła.



ELO



POzdro zapalencom ...

**********************

Hehhe chcialbym zobaczec jak wam igla nie skakala...no ale coz, widocznie siem myle i jeszcze malo widzialem. Rada do kolegi, kupuj co chcesz, i tak dystrybutor ,sklep i producent zarobi. Ty tez bedziesz szczesliwy

...

**********************

Wiecie co panowie, kurde wasze rady sa analogiczne do takich jakby ktos chcial wydac 1000zl zeby kupic karte i monitory a wy byscie polecile audigy ,wzmacniacz pionieera i glosniki altusy...

Re: Pierwszy krok: DJ'ing, sprzęt, skreczing

: środa 07 gru 2005, 13:50
autor: wasyl25
Wiecie co panowie, kurde wasze rady sa analogiczne do takich jakby ktos chcial wydac 1000zl zeby kupic karte i monitory a wy byscie polecile audigy ,wzmacniacz pionieera i glosniki altusy......

**********************

nie wiem czemu, ale jakos tego nie rozumiem, na czyms trzeba sie nauczyc a wg mnie w opornych warunkach najlepiej sie czlowiek uczy, bo brak sprzetu mozna nadrobic umiejetnosciami, no moze nie wszystko bo zawsze jakies minimum jest potrzebne ale jak ktos zaczyna to powinien przejsc wszstkie etapy jak to sie mówi od unitry do tehnicsa.

Re: Pierwszy krok: DJ'ing, sprzęt, skreczing

: środa 07 gru 2005, 14:05
autor: Zbynia
bez kombinacji - na napedzie paskowym to mozesz sobie plyt posluchac i jeszcze wkurzac sie ze nie graja rowno.......(kiedys bylo inaczej - choc jakbys dobrze poszukal to kupilbys za grosze fonike chyba nawet z bezposrednim z mikserem i to w kejsie - mieli model dla dj...ale ja wtedy to nawet nie wiedzialem kto to..)

tylko bezposredni i taki zeby mial troszke mocy - do tego igla - niekoniecznie szur ale juz na jakies audiotechnice za 50 zeta podzialasz....

a mikser?do nauki nie potrzebujesz rane z magnetycznym faderem - wystarczy ci byle mikser za 200-300 zeta.....

skup sie na gramofonach - nie musza miec odrazu 4.5 kilo momentu ale jak by mialy te 1.5 to juz mozna podzialac.....




Re: Pierwszy krok: DJ'ing, sprzęt, skreczing

: środa 07 gru 2005, 15:55
autor: wasyl25
Polecam gramofon unitry adam na ktorym ja zaczynalem, jest tani, i ma nawet napend bezposredni.

Re: Pierwszy krok: DJ'ing, sprzęt, skreczing

: środa 07 gru 2005, 19:58
autor: Zbynia
i dalej to samo glupie gadanie - naped musi byc w miare mocny zeby nie zatrzymywal sie podczas cofania plyty...jest masa gramofonow z napedem bezposrednim ale to nie znaczy ze sie do czegos procz sluchania plyt nadaja.......

Re: Pierwszy krok: DJ'ing, sprzęt, skreczing

: czwartek 08 gru 2005, 14:59
autor: wasyl25
...i dalej to samo glupie gadanie - naped musi byc w miare mocny zeby nie zatrzymywal sie podczas cofania plyty...jest masa gramofonow z napedem bezposrednim ale to nie znaczy ze sie do czegos procz sluchania plyt nadaja..........

**********************

to fakt, ale czasami warto zainwestowac w dobra slipmate. A tak pozatym to pisalem o tym jak ja zaczynalem, A co do zatrzymania taleza to jaki by nie byl mocny naped to jak ktos ma ciezka reke to i tak sie zatrzyma.

Re: Pierwszy krok: DJ'ing, sprzęt, skreczing

: czwartek 08 gru 2005, 15:23
autor: Finger
......i dalej to samo glupie gadanie - naped musi byc w miare mocny zeby nie zatrzymywal sie podczas cofania plyty...jest masa gramofonow z napedem bezposrednim ale to nie znaczy ze sie do czegos procz sluchania plyt nadaja..........

**********************

to fakt, ale czasami warto zainwestowac w dobra slipmate. A tak pozatym to pisalem o tym jak ja zaczynalem, A co do zatrzymania taleza to jaki by nie byl mocny naped to jak ktos ma ciezka reke to i tak sie zatrzyma....

**********************

Dalej ta durna debata...widze ,ze jak kolega uczyl sie na Adamie to jest to jedyna szluszna droga do osiagniecia perfekcji...nie probuje nawet podwazac Twojego autorytetu, ale po co kazac koledze jechac z Krakowa do Wawy przez Wroclaw?? Niech od razu kupi dobry sprzet, myslenie typu "jak sie na syfie nauczy to potem bedzie mu latwo na drobrym sprzecie" jest mylne...szkoda czasu i nerwow.

Re: Pierwszy krok: DJ'ing, sprzęt, skreczing

: czwartek 08 gru 2005, 15:51
autor: wasyl25
typu "jak sie na syfie nauczy to potem bedzie mu latwo na drobrym sprzecie" jest mylne...szkoda czasu i nerwow....

**********************

rubcie jak chcecie, ja wam tylko mówie jak jest wg mnie najskuteczniej, i z tego co wiem to nie tylko wg mnie. elo