Strona 1 z 2
					
				ESI Maya 44 czy E-MU 0404
				: środa 15 lut 2006, 14:24
				autor: Respectus
				Witam! Przymierzam się do kupna karty, za pomocą której bede nagrywać tylko wokal. Podłącze do niej Compact4 i Studio Projects B1. I teraz mam dylemat którą wybrać, Maya 44 czy 0404. Która karta wg Was bardziej wiernie nagra mi wokal? Bede wdzieczny za wszelkie wskazówki. Pozdrawiam!
			 
			
					
				Re: ESI Maya 44 czy E-MU 0404
				: środa 15 lut 2006, 15:09
				autor: Zbynia
				0404 jest lepsza...ale jednak doloz kilka pln i kup1212m....
albo esi julie....obydwie maja wejscia i wyjscia symetryczne - jak znalazl dla compact 4....
			 
			
					
				Re: ESI Maya 44 czy E-MU 0404
				: środa 15 lut 2006, 15:25
				autor: Respectus
				...0404 jest lepsza...ale jednak doloz kilka pln i kup1212m....
albo esi julie....obydwie maja wejscia i wyjscia symetryczne - jak znalazl dla compact 4.......
**********************
No wlasnie zastanawiałem sie tez nad juli@ ale czy wato dokladac kase dla wejsc symetrycznych? czy wokal nagrany na symetrycznych zabrzmi lepiej?
			 
			
					
				Re: ESI Maya 44 czy E-MU 0404
				: środa 15 lut 2006, 17:06
				autor: Paweł
				Niemniej Maya jest najsłabsza brzmieniowo ze wszystkich tu wymienionych.
			 
			
					
				Re: ESI Maya 44 czy E-MU 0404
				: środa 15 lut 2006, 18:24
				autor: Respectus
				OK wielkie dzięki i szacunek dla wszystkich za pomoc!!
			 
			
					
				Re: ESI Maya 44 czy E-MU 0404
				: środa 15 lut 2006, 18:48
				autor: Zbynia
				zabrzmiec nie zabrzmi - ale za to kable beda odporne na zaklocenia co przy polaczeniach niesymetrycznych czasem czlowieka dobija.....
no i w przypadku 1212m mozesz cos rozbudowac co w polaczeniu z ada8000 czyni z tego calkiem sensowny gracik
maya...brzmi slabo....przedwzmacniacz niewiele wart....ja wiem?
			 
			
					
				Re: ESI Maya 44 czy E-MU 0404
				: środa 15 lut 2006, 23:26
				autor: PKedzia
				Ja mam 0404 do 6 miesiecy i zadnych kłopotów z kablami ,przydzwiekami i do tego super legalny soft.
Polecam
miałem kiedys karty MAYA ,MAYA 44,MAYA44MKII owszem super stabilne sterowniki ,ale brzmienie takie sobie no i fatalny przedwzmacniacz mikrofonowy ,który po jakimś czasie padał.
Zdecydowanie lepsze E-MU.
			 
			
					
				Re: ESI Maya 44 czy E-MU 0404
				: poniedziałek 20 lut 2006, 15:31
				autor: Respectus
				Dziś dostałem zamówioną 0404. Wszystko jest super pięknie. Jedyny mankament to jednak słyszalne przydzwieki z sieci w nagrywanym sygnale. Trzeba troche sie pobawić z ułozeniem kabli z tyłu kompa, trochę to pomaga ale jednak... Wychodzi na to, ze juli@ byłaby lepsza pod tym wględem. Czy moze zna ktoś jakiś skuteczny sposób na wyeliminowanie tych przydzwięków? (nie mam tu na mysli dc offset)
			 
			
					
				Re: ESI Maya 44 czy E-MU 0404
				: poniedziałek 20 lut 2006, 16:14
				autor: Respectus
				Skąd taki wniosek?  Ja mam 0404 i między mikserem a kartą jest 10m niesymetrycznego kabla (średnia jakość wygonania) wymieszanego z resztą kabli ( w tym sporo elektrycznych 

 ), sygnal jest czyściutki 
 
Uziemiony masz komputer?
...
**********************
Przydzwięk znika, gdy odepnę kable między mikserem a kartą. Jest to przydzwiek w przedziale od ok. 100 do 200 Hz. Kable sa bardzo dobrej jakości a mikser to c4. Co ciekawe, przydzwiek zmniejsza się kiedy zmieniam polozenie kabli
 
			
					
				Re: ESI Maya 44 czy E-MU 0404
				: poniedziałek 20 lut 2006, 16:40
				autor: vasyl
				A  kable sygnałowe nie leżą czasen równolegle do kabli zasilania np. kompa?