Co to jest latencja?

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
Hubba
Posty: 585
Rejestracja: wtorek 28 sty 2003, 00:00

Co to jest latencja?

Post autor: Hubba » wtorek 28 sty 2003, 09:13

Witam !

Czy moze mi ktos wyjasnic co to takiego ta latencja, o ktorej wszyscy tu tak pisza i dlaczego ma takie duze znaczenie ? Dzieki !



Hubi

Awatar użytkownika
mysza
Posty: 342
Rejestracja: sobota 05 paź 2002, 00:00

Re: Co to jest latencja?

Post autor: mysza » wtorek 28 sty 2003, 09:51

Czytaj dokładnie artykuły EiS!Prawie w każdyn numerze znajduje się wyjaśnienie tego pojęcia!!!Napiszę Ci tylko tyle, że latencja to opóżnienie sygnału!!!pozdrawiam!
[addsig]
-->play your reason system<--

Awatar użytkownika
Hubba
Posty: 585
Rejestracja: wtorek 28 sty 2003, 00:00

Re: Co to jest latencja?

Post autor: Hubba » wtorek 28 sty 2003, 11:01

...Czytaj dokładnie artykuły EiS!Prawie w każdyn numerze znajduje się wyjaśnienie tego pojęcia!!!Napiszę Ci tylko tyle, że latencja to opóżnienie sygnału!!!pozdrawiam!

...

**********************

tyle juz wiem, ze to jest opoznienie sygnalu. nie mam chwilowo dostepu do artykulow EiS (to zajmuje czas) i dlatego poprosze o wiecej szczegolow tu na forum (np. jaka jest przyczyna opoznienia, miedzy czym a czym dokladnie ono wystepuje, na co to ma wplyw, czym sie objawia etc.)



hubi


Awatar użytkownika
JacekH
Posty: 611
Rejestracja: czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Co to jest latencja?

Post autor: JacekH » wtorek 28 sty 2003, 11:43

Lopatologicznie...



Kazdy proces cyfrowy wymaga pewnego czasu. Im bardziej zlozone zadanie tym jest on dluzszy. Dzwiek trafiajacy po przetworniku (ktory tez wprowazda minimalne opoznienie) do programu wymaga wlasnie takiego procesu. W uproszczeniu - pobierany jest on w stalych odstepach czasu - w odpowiednich paczkach. Im czesciej program siega po te paczki to moga one byc mniejsze. Ale z kolei czeste sieganie po te paczuszki to wiecej zajecia dla procesora, ktory to musi obsluzyc i mniej czasu na obrobke dzwieku, co w skrajnych przypadkach objawi sie utrata tego jednostajnego rytmu, a na ucho - po prostu trzaskiem. Wieksze paczuszki daja procesorowi wiecej czasu na inne zadania, ale co za tym idzie - sieganie po zrodlowy dzwiek jest rzadsze, wiec czas po jakim pojawi sie on na wyjsciu programu/procesu jest dluzszy. Te paczuszki okresla wielkosc bufora - najczesciej znajdziesz te ustawienia w panelu drivera karty (dla kart ze sterownikiem ASIO), lub w samym programie audio. Reasumujac - im wiekszy bufor, tym wieksze opoznienie, ale procesorowi lzej. Efekt w praktyce jest taki - majac podlaczony mikrofon do wejscia karty (np. poprzez przedwzmacniacz) i odsluchujac ten sygnal po wyjsciu z programu latencja, to czas, po jakim go uslyszysz. Jesli bedzie on duzy, to uniemozliwi praktycznie prace z odsluchiwaniem sygnalu w czasie rzeczywistym "po programie". Oczywiscie rejestrowany dzwiek nie jest opozniony - jest dokladnie na swoim miejscu, a co madzrejsze progrmu podczas odtwarzania odliaczaja czas potrzebny na jego obrobke - wczesniej odgrywajac dany dzwiek, w zwiazku z czym pojawia sie on ona wyjsciu programu wtedy, kiedy trzeba



Ufff - tak ogolnikowo... :)



Jacek

Awatar użytkownika
Hubba
Posty: 585
Rejestracja: wtorek 28 sty 2003, 00:00

Re: Co to jest latencja?

Post autor: Hubba » wtorek 28 sty 2003, 11:56

WIELKIE DZIEKI!!! Takiej informacji oczekiwalem !

Mam jednak dodatkowe pytanie zwiazane z opoznieniem, jednak chyba innego rodzaju (prosze wybaczyc, ale jestem *green*), bo natrafilem na taka sytuacje, kiedy wciskam klawisz na klawiaturze, zeby wydobyc dzwiek z instrumentu VST i wyraznie generowany jest z opoznieniem. Jest to troche irytujace. Czym to moze byc spowodowane ?



hubi


Awatar użytkownika
cichydd
Posty: 624
Rejestracja: poniedziałek 24 cze 2002, 00:00

Re: Co to jest latencja?

Post autor: cichydd » wtorek 28 sty 2003, 12:20

...Czym to moze byc spowodowane ?...

Otóż tym samym. Latencja przy nagrywaniu nie ma tak wielkiego znacznia jak przy graniu w czasie rzeczywistym na instrumentach wirtualnych. Zależy ona głównie od tego jaką masz karte i jakie sterowniki ona obsługuje. Z tych najszybszych najpopularniejsze są ASIO, obsługuje je większośc kart na rynku od SB Live w górę. W panelu sterowania danego programu jest zawsze dostęp do ustawień ASIO i tam możesz ustawić opóźnienie. Im prostszą rzecz robisz tym może byc ono mniejsze, jeśli tylko grasz na instrumencie spróbuj z najniższym możliwym. W programie sekwencerowym np. Cubase czy LOgic raczej trzeba dać duże, ale jeśli masz instrument standalone ( np. któryś ze stajni Native Instruments ) to grając na nim bezpośrednio, bez uzycia sekwencera spokojnie uzyskasz najniższe opóźnienie jakie oferuje sterownik. Dla SB Live jest to np. 2,7 ms. Dla przykładu to samo z poziomu Logica da się zagrać na min. 5,5 ms. Przy driverach sandardwych ( nie - ASIO ) było to 20 ms.

Awatar użytkownika
JacekH
Posty: 611
Rejestracja: czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Co to jest latencja?

Post autor: JacekH » wtorek 28 sty 2003, 16:10

WIELKIE DZIEKI!!! Takiej informacji oczekiwalem !

Mam jednak dodatkowe pytanie zwiazane z opoznieniem, jednak chyba innego rodzaju (prosze wybaczyc, ale jestem *green*), bo natrafilem na taka sytuacje, kiedy wciskam klawisz na klawiaturze, zeby wydobyc dzwiek z instrumentu VST i wyraznie generowany jest z opoznieniem. Jest to troche irytujace. Czym to moze byc spowodowane ?

**********************

Informacje MIDI pochodzace z grania "na zywo" sa widziane niemalze tak samo. One po prostu wyzwalaja proces generowania dzwieku, a ze ASIO jest procesem podwojnie buforowanym, wiec rzeczywista latencja - czyli to opoznienie waha sie miedzy aktualna wybrana wartoscia a jej dwukrotnoscia. Przyklad - jesli masz ustawione 6ms i przy tych 6ms grasz instrumentem VSTi, to w rzeczywistosci dzwiek pojawia sie miedzy 6 a 12ms. I tu nie zgodze sie z jednym z przedmowcow, ze w live jest do przyjecia. 12ms dla perkusisty grajacego pod metronom jest prawie nie do przyjecia, a lektor czytajacy w bardzo gluchym pomieszczeniu dostanie czkawki W przypadku instrumentow VST, podobnie jak dla sladow audio bywa stosowana kompensacja opoznien - to znaczy nutki sa wysylane o tyle wczesniej, zeby wyprodukowanie dzwieku bylo dokladnie w czasie.

Im szybszy komputer i lepiej napisany sterownik tym ASIO moze zejsc nizej z opoznieniem. Przy kartach typu M-Audio Delta/Audiophile, EgoSys Wamirack/WaveTerminal, RME DIGI i HDSP i komputerze z procesorem okolo 1GHz 6ms nie powinno byc byc problemem. Jesli pojawia sie trzaski (utraty synchronizacji) to mozna na czas nagrania wylaczyc czesc wtyczek/VSTi lub zwiekszyc wspomniany bufor.

Dwa komputery to ciekawe rozwiazanie, ale na pewno taniej jest rozbudowac zestaw. Dwa komputery z dwoma kartami wymagaja odpowiedniego oprogramowania, zeby mialo to sens, dokladnej synchronizacji itd. Pewnym rozwiazaniem jest VST Link - system Steinberga, pozwalajacy na polaczenie dwoch lub wiecej Cubase'ow SX/Nuendo w siec i pelna synchronizacje meidzy nimi, jakkolwiek audio z kazdego ze stanowisk i tak trzeba przetransportowac do komputera centralnego.

Moim zdaniem porzadna karta (co nie oznacza droga!), przyzwoicie skonfigurowany komputer na w miare nowoczesnych komponentach w zupelnosci wystarcza do duzych domowych projektow.



Jacek

Awatar użytkownika
Hubba
Posty: 585
Rejestracja: wtorek 28 sty 2003, 00:00

Re: Co to jest latencja?

Post autor: Hubba » wtorek 28 sty 2003, 16:19

Moim zdaniem porzadna karta (co nie oznacza droga!), przyzwoicie skonfigurowany komputer na w miare nowoczesnych komponentach w zupelnosci wystarcza do duzych domowych projektow.



Jacek...

**********************

Hmm... a wg Ciebie porzadna karta (co nie oznacza droga) to.... ?



dzieki

hubi

bujanylas
Posty: 17
Rejestracja: sobota 30 lis 2002, 00:00

Re: Co to jest latencja?

Post autor: bujanylas » wtorek 28 sty 2003, 18:20

To wszystko zależy od rodzaju muzyki jaki robisz, oraz oczywiście od osobistych preferencji co do software'u



Powiem Ci jak to wygląda u mnie.

Zdarza mi się wykorzystywać brzmienia elektroniczne - do tego mam syntezatory sprzętowe, używam również Fruity Loops - program prosty w obsłudze, w zasadzie można w nim zbudować kompletny utwór. Gdyby pracować wyłącznie na podobnych jemu aplikacjach to rzeczywiście jeden komputer w zupełności wystarcza. Jako, że w dużej jednak mierze bazuję na instrumentach akustycznych (zarówno wirtualnych jak i realnych) zestaw przedstawia się następująco (będzie ubaw):



komp nr1

procek 233MMx,

128RAM,

karta dźw - SBLive! - taki sprzęt kupisz za psi grosz



A co mi na nim chodzi?

- Cakewalk Sonar (audiosekwencer, który przeznaczam wyłącznie do edycji MIDI)

- Native Instruments B4 (organy Hammonda w ustawieniu stand alone, czyli bez kontroli

sekwencera. Po prostu dogrywam nimi na żywo co trzeba - wysyłka sygnału przez mikser sprzętowy do komputera nr.2)

Tak nawiasem mówiąc mikser też by ci się przydał.



Teoretycznie żaden z tych dwóch programów nie powinien mi chodzić na takim sprzęcie. A chodzą jak ta lala - bez żadnych pierdów i trzasków. Latencja w B4 praktycznie nie słyszalna.



komp nr.2

P III 1GHz

płyta główna Asusa Cusl i815e

512 RAM

karta 24 bitowa (ja akurat mam Mariana Marc4MIDI - 18 miesięcy temu dałem za nią 1200zł), ale są inne tanie (pewnie jeszcze tańsze) i pożądne karty. Poza tym w środku komputera pustki straszne panują. Żadnych innych pierdołek jak modemy, karty TV i inne. Niby zawsze

to w BIOSie wyłączysz, ale ja i tak nie ufam.



Co mi na nim chodzi?

- Gigastudio - sampler programowy, (jak byś nie wiedział). - sterowany właśnie Sonarem z komputera nr. 1.

- Cool Edit PRO 2.00 - służy mi jako multitrack. Jest czytelny i moim zdaniem najprostszy spośród konkurencyjnych aplikacji. Pracować na nim to czysta przyjemność.

- Wspomniany już wcześniej Fruity Loops

- Acid 3 - de beściak w obróbce i edycji materiału pod kątem pętli (i nie tylko)



To w zasadzie wszystko


Awatar użytkownika
Hubba
Posty: 585
Rejestracja: wtorek 28 sty 2003, 00:00

Re: Co to jest latencja?

Post autor: Hubba » wtorek 28 sty 2003, 18:46

...To wszystko zależy od rodzaju muzyki jaki robisz, oraz oczywiście od osobistych preferencji co do software'u



Powiem Ci jak to wygląda u mnie.

...

**********************

Berlin ! TD, KS, Keller... cos w tym guscie mnie interesuje (podobnie klimaty chce robic). Na razie nie chce (tzn. chcialbym, ale...) uzywac sprzetowych syntezatorow, bo to duzo kosztuje, chcialbym sie skupic wylacznie na softwerowych odpowiednikach (juz sie troche rozeznalem).

Jako sekwenser probowalem Oriona i Cubase'a (posiadam juz WaveLaba wersje lite oraz Cubasisa, ale ten ma ograniczenie do 4 instrumentow VST). Pewnie bede chcial nabyc Oriona, jest tanszy i chyba na poczatek wystarczy. Jak wtedy bedzie wygladac praca z dwoma komputerami (wiem juz, ze z Cubase'em nie bedzie problemu) ? Karta dzwiekowa ... moze prodigy, moze audiophile 2496 (JackuH, co myslisz ?) jak starczy funduszy. Jeszcze raz dzieki za info ! az milo poczytac.



hubi




ODPOWIEDZ