Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam Was ponownie. Noszę się z zamiarem kupna jednego z dwuch w/w syntezatorów. Chciałbym poznac wasze opinie, jak i wszystkie za i przeciw odnosnie tych maszyn. Muzyka do jakiej byłby wykozystany instrument to elektroniczna, dance, trance, techno. A ha interesują mnie wersje z klawiaturą, opinie na jej temt tez mile widziane. Pozdrawiam serdecznie.
Robert

...Witam Was ponownie. Noszę się z zamiarem kupna jednego z dwuch w/w syntezatorów. Chciałbym poznac wasze opinie, jak i wszystkie za i przeciw odnosnie tych maszyn. Muzyka do jakiej byłby wykozystany instrument to elektroniczna, dance, trance, techno. A ha interesują mnie wersje z klawiaturą, opinie na jej temt tez mile widziane. Pozdrawiam serdecznie.
Robert...
**********************


Własnie na oczach forumowiczów rozgrywa się wojna Virus TI vs Vanguard . Troche offtopic , ale znajdziesz tam napewno wiele informacji odnośnie Virusa TI.

opserwuję oczywiście tę przekomażankę

...opserwuję oczywiście tę przekomażankę ...
**********************

Jest jakiś faworyt ? :)


A wracając do tematu ... Jesli chcesz więcej info o TI chętnie cos podpowiem . Co do waldorfa Q , niestety nie mogę sie wypowiadać , ale znam jego dane techniczne co pozwala mi stwierdzić , że możliwościami nie dorównuje TI.

Szkoda że nie miałeś do czynienia z "Q", miałbyś porównanie. Ja natomiast bawiłem sie Waldorfem a Ti nawet na oczy nie widziałem ( poza zdjęciami). Słyuchałem troszkę demek na vengeance-sound.com jeśli faktycznie tak brzmi to jast niezły. Co do moich odczuć jakie odniosłem grając na "Q", a tym co usłyszałem na w/w stronie Waldi jest nieco industrialny brzmieniowo.

zle myślisz ...



Nie ma mniej lub bardziej industrialnych syntezatorów. Wszystko zależy od Ciebie.
Po to są gały , zeby kręcic i uzyskiwac brzmienia jakie sobie tylko wymarzysz.
w 90% syntezatorów jakie znam dema były beznadziejne . Gdybym miał na to zwracać uwagę i tylko tym się sugerować to pewnie nigdy bym i ch nie kupił.

Co do Waldorfa vs Virus zdecydowanie Virus z dłuuuuugiej listy powodów. Nie będe się rozpisywał , poszperaj na stronach producentów.

Jest jakiś faworyt ? :)


Co do faworyta, to zawsze preferowałem Hardware

...zle myślisz ...



Nie ma mniej lub bardziej industrialnych syntezatorów. Wszystko zależy od Ciebie.
Po to są gały , zeby kręcic i uzyskiwac brzmienia jakie sobie tylko wymarzysz.
w 90% syntezatorów jakie znam dema były beznadziejne . Gdybym miał na to zwracać uwagę i tylko tym się sugerować to pewnie nigdy bym i ch nie kupił.

Co do Waldorfa vs Virus zdecydowanie Virus z dłuuuuugiej listy powodów. Nie będe się rozpisywał , poszperaj na stronach producentów....
**********************
Czyli Virus w zeczywistości lepiej zagra jak na demkach wymienionej przeze mnie strpny?

Czyli Virus w zeczywistości lepiej zagra jak na demkach wymienionej przeze mnie strpny? ...
**********************


Nie o to chodzi. Ogólnie ma dużo więcej mozliwości . Przeogromną listę presetów. Sam mam , żeby nie skłamac 7-10.000 presetów. Możesz odczytać na nim barwy z Virusa A.B,C , Indigo itd. W samym instrumencie jest na stałe około 2500 brzmień no i w stosynku do Waldorfa ma naprawde o wiele bardziej rozbudowany tor syntezy . O integracji z kompem jako VST już nie wspomnę .

Nie o to chodzi. Ogólnie ma dużo więcej mozliwości . Przeogromną listę presetów. Sam mam , żeby nie skłamac 7-10.000 presetów. Możesz odczytać na nim barwy z Virusa A.B,C , Indigo itd. W samym instrumencie jest na stałe około 2500 brzmień no i w stosynku do Waldorfa ma naprawde o wiele bardziej rozbudowany tor syntezy . O integracji z kompem jako VST już nie wspomnę ....
**********************

no to zadam Ci ostatnie pytanie

Powiedzmy że Waldi odpada, w przypadku Ti ingerencja kompa nie ma dla mnie znaczenia, to w tym przypadku "C" czy "Ti" ?