Strona 1 z 11
Częstotliwości: 44.1 czy 96 kHz?
: piątek 07 gru 2007, 12:13
autor: kowalik
Wiatm Wszystkich Serdecznie. Moi drodzy, mam takie pytanko zwiazane z czestotliwościami w muzyce, a mianowicie...
Jaka jest różnica w pracy z audio np. w miksowaniu czy masteringu, wlasnie co do tych czestotliwosci. Na jakiej czestotliwości (poprawnie) powinno sie to robic i czy jest to az tak istotne i rzeczywiście slyszalne w pracy z dźwiękiem. Pozdrawiam Marek.
Re: Częstotliwości: 44.1 czy 96 kHz?
: piątek 07 gru 2007, 13:16
autor: gores
z tego co ja tam wiem i z riderów przed sesjami wynika ze czesciej jednak ludzie pracuja 44.1. Ale nie siedze w tym tak głęboko zeby wytłumaczyc ten problem od strony technicznej i uargumentowac dlaczego.Poczekajmy na jakiegos wymiatacza informatycznego.z checia poczytam.
Re: Częstotliwości: 44.1 czy 96 kHz?
: piątek 07 gru 2007, 13:28
autor: Soundscape
Tutaj jest jedna z obszerniejszych dyskusji na temat rozdzielczości bitowej i Herzów.
Osobiście najwygodniej mi się pracuje 24bit/44.1KHz. Nie mam specjalnych zadań, typu DVD Audio.
Re: Częstotliwości: 44.1 czy 96 kHz?
: piątek 07 gru 2007, 13:37
autor: JoachimK
Poczekajmy na jakiegos wymiatacza informatycznego.z checia poczytam.

...
**********************
To sie ma nijak do informatyki, tu sie klaniaja technologie DSP.
Temat zdaje sie byl poruszany wielokrotnie nie tylko na tym forum.
44.1 do audio jest standardem (48k dla audio stosowanego w technice audiowizualnej). Jesli nie modyfikuje sie sygnalu, nie ma sensu wo ogole tego zmieniac.
Poniewaz jednak niektore procesory moga miec problem w obrobce czestotliwosci zblizajacych sie do granicy pasma audio (czestotliwosc Nyquista), niektorzy pracuja na wyzszych czestotliwosciach.
Z drugiej strony wiele procesorow ma zaimplementowane techniki wewnetrznego nadprobkowania lub podobne (patrz np. rodzime PSPaudioware i tam "FAT"), co skutecznie eliminuje wiele problemow zwiazanych z niskim sample rate (caly czas mowa o zabiegach edycyjnych!)
96k lub wiecej ma sens przy naprawde dobrym sprzecie, inna korzysc to zmniejszenie latencji. Wady - duzo wieksze obciazenie sprzetu, wieksze pliki itp.
Duzo wazniejsza jest rozdzielczosc, np. zgranie materialu do 24 bitow nawet w przypadku pracy na sladach 16 bit (kolejny temat rzeka, opisywany nieraz w sieci...)
Mozna o tym pisac sporo, ale juz bylo napisane duzo, wiec po co sie powtarzac? :)
Re: Częstotliwości: 44.1 czy 96 kHz?
: piątek 07 gru 2007, 13:42
autor: gores
co racja to racja.na podanym linku jest wystarczajaca ilosc informacji. Podsumowujac chyba mozna powiedziec dyplomatycznie ze standardem jest 44/24. a standardy sa po to zeby wyznaczac nowe wiec moze w przyszłosci sie to zmieni...
pozdrawiam
Re: Częstotliwości: 44.1 czy 96 kHz?
: piątek 07 gru 2007, 14:49
autor: kowalik
No wszystko ok, tylko..., zreszta zobaczcie sami, taki tescik zrobilem i oto rezultat.
44.1
96
I pytanie, jesli to nie ma zbytnio znaczenia, to czemu widmo jest calkowicie inne, dodam ze widmo pochodzi z tej samej sciezki audio?
Re: Częstotliwości: 44.1 czy 96 kHz?
: piątek 07 gru 2007, 15:23
autor: JoachimK
I pytanie, jesli to nie ma zbytnio znaczenia, to czemu widmo jest calkowicie inne, dodam ze widmo pochodzi z tej samej sciezki audio?...
**********************
Zacznijmy od tego, ze powinienes do takich pomiarow zaopatrzyc sie w odpowiednie narzedzie, a samo nagranie dokonac wg scislych zalozen, aby pomiar po stronie miernika byl pozbawiony bledow.
Poza tym wrozek tu nie ma. Pokazales fotografie dwoch samochodowych predkosciomierzy, pytasz, dlaczego kazdy samochod roznie jechal i oczekujesz jasnej odpowiedzi, nie mowiac nic o samochodach, silnikach, paliwie, warunkach nawierzchni i atmosferycznych itd.? :)
Co mierzyles i jak? Jesli otwarles dwa te same pliki z wierygodnego zrodla, to odpowiedz sie sama narzuca - ten analizator jest jaki jest.
A jesli nagrywales sam zrodlo, to masz do rozpatrzenia jeszcze kilka spraw, zanim bedzie mozna przypuszczac, co najbardziej wplynelo na blad pomiaru.
:)
Poszukaj tez informacji o analizie FFT, o tzw. oknach pomiaru i zachowaniach dla roznych czestotliwosci . Bedziesz wiedzial wiecej o tym analizatorku Voxengo i jego sposobie dzialania w roznych warunkach :)
Re: Częstotliwości: 44.1 czy 96 kHz?
: piątek 07 gru 2007, 15:38
autor: oduck
nawiazujac do standardow, o ktorych wspomnial Joachim, chcialem poradzic, ze dylemat nie powinien brzmiec 44.1 czy 96 khz tylko raczej 44.1 czy 88.2 albo 48 czy 96 - po to, zeby uniknac brutalnej konwersji do CD badz TV na koncu
Re: Częstotliwości: 44.1 czy 96 kHz?
: piątek 07 gru 2007, 16:31
autor: gores
Tak sobie mysle ze takie dywagacje sa bardzo ciekawe ale praktycznie to nie widze w nich sensu.mysle ze jezeli bedziesz nagrywal 44/24 to absolutnie ten temat wyczerpuje.Bo przeciez chyba nikt z was nie mysli, ze jezeli bedzie realizowal kiepska kompozycje, nietrafiony aranz to 96 mu taki projekt (muzyke) poprawi. Z mojej co prawda jeszcze mizernej wiedzy na temat takiego giganta zagadnien jakim jest realizacja dzwieku wynika, ze zdania sa diametralnie podzielone a fakt zrealizowania zawodowo brzmiacych produkcji zarowno w 44 jak i 96 właśnie ten brak praktycznego sensu tej dyskusji obrazuje. Jestem pewien tylko jednej rzeczy: kiepskiemu aranżowi to w niczym nie pomaga. O 24 czy 32 nie mowie bo ten temat jest zamkniety.
Re: Częstotliwości: 44.1 czy 96 kHz?
: piątek 07 gru 2007, 16:31
autor: DJOZD
Ja osobiście pracuje w 24bit/44.1 khz. Próbowałem innych opcji z częstotliwościami. Nie było takie potrzeby, nie przekładało się to na tyle na jakość dziwęku. Pozatym późniejsza konwersja, większe obciążenie sprzętu. Jak wspomniano powyżej - najważniejsze jest aby edycja odbywała się w domenie 24-bitowej. Układ 24/44.1 daje wystarczająco dobre rezultaty do profesjonalnej realizacji nagrań.