Strona 1 z 1

Nie mogę zapanować nad mixem

: sobota 08 lis 2008, 19:39
autor: Beezqp
Hej, w zasadzie dopiero zaczynam bawić się tworzeniem muzyki na kompie i jestem kompletnym samoukiem, więc nie znam tych wszystkich urządzeń, żargonu itp. Mam nadzieję, że się jakoś porozumiemy mimo to.

Za pomocą programu Cubase nagrałem kilka ścieżek klawiszy, dodałem efekty zgodnie z potrzebami itp. Muzyka leciała czysto, nic się nie przesterowywało. Problem pojawił się, gdy chciałem dograć do tego wokal. Sama ścieżka wokalu jest czysta, po normalizowaniu także. Dopiero, gdy odgrywam ją razem z resztą utworu - słychać straszne trzaski, a wskaźniki niebezpiecznie wędrują w stronę czerwonego koloru. Nie potrafię nad tym zapanować, próbowałem jakichś prostych rzeczy, które umiem - tj. ściszać wszystko, normalizowac do mniejszych wartości, zmniejszać amplitudę, ale nic nie pomogło. Nie jest to kwestia mikrofonu, bo jest on dobrej jakości [Shure WH20].

Zapewne problem jest typowy dla totalnego amatora, ale poświęciłem trochę czasu na przejrzenie forum i nic nie znalazłem, co by mi pomogło... Będę wdzięczny za pomoc w tym konkretnym problemie i ewentualne wskazówki co do panowania nad miksem w przyszłości.

Re: Nie mogę zapanować nad mixem

: sobota 08 lis 2008, 20:03
autor: AkselPL
...Hej, w zasadzie dopiero zaczynam bawić się tworzeniem muzyki na kompie i jestem kompletnym samoukiem, więc nie znam tych wszystkich urządzeń, żargonu itp. Mam nadzieję, że się jakoś porozumiemy mimo to.

Za pomocą programu Cubase nagrałem kilka ścieżek klawiszy, dodałem efekty zgodnie z potrzebami itp. Muzyka leciała czysto, nic się nie przesterowywało. Problem pojawił się, gdy chciałem dograć do tego wokal. Sama ścieżka wokalu jest czysta, po normalizowaniu także. Dopiero, gdy odgrywam ją razem z resztą utworu - słychać straszne trzaski, a wskaźniki niebezpiecznie wędrują w stronę czerwonego koloru. Nie potrafię nad tym zapanować, próbowałem jakichś prostych rzeczy, które umiem - tj. ściszać wszystko, normalizowac do mniejszych wartości, zmniejszać amplitudę, ale nic nie pomogło. Nie jest to kwestia mikrofonu, bo jest on dobrej jakości [Shure WH20].

Zapewne problem jest typowy dla totalnego amatora, ale poświęciłem trochę czasu na przejrzenie forum i nic nie znalazłem, co by mi pomogło... Będę wdzięczny za pomoc w tym konkretnym problemie i ewentualne wskazówki co do panowania nad miksem w przyszłości....
**********************
Compresor, equalizer ?!

Re: Nie mogę zapanować nad mixem

: sobota 08 lis 2008, 20:26
autor: Elfuello
A moze to kwestia latencji czyli sterowniki ASIO nie domagaja przy wiekszej ilosci odtwarzanych trackow. No i najwidoczniej pewne czestotliwosci nachodza na siebie i wzmacniaja sie nawzajem powodujac przester....takim prostym jezykiem. Uruchamiaj pokolei sciezki wraz z wokalem. Dzieki temu moze wychwycisz najbardziej gryzaca sie sciezke z wokalem i zastosuj na niej EQUALIZER, ktory Cubase posiada w swoim arsenale. Na pewno tez zmniejsz glosnosc wszystkich trackow, by pracowaly tak do -6dB. Powinny byc blisko 0, ale sprobuj je troche wyciszyc i zobaczysz co sie dzieje.
[addsig]

Re: Nie mogę zapanować nad mixem

: sobota 08 lis 2008, 21:09
autor: ceres1x
Napisz coś więcej na czym nagrywasz - jaka karta,komp ew.mikser itp.

Re: Nie mogę zapanować nad mixem

: sobota 08 lis 2008, 21:16
autor: Beezqp
Karta SB XiFi Music, komp raczej ok, 2 gb ram, 2rdzeniowy proc; power mixer - Evergreen M-6.

Re: Nie mogę zapanować nad mixem

: niedziela 09 lis 2008, 11:10
autor: Zbynia
przyda ci sie analizator widma - jak nie bedzie miejsca w pasmie na wokal to bedzie problem
normalizacje sobie daruj - tego sie nie robi bo to zwyjkla bzdura - stosuje sie kompresor dla wyrownania glosnosci - tylko i wylacznie - no chyba ze masz straszne skoki dynamiki to sie to podciaga recznie na wykresie w programie(na danym odcinku podnosi sie poprostu glosnosc)
mozesz tez za pomoca equalizera podcinac czestotliwosci ktore mocno sie kloca ze soba
co do przesteru dbaj tylko by na wyjsciu z programu nie pojawial sie powyzej 3db ponad zero bo nie kazda karta jest w stanie to przeslac w miare bez trzaskow/klipow
na poszczegolnych sladach mozesz miec wszystko na czerwonym (o ile pracujesz w 24 bitach i wiecej - wewnetrzna rozdzielczosc przetwarzania programu - przy 16 sie zdusi - ale to raczej nowych programow nie dotyczy)

Re: Nie mogę zapanować nad mixem

: niedziela 09 lis 2008, 12:04
autor: ceres1x
...Karta SB XiFi Music, komp raczej ok, 2 gb ram, 2rdzeniowy proc; power mixer - Evergreen M-6....
**********************
Powinieneś zmienić kartę, sb xifi music to karta do multimediow a nie do powazniejszego nagrywania.

Re: Nie mogę zapanować nad mixem

: niedziela 09 lis 2008, 13:35
autor: delorjan
Myślę, że do nauki wystarczy nawet SB Live! Do podstaw, o których wspomina kolega. Nie przesadzajmy :)