Nowy DAW + wielokanałowy interfejs

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
D-Star
Posty: 25
Rejestracja: środa 31 gru 2008, 00:00

Nowy DAW + wielokanałowy interfejs

Post autor: D-Star » niedziela 05 kwie 2009, 17:14

Witam,

Mam następujący dylemat, potrzebuję zakupić nowy system DAW na PC i do tego wielokanałowy interfejs audio (dotychczas swoje kawałki miksowałem na
mv 8800), z tym że dłużej tak nie pociągnę. W zasadzie interesują mnie takie opcje:

DAW:

- Cubase 5, (Ciekawe rozwiązanie jako, że dużo pracuję z MIDI)
- Sonar Producer 8, (Mało wiem, o tym programie, może ktoś pracuje na nim?)
- ProTools 8 LE. (Na +, że jest standardem, (chociaż z drugiej strony ważniejsza jest wygoda pracy) podobno bardzo wygodne miksowanie audio, Na -, denerwująca polityka
wyłączności, wersja LE, ograniczona ilość śladów, mniejsza funkcjonalnośc midi od innych DAW.


Interfejsy:

- RME Fireface 400 lub 800, (Podobno świetne przetworniki jak na cenę, dobre sterowniki).
- Digi 003 Rack, (Czytałem test w EiS, ale nie wiem jak wypada w porównaniu z pozostałymi, może ktoś posiada?)
- Motu 828 mk3, (Panuje opinia, że jest awaryjny, podobno przetworniki słabsze od rme itd. Z drugiej strony atrakcyjna cena.)

Niedawno pomyślałem o nowej opcji a mianowicie Roland V-Studio 700 (kontroler, sonar 8 producer, interfejs) nie wiem jednak co mam myśleć o tym interfejsie
gdyż nie znalazłem dokładnych parametrów (wiem tylko, że ma 192 khz, 24 bit...) jaka jakość przetworników, dynamika, czy preampy wogóle sensowne.
Nie wiem, jedyne co wyczytałem to na jednym z zagranicznych forów, że przetwornik jest porównywalny do apogee (pytanie którego modelu), co może byś wyssane z palca.
Ciekawi mnie jednak, czy ktoś posiada V-Studio 700 na forum i jakie ma o nim zdanie. Mnie się podoba przede wszystkim wygoda pracy, to że jest idealnie zgrane
z Sonarem, jak by tylko interfejs był świetnej jakości to byłoby ok.

Bardzo proszę o rady i opinie.

Pozdrawiam


Awatar użytkownika
Tasiorowski
Posty: 543
Rejestracja: poniedziałek 03 gru 2007, 00:00

Re: Nowy DAW + wielokanałowy interfejs

Post autor: Tasiorowski » niedziela 05 kwie 2009, 19:10

...Witam,

Mam następujący dylemat, potrzebuję zakupić nowy system DAW na PC i do tego wielokanałowy interfejs audio (dotychczas swoje kawałki miksowałem na
mv 8800), z tym że dłużej tak nie pociągnę. W zasadzie interesują mnie takie opcje:

DAW:

- Cubase 5, (Ciekawe rozwiązanie jako, że dużo pracuję z MIDI)
- Sonar Producer 8, (Mało wiem, o tym programie, może ktoś pracuje na nim?)
- ProTools 8 LE. (Na +, że jest standardem, (chociaż z drugiej strony ważniejsza jest wygoda pracy) podobno bardzo wygodne miksowanie audio, Na -, denerwująca polityka
wyłączności, wersja LE, ograniczona ilość śladów, mniejsza funkcjonalnośc midi od innych DAW.


**********************
Do minusów PT dodałbym bodajże największą jego wadę, którą określiłbym wręcz patologią - zgrywanie wszystkiego w czasie rzeczywistym. Wyobraź sobie, że bębniarz wbił swoją partię i chcesz to wszystko wyeksportować na szybko dla basisty, żeby sobie posłuchał i poćwiczył w domu. Patologia. Jeśli materiał ma godzinę, siedzisz godzinę i czekasz, aż zacny Protools sobie to zgra. I tak za każdym razem, po dograniu nowej partii, dla następnych muzyków. Opcja w Cubasie, polegająca na przeliczeniu tak, że wszystko robi on sobie w parę sekund - jest nie do przecenienia. Dziwi mnie, że w mózgach Digidesign nikt nie wpadł na ten bądź co bądź nie-nowy pomysł. Co innego zgranie finalne, w sesji załadowanej wtyczkami, że aż procesor ledwo wyrabia, co innego szybki Bounce tracków na jakieś potrzeby. Paptologia
Mocny Pecet + Laptop, Presonus FIRESTUDIO + DIGIMAX FS, TC M One XL, TC HELICON VIOCEWORKS, ALESIS 3630, MXL 2006 + 770, SE 3 Stereo Pair, Sontronics SIGMA, Shure SM 57, 81, Audio-Technica - ATM 650 x 3, ATM 250 DE, ATM 450, APS AEON, E-MU PM 5, AKG 141

Awatar użytkownika
MaciejB
Posty: 132
Rejestracja: sobota 24 sty 2009, 00:00

Re: Nowy DAW + wielokanałowy interfejs

Post autor: MaciejB » niedziela 05 kwie 2009, 21:39

piszesz iż sporo pracujesz z midi, niestety midi w protoolsie jest na poziomie raczkowania dopiero w stosunku do cubase'a
Muzyk, realizator dźwięku, VJ

Awatar użytkownika
DJgts
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek 10 gru 2007, 00:00

Re: Nowy DAW + wielokanałowy interfejs

Post autor: DJgts » poniedziałek 06 kwie 2009, 09:57

A myślałeś może nad Abletonem nowym? Ściągnij sobie demo i wypróbuj. Ma bardzo fajny kompresor (multiband dynamics) dobrą obsługe MIDI i lepiej się pracuje od Sonara.
Numark tt500, Shure M44-7, Vestax PMC 06 PRO A, Akai MPD24, Akai S950, Ensoniq EPS, Logitech Z3e...

9009man
Posty: 165
Rejestracja: środa 28 kwie 2004, 00:00

Re: Nowy DAW + wielokanałowy interfejs

Post autor: 9009man » poniedziałek 06 kwie 2009, 10:14

...A myślałeś może nad Abletonem nowym? Ściągnij sobie demo i wypróbuj. Ma bardzo fajny kompresor (multiband dynamics) dobrą obsługe MIDI i lepiej się pracuje od Sonara....
**********************
1. daw - reaper. super tani, wyjatkowo latwy i wygodny w obludze.
jezeli zaczynasz dopiero, to ja bym sie nie zastanawial, za zaoszczedzone pieniadze kup sobie dobre przetworniki albo cos innego
2. rme 400 lub 800- swietne urzadzenia, w ogole wszystko rme. polecam, dodatkowo stosunek jakosc/cena jest wyjatkowo korzystny.


pozdro

leburaque
Posty: 92
Rejestracja: czwartek 26 mar 2009, 00:00

Re: Nowy DAW + wielokanałowy interfejs

Post autor: leburaque » poniedziałek 06 kwie 2009, 10:25

**********************
Co innego zgranie finalne, w sesji załadowanej wtyczkami, że aż procesor ledwo wyrabia, co innego szybki Bounce tracków na jakieś potrzeby. Paptologia ...
**********************

Warto też dodać, że to chyba jedyny program, który tak intuicyjnie szybko nie tylko bounce'uje tracki, ale wymienia poklejone i pocięte pliki audio w jeden konkretny... Są oczywiście tego zwolennicy, jak i przeciwnicy, którzy wolą mieć pliki wejściowe... Ja w momencie kiedy mam sesję złożoną z improwizacji wiolonczelistki, która nagrała 50 tracków, które trzymam i z nich wycinam sample, to zamiast za każdym razem wgrywać te 50 tracków, układam je i wycinam tylko szybciutko te partie które potrzebuję i bounce'uje do jednego pliku. "Lżejsza" sesja, mniejszy burdel i widać tylko to co potrzeba. I chyba tylko Cubase jest tak przystępny w tej kwestii.

Tak swoją drogą, taniej wyszedł by np Cubase SX 3 a o ile pamiętam zawiera interesujące Cię opcje. Taniej, a niewiele się w kolejnych wersjach zmienia.

Awatar użytkownika
jakup
Posty: 38
Rejestracja: środa 15 gru 2004, 00:00

Re: Nowy DAW + wielokanałowy interfejs

Post autor: jakup » poniedziałek 06 kwie 2009, 10:49

...Witam,

Mam następujący dylemat, [...]
**********************
Również podpisuje się pod opcją Cubase + RME. Ewentualnie przyjrzyj się reaperowi - dużo o nim dobrego piszą.

Do wad pro-toolsa można zaliczyć także (poza zgrywaniem offline) brak automatycznej kompensacji opóźnień, to znaczy, że protools jako jedyny po zainsertowaniu wtyczki na śladzie (lub nawet dodaniu filtru w korektorze) nie przesuwa ścieżki w przód o wartość opóźnienia, wprowadzoną przez wtyczkę. Właściwie wszystkie inne DAW to robią. Może to prowadzić do niezłego burdelu przy większej ilości wtyczek/ścieżek.

Uprzedzając głos obrońców protoolsa LE - oczywiście można to opóźnienie odczytać i skorygować ręcznie. Co więcej - jest nawet wtyczka za 50 dolców, która robi to za nas, ale i tak trzeba ją zainsertować na każdym kanale i po jakichkolwiek zmianach wciskać ping na sumie (celem obliczenia opóźnień).

Janusz_M
Posty: 340
Rejestracja: czwartek 08 sty 2009, 00:00

Re: Nowy DAW + wielokanałowy interfejs

Post autor: Janusz_M » poniedziałek 06 kwie 2009, 10:52

Polecić ci DAW i interfejs może każdy. Może napisz czego konkretnie oczekujesz od sprzętu i oprogramowania? Czy są jakieś funkcje na których ci specjalnie zależy? Czy jest coś co definitywnie dyskredytuje jakieś produkty? Czym właściwie się kierowałeś wybierając te konkretne?

Wspomniana opcja z Reaperem jest świetnym przykładem. Za 50$ masz naprawdę solidną aplikację DAW z nielimitowaną ilością ścieżek audio/MIDI. Jeżeli Żniwiarz spełni twoje oczekiwania (a bardzo możliwe że tak) to po co mocno przepłacać za funkcje, które obecnie są ci niepotrzebne, a zanim będą to już zostaną zaimplementowane w Reaperze?

Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty: 997
Rejestracja: wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: Nowy DAW + wielokanałowy interfejs

Post autor: Miłaszewski » poniedziałek 06 kwie 2009, 11:14

Również podpisuje się pod opcją Cubase + RME. Ewentualnie przyjrzyj się reaperowi - dużo o nim dobrego piszą.
Do wad pro-toolsa można zaliczyć także (poza zgrywaniem offline) brak automatycznej kompensacji opóźnień, to znaczy, że protools jako jedyny po zainsertowaniu wtyczki na śladzie (lub nawet dodaniu filtru w korektorze) nie przesuwa ścieżki w przód o wartość opóźnienia, wprowadzoną przez wtyczkę. Właściwie wszystkie inne DAW to robią. Może to prowadzić do niezłego burdelu przy większej ilości wtyczek/ścieżek.
Uprzedzając głos obrońców protoolsa LE - oczywiście można to opóźnienie odczytać i skorygować ręcznie. Co więcej - jest nawet wtyczka za 50 dolców, która robi to za nas, ale i tak trzeba ją zainsertować na każdym kanale i po jakichkolwiek zmianach wciskać ping na sumie (celem obliczenia opóźnień)....
**********************
warto jednak dodac, ze zdecydowana wiekszosc pluginow nie wprowadza zadnych opoznien (opoznienie miesci sie w buforze rtas)

"wady" pt le wymienione wyzej sa nieco abstrakcyjne dla mnie, a te prawdziwe sa zupelnie w innych rejonach programu:
-ograniczona funckja "import session data"
-brak indywidualnego przelaczania monitoringu na kanalach
-brak trybu "trim" w automatyce
-brak mozliowsci monitoringu bez opoznienia jak w pt hd
[addsig]

Awatar użytkownika
D-Star
Posty: 25
Rejestracja: środa 31 gru 2008, 00:00

Re: Nowy DAW + wielokanałowy interfejs

Post autor: D-Star » poniedziałek 06 kwie 2009, 14:15


Dziękuje serdecznie za zainteresowanie tematem.

Nawiązując do posta Janusza_M.

Jeśli chodzi o interfejs to przede wszystkim zależy mi na dobrych przetwornikach, które nie koloryzowałyby brzmienia.

Zależy mi w sumie na tym, żeby sprzęt był bezawaryjny (dobrze napisane sterowniki) jak najwyższa jakość dźwięku.

Mała latencja. Dobrze byłoby, żeby był pewną podstawą, którą będę mógł rozbudowywać i jak wiadomo, żeby nie brnąć w ślepą uliczkę (vide pro tools le, a potem i tak w sumie obowiązkowa zmiana na hd jeśli przyjdzie zmiksować np. 90 śladów, co teraz wydaje się być coraz powszechniejsze). Natomiast jeśli chodzi o daw to na pierwszym miejscu stawiam sobie funkcjonalność MIDI jako, że głównie produkuję muzykę elektroniczną i to przeważnie wykorzystując sporo ciężkiego sprzętu (syntezatory, sampler). I druga bardzo istotna kwestia miksowanie materiału, czyli wiadomo stabilność, komfort pracy, szybkość.
Po głowie chodzi mi jeszcze V-Studio z Sonarem: naprawdę nikt nie miał styczności z tym sprzętem? (Tak jak już pisałem, chodzi mi głównie o informację o interfejsie).



Pozdrawiam.



P.S Po waszych wypowiedziach skłaniam się ku: Cubase+RME

ODPOWIEDZ