Wszystko jest tylko głowy nie ma

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
klinmind
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 04 lis 2012, 00:00

Wszystko jest tylko głowy nie ma

Post autor: klinmind » piątek 18 sty 2013, 00:36

Witam wszystkich na tym forum, z racji tego że jestem nowy to tutaj od razu po krótce moja historia która jest też problemem poniższego posta.


Od kilku lat ba chyba z 8, kręcę się koło tematu tworzenia muzyki. Dobry mój kolega wkręcił mnie w to wszystko, samemu będąc całkiem niezłym muzykiem, mając ku temu zdolności i słuch.


Cała moja zajawka zaczeła się od Rebritha i FL Studio. W pewnym okresie po szkole średniej skupiłem się tak mocno na wyklikiwaniu beatów że trochę tego wyszło. Niestety również nadszedł dla mnie bardzo przykry paroletni okres w moim życiu w którym niestety zaprzestałem cokolwiek robić w tym temacie albo przychodziło mi to z wielką trudnością. Mniejsza z tym, chodzi mi obecnie o czas teraźniejszy.


Pracując i żyjąc przez pewien czas na garnuszku rodziców miałem okazję na zakup sprzętu do mojego domowego studia typu głośniki, gitarke, klawiatura sterująca, mixer czy mikrofon pojemnościowy. Jestem strasznie zakręcony na punkcie sprzętów do robienia muzyki jednak mam jeden ogromny problem. Nie potrafię za bardzo grać ani na gitarce ani na klawiszu. Zupełnie nie wiem jak się za to wziąść, Robienie bitów to co innego ale jednak jak się umie coś grać to wychodzą cudeńka. Ja niestety zupełnie się w tym pogubiłem i nie wiem od czego zacząć.


W sumie jestem lepszy w grze na gitarze bo z klawisza kompletnie leżę. Nie wiem zupełnie czego się uczyć. Nie wiem ile na tą naukę poświęcać czasu żeby były jakieś efekty. Chciałbym wreszcie opanować grę na instrumencie przynajmniej jednym narazie. Wolałbym oczywiście się uczyć na obydwu czyli wiosło i klawisz ale kompletnie nie wiem jak to wszystko zorganizować. Mam rodzine, prace i jeszcze studia ale jednak chciałbym wiedzieć że moje wysiłki nie pójdą na marne i że jednak jakieś zdolności w grze mógłbym osiągnąć. Interesuje mnie nie tylko granie ulubionych kawałków czy utworów ale również zupełna improwizacja czy robienie swojej muzyki.


Miałem z dwóch nauczycieli od muzyki ale jakoś niestety mało co do mnie dotarło. Nie wiem sam już czy nie mam do tego smykałki/talentu i czy warto sobie tym zawracać głowę. Sumienie mnie gryzie że jeszcze po ostatnich przynajniej 3 latach próbowania nauki grania jakoś słabo mi idzie. Zastanawiam się poprostu czy nie robię błędu wchodząc w to tak głęboko jak i finansowo skoro jakoś wielkich efektów nie ma. To tak jak mieć w salonie fortepian a nie umieć na nim grać, i stoi sobie taki mebel. Mnie raczej interesuje wydobywanie dźwięków, to mnie jara ale ciągle czuję się jakbym dwie lewe ręcę.


Co wy na to? Jak tu dać sobie rade i pogodzić naukę z obowiązkami? Ile taka nauka gry na wiośle i klawiszu mi zajmie żeby był efekt jakiś, ile temu trzeba czasu poświęcać i gdzie szukać pomocy w nauce. Internet jest taki że kompletnie nie wiem już gdzie szukać - za dużo tego wszystkiego tu jest.


Z góry dziękuję za odpowiedź. Może ktoś z własnego doświadczenia wie jak to jest ogarnąć tą całą tematykę z teorii jaki i z praktyki. Pozdrawiam


richtig
Posty: 845
Rejestracja: wtorek 17 maja 2005, 00:00

Re: Wszystko jest tylko głowy nie ma

Post autor: richtig » piątek 18 sty 2013, 00:55

 


Nie myśl tyle i nie główkuj czy się opłaca, czy jesteś dobry, czy będziesz wirtuozem. Jak masz ochotę - graj. Jak nie - nie.


 


Jeżeli wkręcisz się w muzykę mocniej, łatwiej Ci przyjdzie podporządkowanie jej innych elementów życia, bo tego zazwyczaj wszelka działalność artystyczna wymaga.



www.myspace.com/pchelki

klinmind
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 04 lis 2012, 00:00

Re: Wszystko jest tylko głowy nie ma

Post autor: klinmind » sobota 19 sty 2013, 21:06

...
 

Nie myśl tyle i nie główkuj czy się opłaca, czy jesteś dobry, czy będziesz wirtuozem. Jak masz ochotę - graj. Jak nie - nie.

 

Jeżeli wkręcisz się w muzykę mocniej, łatwiej Ci przyjdzie podporządkowanie jej innych elementów życia, bo tego zazwyczaj wszelka działalność artystyczna wymaga.


...
 


no dziękuwka za odpowiedź. ja tutaj po prostu martwie się że u mnie żadnego postępu nie ma. ale to też z powodu cholernego życia które przytłacza różnymi bzdurnymi obowiązkami.


mnie to muzyka bardzo interesuje, ale odkąd mam rodzinke na karku to trochę się krępuje grać czy nawijać do majka. zresztą w mojej życiowej przerwie to jakoś tak się wszystko pokrzaczyło że odstawiłem muzyke. ale mimo wszystko dalej czuje że mnie to jara strasznie, tylko że większość ludzi którzy mi dają zarobić na chleb to jakoś tak nie specjalnie podchodzą do mojej muzycznej działalności. mało słyszałem pochwał od nich jeśli chodzi o moją muzykę, mam wrażenie że oni sobie wyobrażają że "jakby byli na moim miejscu to zrobiliby to lepiej". Z kolei moi rodzicie miło podeszli do moich pierwszych dokonań ale niestety też mało ich to obchodziło. Za to moja kobieta popiera mnie w moim hobby, ale mi jakoś ciężko uwierzyć w to żeby jej się to podobało tak naprawdę. I dlatego denerwuje mnie to że nie mam zdolności i nie jestem po żadnej szkole bo może jakbym naprawdę cokolwiek umiał zagrać to to by miało jaja i jakoś hulało melodyjnie sobie. Tymczasem ja się niestety skłaniam często ku mrocznym beatom bo mi takie coś wychodzi a często chciałbym raczej robić weselszą muzykę.


może ktoś jeszcze ma coś do do dodania? chętnie posłucham.


MrExplosion
Posty: 471
Rejestracja: piątek 15 wrz 2006, 00:00

Re: Wszystko jest tylko głowy nie ma

Post autor: MrExplosion » sobota 19 sty 2013, 22:36

Rozumiem, że twoim głównym celem jest stworzenie kilku utworów, z których byłbyś zadowolony. I żeby to się udało to koniecznie musisz poprawić umiejętność grania na gitarze i na klawiszach, tak?

Jeśli tak to nie masz innego wyjścia niż regularne ćwiczenie. Moim zdaniem gitara jest trochę trudniejszym instrumentem jeśli chodzi o przejście z poziomu bliskiego zero do akceptowalnego. Na oko jakieś 1500 godzin to minimum. Ze swojego doświadczenia powiem ci, że najlepiej grać swoje ulubione kawałki z tabulatur - uczysz się tych zagadnień technicznych/ruchowych które ci będą potrzebne (nie każdy musi potrafić wszystko) i jednocześnie poznajesz rolę instrumentu w aranżacji, to jak są zbudowane linie gitary.

Z klawiszami jest łatwiej bo możesz nagrywać MIDI i poprawić błędy. Ale też kilka miesięcy ciężkiej pracy. Najtrudniejsze jest nauczenie się sprawnego czytania nut bo inaczej nie zaczniesz. Ewentualnie możesz iść do nauczyciela, który będzie gotowy nauczać według twoich wymagań, pokazywać ci jak grać dane utwory (możesz nagrać kamerką i będziesz wiedział które klawisze wciskać). Ewentualnie jeszcze YouTube. I tutaj też warto grać ulubione piosenki. Oprócz tego musisz poznać podstawy teorii, czyli w którym miejscu na gryfie czy klawiaturze jest jaka nuta, jak zbudować akordy na danym instrumencie (dur, moll, dalsze rozszerzenia które warto opanować też na gitarze).

Przy nauce ważne jest to, żebyś sam bardzo dobrze rozumiał w jakim celu coś ćwiczysz. Na początku próbujesz zagrać najprostsze kawałki dla przyjemności i wyrobienia sprawności manualnej. Jak to zaczyna wychodzić to sam musisz wiedzieć co byś chciał osiągnąć dalej, w czym jesteś najsłabszy z rzeczy na których ci zależy. I mówię zarówno technicznie (np typowe - za słaba lewa ręka na pianinie lub prawa na gitarze) jak i kreatywnie (np słabo rozwinięta umiejętność budowania progresji akordowych). Po prostu jeśli chodzi o kierunek kształcenia to sam sobie bądź nauczycielem i wyznaczaj kolejne cele.

Przy regularnym ćwiczeniu dość szybko zauważysz efekty, i te efekty to będzie dla ciebie dobra motywacja. Ale z motywacją jest zawsze największy problem i o tym też pomyśl. Dobrym sposobem jest rywalizacja z kimś innym. Znajdź kogoś w takiej sytuacji jak ty i próbuj robić szybsze postępy, próbuj szybciej dojść do widocznych efektów. I cały czas nagrywaj nowe kawałki, tak dobre lub tak złe na jakie cię stać.

klinmind
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 04 lis 2012, 00:00

Re: Wszystko jest tylko głowy nie ma

Post autor: klinmind » niedziela 20 sty 2013, 01:03

dobry pomysł z tymi nowymi kawałkami. w sumie to już od dłuższego czasu zbieram się na nagrywanie czegoś. w końcu mam do tego sprzęt. a i nagrywanie kawałków jest samo w sobie motywujące.


najgorsze jednak to że do tej pory zajmowałem się myśleniem o skończeniu studiów, co z kolei mi z różnych czy to prywatnych, zdrowotnych czy gdy się to wszystko zbierze do kupy to w końcu z lenistwa - nie udaje mi się.


myślę że jakoś to sobie poukładam i wezmę się za granie czy to na gitarce czy na klawiszu.


Wiem że najgorsze to zacząć, bo niestety jak widać po mnie początki bywają koszmarne. U mnie najgorzej jest wziąść taką gitare do łapek i zacząć grać - dopóki nie wezmę jej do ręki to nic z tego - siedze i marze. Ale jak ją już dziabne to sobie siedze i gram.


Co do klawisza to mam 49 klawiszową klawiature tylko nie wiem czy akurat to mi wystarczy do nauki ale jakoś nie mam zamiaru z tego powodu nie grać. Fakt wolałbym tak jak mój kolega mieć ważone klawisze za 2k nowe. No ale narazie nie ma powodu żeby coś takiego kupować. To tak jak z tym Tyrosem na allegro co tatuś kupił synkowi żeby się uczył grać.... ale sprzedaje w końcu bo synkowi się znudziło :).


 


Swoją drogą wiem że to może nie miejsce... ale zastanawiam się skąd brać tabulatury na gitarke jakieś dobre darmowe co odpale je w tuxguitar bo te robione w notatniku mnie nie satysfakcjonują. A niestety takie np. ultimate guitar ma dobre ale płatne. i zastnawiam się czy zapłacić im sobie te taby jednak pobierać od nich.


A jeśli chodzi o nuty na klawisz to narazie zostane przy prostych melodiach z książeczek które posiadam i może coś z tego wycisne... później poszukałbym jakichś nut do utworów które mnie interesują.


W sumie powiem wam drodzy koledzy szczerze że już samo to że mi ktoś radzi kto zajmuje się muzyką jest motywujące. Dlatego mimo wszystko zadałem swoje pytania do was i czekam również na odpowiedzi. Chociaż i tak sporo mi tu dopowiedzieliście w temacie.


Zastosuję się do rad i dodatkowo zwalcze konflikty które przeszkadzają mi w nauce. Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.


Awatar użytkownika
Akton
Posty: 710
Rejestracja: piątek 21 gru 2007, 00:00

Re: Wszystko jest tylko głowy nie ma

Post autor: Akton » niedziela 20 sty 2013, 11:50

Kiedy byłem małym chłopcem, to narysowałem sobie na zwykłej desce klawiaturę, gdyż innych możliwości nie miałem. Z Twoich postów wnioskuję, że nie jesteś głupim facetem, więc wyciągnij po prostu wnioski z tego, o czym napisałem.


Pozdrawiam


 

[addsig]
NI Komplete 12, EWQL Symphonic Gold Orchestra,Spectrasonics Omnisphere, NI Alicia's Keys, EWQL Ministry of Rock, IK Philharmonik Miroslav, BFD ECO

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty: 2594
Rejestracja: niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Wszystko jest tylko głowy nie ma

Post autor: DJOZD » niedziela 20 sty 2013, 16:04

Wybacz ale rozbawił mnie tytuł tego postu. Ręce są, nogi są, tułów jest tylko głowy nie ma

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty: 2594
Rejestracja: niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Wszystko jest tylko głowy nie ma

Post autor: DJOZD » poniedziałek 21 sty 2013, 12:05

...Wybacz ale rozbawił mnie tytuł tego postu. Ręce są, nogi są, tułów jest tylko głowy nie ma ...

A tak na poważnie. Znajdź nauczyciela prywatnego (młody, cierpliwy, ambitny, żeby chciał cie uczyć a nie odbębnić i skasować), który porusza się w temacie muzyki rozrywkowej żeby pomógł cie nauczyć się grać porządnie z papieru twoje ulubione kawałki - tak jak jest napisane w nutach. Na tym etapie potrzebujesz wojskowego systemu. 3 lata zmarnowałeś na plumkanie,to teraz musisz się zabrać za konkretne granie. Nie masz nawyków bo zabrałeś się za to późno. Każdy z nas muzyków robi od od małego (przeważnie). Ale nic straconego. Zamiast lać wodę, już dziś zorientuj się kto mógłby udzielić ci REGULARNYCH lekcji gry na klawiszu lub gitarze (raz w tygodniu). Potem cały tydzień ok. jedna godz dziennie piłować to co nauczyciel nakazał. Jednak uważam bardziej przyda ci się klawisz. Będziesz miał lepsze narzędzie i warsztat do aranżowania. Na gitarę przyjdzie czas. Jak opanujesz klawiaturę umiejętności gitarowe automatycznie podskoczą wyżej. Głowa do góry, i zacznij to wreszcie robić.

klinmind
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 04 lis 2012, 00:00

Re: Wszystko jest tylko głowy nie ma

Post autor: klinmind » wtorek 22 sty 2013, 01:20

......Głowa do góry, i zacznij to wreszcie robić. ... 




no już chwilkę... dajcie mi się zebrać dokupy. Opuszki mnie bolą już. ;)


Dzięki za odpowiedź. Ja jak narazie walcze z różnymi przeciwnościami losu, ale potrochu po trochu zdążam do celu.


Pozdrawiam


ODPOWIEDZ