Dzień dobry. Zamierzam zacząć pracę w DAW (Presonus Studio One 3) i chciałbym zapytać się, czy komputer, który zamierzam sobie kupić wystarczy mi do tego. Będę się dopiero uczył korzystania z DAW, więc na początku pewnie nie będę wykorzystywał wszystkich możliwości oprogramowania, ale zamierzam się rozwijać
Link:
https://www.morele.net/inventory/info/d82b21f9/
Będę wdzięczny za rady, czy coś tu trzeba dodać, a może można coś odchudzić? Przyznam, że troszkę przekroczyłem budżet, ale jak trzeba, to sięgnę głębiej do kieszeni
Czy taki komputer starczy
-
- Posty: 1
- Rejestracja: niedziela 18 lis 2018, 19:44
Re: Czy taki komputer starczy
Muzykę da się stworzyć na każdym sprzęcie. W latach 90' jakoś się dało Procesor nie jest tak istotny. Stabilna płyta + dobra karta dźwiękowa np. - https://www.skapiec.pl/site/cat/5/comp/6832348 Ja bym postawił na maksymalne obniżenie głośności - wodne chłodzenie, i dyski tylko ssd. Ten jeden dysk ssd szybko zajmie system a drugi będzie tyrkotał głowicą niepotrzebnie.
A może pieczątki online na https://www.e-pieczatki24.pl w 24h?
Re: Czy taki komputer starczy
Komputer "da radę", do pracy z audio potrzebujesz interfejsu audio - tę zabawkę od Creative'a odpuść sobie. Kolega wyżej pisze bzdury, procesor jest bardzo ważny bo to on będzie"liczył" wszelki soft i wydajności obliczeniowej nigdy dość. 8600 to dobre procki, wydajność na lata. Warto rozważyć Ryzena, wyższe modele desktopowe nie dość że tańsze, to potrafią być równie wydajne co Intel, a przy wtyczkach o niskich wymaganiach w podobnym budżecie kupisz 8 rdzeni - a to już znaczna poprawa. Jak wykazują benchmarki, Ryzen jest niemal łeb w łeb z Intelem w pro audio, jedynie Intel ma tę przewagę, że ma wyższe zegary. Potem do płyty z podstawką AM4 dołożysz za dwa lata nowszy procek, RAM i dyski zostaną i będzie git.
Co do interfejsu audio, to poza profesjonalnymi złączami zapewnia niską latencję i zawodowe sterowniki. Nie ma czegoś takiego jak "najlepszy" - ważne co chcesz docelowo robić i ile masz $ na ten cel. Na pewno jednak nie kupuj do pro-audio (nawet na początek) czegokolwiek od Creative. Po prostu nie .
Co do interfejsu audio, to poza profesjonalnymi złączami zapewnia niską latencję i zawodowe sterowniki. Nie ma czegoś takiego jak "najlepszy" - ważne co chcesz docelowo robić i ile masz $ na ten cel. Na pewno jednak nie kupuj do pro-audio (nawet na początek) czegokolwiek od Creative. Po prostu nie .
Re: Czy taki komputer starczy
Osobiście bym na początek przyciął RAM do 8GB (w jednej kości oczywiście), chyba, że planujesz zapychać ścieżki ultra ciężkimi VSTi. Ja przy wielu śladach VSTi niezamrożonych, wliczając Superior Drummer i Omnisphere mam zużycie pomiędzy 5 a 6GB. Odkupiłbym od kogoś Windows 7 i zrobił upgrade do 10 (Microsoft wciąż zezwala na darmowy upgrade). Wyrzuciłbym tego HDD 1TB grata mechanicznego, a z zaoszczędzonych pieniędzy dołożyłbym do SSD 1TB zamiast 500GB. Jeśli coś zostanie to możesz dorzucić w poczet dobrego interfejsu audio - jeśli planujesz cokolwiek nagrywać od razu, bo jeśli nie i będziesz poruszać się z dźwiękiem tylko wewnątrz wirtualnie to nawet zintegrowane audio ze sterownikami Asio4All da radę. Jeszcze nie wiem co z tym zasilaczem co wybrałeś, nie widzę informacji nigdzie jak cichy on jest. Ja bym wybrał jakiś z serii cichych na pewno ale dodatkowo z 140mm wentylatorem.
For God so loved the world that he gave his one and only Son, that whoever believes in him shall not perish but have eternal life <John 3.16>
Re: Czy taki komputer starczy
Ja bym poszedł inaczej
absolutnie nie obcinałbym ramu do jednej kości - od lat procesory obsługują pamieć dwukanałowo i dwie kości identyczne w dual channel dadzą 3-10% wydajności więcej (zależy co się robi)
zapomniałbym o głośnych wibrujących dyskach 3.5" - w tej cenie spokojnie dostanie 2.5" 7200obr/min - ciut wolniej ale dużo ciszej i bez wibracji
chłodzenie wodne można sobie w tyłek wsadzić - nie daje to ciszy od dawna i tak naprawdę nigdy nie dawało jeśli będzie mocno obciążony - pic na wodę
po prostu odsuwasz w czasie moment kiedy procesor się zagotuje przez pojemność cieplną wody
radiator z 12/14cm wentylatorem to podstawa by było w miarę cicho ale cudów się nie spodziewaj bo procek i tak będzie gorący (wina intela i bubli przy produkcji)
jak nie potrzebujesz napędu CD to zmień tą obudowę - nie dość że tandetna to wcale nie zapewnia ciszy
najlepszą w dobrej cenie jest fractal define C
i jesli możesz to zamiast tego słabego ssd adaty szukaj czegoś na M.2 na system
@Caroozo - no chyba że to EMU 1616/1616M/1820/1820M ale tu głównie trzeba mieć PCI dla 18xx lub PCIex dla 16xx
jedyne z creative co dają radę aczkolwiek paru użytkowników xfi elite mogłoby mnie zganić
ale to prehistoria używana...
z tanich behringery na usb daja radę (te najnowsze)
absolutnie nie obcinałbym ramu do jednej kości - od lat procesory obsługują pamieć dwukanałowo i dwie kości identyczne w dual channel dadzą 3-10% wydajności więcej (zależy co się robi)
zapomniałbym o głośnych wibrujących dyskach 3.5" - w tej cenie spokojnie dostanie 2.5" 7200obr/min - ciut wolniej ale dużo ciszej i bez wibracji
chłodzenie wodne można sobie w tyłek wsadzić - nie daje to ciszy od dawna i tak naprawdę nigdy nie dawało jeśli będzie mocno obciążony - pic na wodę
po prostu odsuwasz w czasie moment kiedy procesor się zagotuje przez pojemność cieplną wody
radiator z 12/14cm wentylatorem to podstawa by było w miarę cicho ale cudów się nie spodziewaj bo procek i tak będzie gorący (wina intela i bubli przy produkcji)
jak nie potrzebujesz napędu CD to zmień tą obudowę - nie dość że tandetna to wcale nie zapewnia ciszy
najlepszą w dobrej cenie jest fractal define C
i jesli możesz to zamiast tego słabego ssd adaty szukaj czegoś na M.2 na system
@Caroozo - no chyba że to EMU 1616/1616M/1820/1820M ale tu głównie trzeba mieć PCI dla 18xx lub PCIex dla 16xx
jedyne z creative co dają radę aczkolwiek paru użytkowników xfi elite mogłoby mnie zganić
ale to prehistoria używana...
z tanich behringery na usb daja radę (te najnowsze)
Re: Czy taki komputer starczy
Uzupełnie moją wcześniejszą radę co do RAMu. Radziłem tak ze względu na wspomniany budżet i wg mnie ważniejsze rzeczy na początek które dadzą w rezultacie cichszą pracę. Sam mam 16GB i chwilowo nie potrzebuje więcej ale płyta pozwoli mi dodać w przyszlosci. Kolega też mógłby sobie dodać jak ukula nowe PLN. W dyski magnetyczne moim zdaniem nie ma w ogóle co inwestować, ich parametry to przeżytek. A z kolei 500GB SSD się magicznie nie rozciągnie kiedy zajdzie potrzeba (a zajdzie niedługo). W moim PC mam co prawda SSD 500GB ale mam też NAS 12TB (inny pokój) gdzie jest wszystko inne poza tym nad czym aktualnie pracuję + sync do chmury jako kolejny backup. Może jak kolega powie co ma właściwie zamiar robić na tym PC to byłoby łatwiej wycyrklować co potrzeba. A chłodzenie wodne to tak jak Zbynia powiedział. Latem w basenie.
For God so loved the world that he gave his one and only Son, that whoever believes in him shall not perish but have eternal life <John 3.16>