Re: Korektor, czyli equalizer
: sobota 05 lut 2005, 17:37
Witaj!
Do tej pory robiłem to na ucho i różnie to wychodziło!
Znalazłem w necie wypowiedz pana który prawdopodobnie zna się na rzeczy i postanowiłem spróbować,ale niezabardzo umiem.
Cytuje tego pana:
Jednym z problemów w wielu miksach jest to, że ścieżki nie współbrzmią ze sobą, a to za sprawą tego, że egzystują na podobnych zakresach częstotliwości.W wielu przypadkach nie da się uniknąć nachodzenia na siebie ścieżek - czasami gitara rytmiczna po prostu będzie musiała wejść na wokal. Jednak własciwa korekcja może diametralnie poprawić sytuację ...
**********************
Nie do końca o to chyba chodziło. Wpływać na brzmienie, a ustawiać instrumenty w miksie- to dwie różne rzeczy (choć robi się je tym samym narzędziem). Jeśli nagrywasz gitarę- to musisz nagrać ją dobrze brzmiącą, bo później w miksie "z gówna bata nie ukręcisz". Ale jak masz ustawione brzmienie gitary (korektor w piecu, for example), to przy miksie podcinasz dół ok 80 Hz, żeby bas i gitara razem nie buczały.
TO INO PRZYKŁAD.
p.s. Są na forum ludzie, którym jeszcze kawałek do matury, a znaków interpunkcyjnych używają. I buenduf tesz nierobioł.
Do tej pory robiłem to na ucho i różnie to wychodziło!
Znalazłem w necie wypowiedz pana który prawdopodobnie zna się na rzeczy i postanowiłem spróbować,ale niezabardzo umiem.
Cytuje tego pana:
Jednym z problemów w wielu miksach jest to, że ścieżki nie współbrzmią ze sobą, a to za sprawą tego, że egzystują na podobnych zakresach częstotliwości.W wielu przypadkach nie da się uniknąć nachodzenia na siebie ścieżek - czasami gitara rytmiczna po prostu będzie musiała wejść na wokal. Jednak własciwa korekcja może diametralnie poprawić sytuację ...
**********************
Nie do końca o to chyba chodziło. Wpływać na brzmienie, a ustawiać instrumenty w miksie- to dwie różne rzeczy (choć robi się je tym samym narzędziem). Jeśli nagrywasz gitarę- to musisz nagrać ją dobrze brzmiącą, bo później w miksie "z gówna bata nie ukręcisz". Ale jak masz ustawione brzmienie gitary (korektor w piecu, for example), to przy miksie podcinasz dół ok 80 Hz, żeby bas i gitara razem nie buczały.
TO INO PRZYKŁAD.
p.s. Są na forum ludzie, którym jeszcze kawałek do matury, a znaków interpunkcyjnych używają. I buenduf tesz nierobioł.