Strona 1 z 3
Ile za mix i gdzie?
: sobota 05 lut 2005, 01:57
autor: Szefski
Otóż sprawa wygląda tak, że za niedługi okres czasu moje wypociny będą skończone. Mam dość konkretne plany w związku z nimi i chciałem sobie strzelić jakiś wypasiony mastering, gdzieś na zachodzie, ale nie mam pewności, że nie jest spartaczony na przykład w miksie, a o ile mi wiadomo - jak jest źle zmiksowane to i mastering w Sterling Sound nie pomoże. Przyznam się szczerze, że z dźwiękiem mam kontakt 90% od strony muzycznej, a może 10% jeśli chodzi o technikę - krótko mówiąc jeśli chodzi o poprawność miksu to jestem totalnym ignorantem i do tego nie mam dobrego odsłuchu. I teraz chciałem dla pewności wziąść wszystkie tracki i zanieść do kogoś, kto mi to dobrze zmiksuije.
Czy do robienia miksu też mi jest potrzebny jakiś super specjalista, czy wystarczy gość na takim przeciętnym poziomie, który ma w miarę dobry odsłuch i jako takie miejsce do odsłuchania tego?
No i ile w końcu mogę dać z siebie ściągnąć kasy licząc od utworu?
Przypominam, że chodzi nie o mastering, ale o samo zmiksowanie.
Pozdro
aha - muza to całkowita elektronika (progressive house) jeśli by to robiło jakąś różnicę
Re: Ile za mix i gdzie?
: sobota 05 lut 2005, 05:11
autor: Bodik
...Otóż sprawa wygląda tak, że za niedługi okres czasu moje wypociny będą skończone. Mam dość konkretne plany w związku z nimi i chciałem sobie strzelić jakiś wypasiony mastering, gdzieś na zachodzie, ale nie mam pewności, że nie jest spartaczony na przykład w miksie, a o ile mi wiadomo - jak jest źle zmiksowane to i mastering w Sterling Sound nie pomoże. Przyznam się szczerze, że z dźwiękiem mam kontakt 90% od strony muzycznej, a może 10% jeśli chodzi o technikę - krótko mówiąc jeśli chodzi o poprawność miksu to jestem totalnym ignorantem i do tego nie mam dobrego odsłuchu. I teraz chciałem dla pewności wziąść wszystkie tracki i zanieść do kogoś, kto mi to dobrze zmiksuije.
Czy do robienia miksu też mi jest potrzebny jakiś super specjalista, czy wystarczy gość na takim przeciętnym poziomie, który ma w miarę dobry odsłuch i jako takie miejsce do odsłuchania tego?
No i ile w końcu mogę dać z siebie ściągnąć kasy licząc od utworu?
Przypominam, że chodzi nie o mastering, ale o samo zmiksowanie.
Pozdro
aha - muza to całkowita elektronika (progressive house) jeśli by to robiło jakąś różnicę...
**********************
Mam studio w Łodzi. Pracuję na bardzo dobrych odsłuchach Blue Sky z subwooferem. Profesjonalny hardware i software oraz akustycznie zaadoptowane pomieszczenie do bliskiego odsłuchu. Zapraszam na priva. Możemy ustalać warunki. Bo
Re: Ile za mix i gdzie?
: sobota 05 lut 2005, 09:38
autor: Jassio
Powiedz skad jesteś, to na pewno się ktoś znajdzie w pobliżu kto Ci pomoże.
Jakby co, to ja z przyjemnością podejmę się takiej obróbki materiału.
Miasto: Wrocław
Re: Ile za mix i gdzie?
: sobota 05 lut 2005, 10:53
autor: harrypotter
Czy do robienia miksu też mi jest potrzebny jakiś super specjalista, czy wystarczy gość na takim przeciętnym poziomie, który ma w miarę dobry odsłuch i jako takie miejsce do odsłuchania tego?
**********************
Gosc na przecietnym poziomie moze byc, jesli zadowoli Cie miks na przecietnym poziomie...
Re: Ile za mix i gdzie?
: sobota 05 lut 2005, 12:08
autor: alius
Szefski. Zastanawia mnie tylko jedno. Jak robiąc tak charakterystyczną muzykę (jaką jest house i jego odmiany) można nie zwracać uwagi na kwestie odpowiednich proporcji w miksie, dynamiki i brzmienia próbek...
Zrozumiałbym Twój problem gdybyś był mulitinstrumentalista i przygotowałbyś osobno ścieżki z genialnie zagranym materiałem i potrzebowałbyś świetnego realizatorskiego ucha, któro pomogłoby Ci to wszystko osadzić w miksie... Ale w tym gatunku o ile wiem odpowiednia wrażliwość na proporcje jest jego esencją...
Re: Ile za mix i gdzie?
: sobota 05 lut 2005, 12:35
autor: Szefski
Bodik - odezwę się na priva po więcej info.
Jazssio - Jestem z Tarnowa - i nie ma tu studia takiego z prawdziwego zdarzenia. Są ludzie, świetni muzycy i to nawet dość znani, którzy się tym zajmują, ale po pierwsze to są goście od strictle rockowch klimatów i nie wiem czy to nie będzie przeszkadzać, po drugie uważam, że jednak są lepszymi muzykami niż gośćmi od pracy w studio... chociaż i tak gdzie mi tam do nich.
Harrypotter - tu właśnie nie chodzi o wielkie halo, bo całą dużą pracę nad każdą ścierzką z osobna, mam za sobą - chodzi o złożenie tego wg pewnych techniczbych standardów jakie na pewno panują, a o których ja mam blade pojęcie
Alius - nie zrozumiałeś mnie. Jak już pisałem nie chodzi o nie wiadomo co, albo o zrobienie za mnie pół kawałka jeszcze raz. To ma być po prostu sprawny technicznie mix, bez "zonków". I tak wiele przy tej muzie zrobiłem, co wychodzi poza sprawy kompozycyjno-aranżacyjne. Proporcje są dobrane, efekty nałożone, kawałek nie pływa w reverbie itp itd... ale są takie rzeczy jak jakieś znoszące się fazy, jakieś wewnętrzne mini przesterowania, których ja jako muzyk a nie technik nie zauważam. Poza tym u mnie to gra dobrze.... ale u mnie wszystko gra dobrze, ponieważ mój sprzęt ma grać ładnie; pokój w którym robię muzę ma 2 ścianki działowe (gipsowe) - akustyka jest w pokoju taka, że wszystko brzmi cieple i miło - nawet głośniczki do kompa których się nie da normalnie słuchać u mnie nabierają jakiejś tam głębi i ciepła.... tak czy siak nie przeszkadza mi to komponować, ale nie są to dobre warunki na zrobienie poprawnego mixu - nie sądzisz?
Re: Ile za mix i gdzie?
: sobota 05 lut 2005, 12:37
autor: Szefski
zaraz mnie zjedzą za ścieżka przez rz
Re: Ile za mix i gdzie?
: sobota 05 lut 2005, 14:18
autor: matiz
Proporcje są dobrane, efekty nałożone, kawałek nie pływa w reverbie itp itd...
No to jest zgrany
Jezeli masz dobrane proporcje i nalozone efekty, to ze zgrania pozostala juz tylko korekcja poszczegolnych sladow. Troche malo roboty i przede wszystkim male mozliwosci wplywu na brzmienie, a jak masz proporcje, to zmiana barwy je zmieni i tak w kolo Macieju. Do zgrania przekazuje sie zwykle slady z pelna glosnoscia i w zasadzie bez efektow (moze z delayami i chorusami). Brzmienie powstaje podczas zgrania i mam nadzieje, ze nadal tak jest. Slady mozna przekazac eftepem, wiec mozliwosci wspolpracy sa spore.
Re: Ile za mix i gdzie?
: sobota 05 lut 2005, 15:30
autor: Whiteman
ścierzką
************
ścierzką przez "rz" ??????????????????
Proponuję zwołać komisję śledczą do spraw Szefski'ego!!!!
Re: Ile za mix i gdzie?
: sobota 05 lut 2005, 15:40
autor: Szefski
...ścierzką
************
ścierzką przez "rz" ????????????
Proponuję zwołać komisję śledczą do spraw Szefski'ego!!!!...
**********************
wogule matórem mi zabieżcie :]