Strona 1 z 2

Jaki poziom szumów?

: niedziela 13 mar 2005, 01:00
autor: KANONEK
Witam grono forumowiczów.

Dla Was mój problem może wydawać się banalny, ale ja stawiam dopiero pierwsze kroki w nagrywaniu dźwięków. Chcę zarejestrować poczynania mojej kapeli: wokal, skrzypce, klarnet, git. akustyczna, kontrabas (obróbką zajmie się kumpel jak wróci z kontraktu). Dysponuję kompem, procesorem gitarowym DigiTech RPx400 połączonym z kompem przez USB i załączonym do niego programem Pro Track, oraz mikrofonem pojemnościowym MXL 770. Po skonfigurowaniu całości i ustawieniu czułości wejścia mikrofonu (w najgłośniejszych fragmentach wokalu wskazania na pasku dB maksymalnie dochodzą do –6dB), przy zachowaniu ciszy wskazania na pasku przybierają wartości w granicach –68, -70dB. Czy te szumy nie są zbyt duże, tym bardziej że przy nagraniach kontrabasu czy gitary trzeba będzie chyba podkręcić czułość? Na jakim poziomie szumy są dopuszczalne, jak to wygląda w zawodowych nagraniach? Będę dźwięczny za wyjaśnienia.


Re: Jaki poziom szumów?

: niedziela 13 mar 2005, 21:46
autor: KANONEK
...Witam grono forumowiczów.

Dla Was mój problem może wydawać się banalny, ale ja stawiam dopiero pierwsze kroki w nagrywaniu dźwięków. Chcę zarejestrować poczynania mojej kapeli: wokal, skrzypce, klarnet, git. akustyczna, kontrabas (obróbką zajmie się kumpel jak wróci z kontraktu). Dysponuję kompem, procesorem gitarowym DigiTech RPx400 połączonym z kompem przez USB i załączonym do niego programem Pro Track, oraz mikrofonem pojemnościowym MXL 770. Po skonfigurowaniu całości i ustawieniu czułości wejścia mikrofonu (w najgłośniejszych fragmentach wokalu wskazania na pasku dB maksymalnie dochodzą do –6dB), przy zachowaniu ciszy wskazania na pasku przybierają wartości w granicach –68, -70dB. Czy te szumy nie są zbyt duże, tym bardziej że przy nagraniach kontrabasu czy gitary trzeba będzie chyba podkręcić czułość? Na jakim poziomie szumy są dopuszczalne, jak to wygląda w zawodowych nagraniach? Będę dźwięczny za wyjaśnienia.

...

**********************

napiszcie choć proszę czy jest sens rejestrować z takim poziomem szumów, żeby się nie okazało że po miesiącu zmagań cały materiał się okaże nieprzydatny


Re: Jaki poziom szumów?

: niedziela 13 mar 2005, 22:05
autor: wyderko
Nagraj coś i sprawdź

Re: Jaki poziom szumów?

: poniedziałek 14 mar 2005, 00:06
autor: KANONEK
...Nagraj coś i sprawdź...

**********************

Dzięki serdeczne za wyjaśnienie tematu. Można było od razu- z laikami nie gadamy! Myślałem po prostu że forum to miejsce gdzie można zadać nurtujące pytanie. Jeśli tak nie jest to sorki. Nawiązując szum z nagrania na pojemnościówkę w porównaniu z nagraniem na mikr. dynamiczny jest słyszalny. Czy tak ma być, czy można to jakoś zniwelować? Tylko pytam o drogę


Re: Jaki poziom szumów?

: poniedziałek 14 mar 2005, 00:23
autor: peter1pl
Nawiązując szum z nagrania na pojemnościówkę w porównaniu z nagraniem na mikr. dynamiczny jest słyszalny. Czy tak ma być, czy można to jakoś zniwelować? Tylko pytam o drogę

...

**********************

Nie bardzo kumam... pojemnik szumi Ci bardziej niż dynamiczny????

Poziom szumów o którym piszesz jest znośny i do nagrania wyraźnie próby spokojnie wystarczy.

Re: Jaki poziom szumów?

: poniedziałek 14 mar 2005, 00:38
autor: chlebow
......Witam grono forumowiczów.

Dla Was mój problem może wydawać się banalny, ale ja stawiam dopiero pierwsze kroki w nagrywaniu dźwięków. Chcę zarejestrować poczynania mojej kapeli: wokal, skrzypce, klarnet, git. akustyczna, kontrabas (obróbką zajmie się kumpel jak wróci z kontraktu). Dysponuję kompem, procesorem gitarowym DigiTech RPx400 połączonym z kompem przez USB i załączonym do niego programem Pro Track, oraz mikrofonem pojemnościowym MXL 770. Po skonfigurowaniu całości i ustawieniu czułości wejścia mikrofonu (w najgłośniejszych fragmentach wokalu wskazania na pasku dB maksymalnie dochodzą do –6dB), przy zachowaniu ciszy wskazania na pasku przybierają wartości w granicach –68, -70dB. Czy te szumy nie są zbyt duże, tym bardziej że przy nagraniach kontrabasu czy gitary trzeba będzie chyba podkręcić czułość? Na jakim poziomie szumy są dopuszczalne, jak to wygląda w zawodowych nagraniach? Będę dźwięczny za wyjaśnienia.

...

**********************

napiszcie choć proszę czy jest sens rejestrować z takim poziomem szumów, żeby się nie okazało że po miesiącu zmagań cały materiał się okaże nieprzydatny

...

**********************



Moim zdaniem taki poziom szumow jest znosny, oczywiscie zakladajac ze caly czas poziom "wlasciwego" sygnalu bedzie sie utrzymywal na poziomie -20dB od max. wskazania - to i tak jeszcze ok. 40dB od tla. Wiaze sie to z tym ze sygnal bedzie maskowal szumy. Teoretycznie dla dwoch sygnalow, gdy jeden znich bedzie cichszy o -6dB od drugiego to mozna go uznac ze tak jak by go nie bylo (pewnie zaraz ktos sie do mnie doczepi ) . Oczywiscie w momencie braku partii instrumentu wskazane jest wyciecie "ciszy" (szumow). Problem moze sie zaczac z chwila gdy bedziesz rejestrowal instrument o duzej rozpietosci dynamiki - wtedy to najcichsze partie moga byc zaklocane przez owe szumy.



Zycze owocnej pracy (i dostatecznej ilosci pieniedzy na zakup porzadnej karty dzwiekowej i przedwzmacniacza - bo jak wynika z opisu to Twoj zestaw nie wrozy najlepiej ).

Re: Jaki poziom szumów?

: poniedziałek 14 mar 2005, 09:01
autor: szkudlik
Dysponuję kompem, procesorem gitarowym DigiTech RPx400 połączonym z kompem przez USB i załączonym do niego programem Pro Track, oraz mikrofonem pojemnościowym MXL 770.

**********************



Jak ze wszystkim - NIE MA na to zadnej reguly. Oczywiscie im mniej szumu tym lepiej, ale jezeli po obrobce kompresorem i EQ szumy nie sa slyszalne - to znaczy ze były wystarczajaco male.



Pamietaj ze szumy wynikaja nie tylko z pracy preampa itp. ale tez po prostu z naturalnego szumu pomieszczenia - rozumiem ze nie masz zawodowego studia tylko zwykly pokoj, gdzie poziom zaklocen zadko maleje ponizej 35-40dBA. W tym miejscu pojemnik - jako micr z mniejszym efektem zblizeniowym - lepiej wylapie ten szum tla i przez to bedziesz miec wieksze szumy w czasie "ciszy"



A tak swoja droga - jakim cudem podlaczyles pojemnika MXL 770 do RPx400? RPx nie ma phantoma... masz po drodze jakis preamp?


[addsig]

Re: Jaki poziom szumów?

: poniedziałek 14 mar 2005, 19:52
autor: KANONEK
Dzięki za info. Rozumiecie chyba że początki są nerwowe i już myślałem że może coś nie tak z MXL-em.

Co do samego RPx400. Ma możliwość nagrywania do czterech kanałów równocześnie. Posiada dwa wejścia liniowe, jedno gitarowe i mikrofonowe. Mikrofonowe z potencjometrem regulacji czułości i phantomem +48V. Posiada wewnętrzny konwerter A/D/A 24 bitowy. W połączeniu z kompem musiałem w nim tylko odłączyć kartę muzyczną, bo kłóciły się niektóre sterowniki.

Łudziłem się że (czytając opis na http://www.gitaraibas.com.pl/2-2003/rp400.htm) będzie się nadawał do rejestracji demo (mam na myśli coś więcej niż rejestracja próby). Mam rozumieć że niskobudżetowa karta do home recordingu typu Maya 44, czy Audiophile 2496 będzie lepszym rozwiązaniem? Co do preampa i tak zamierzam kupić Nady TMP-1. A może macie ciekawszą propozycję w tej cenie?

I jeszcze moja mała konkluzja- Dużo łatwiej jest grać niż nagrywać


Re: Jaki poziom szumów?

: wtorek 15 mar 2005, 21:49
autor: KANONEK
...Dzięki za info. Rozumiecie chyba że początki są nerwowe i już myślałem że może coś nie tak z MXL-em.

Co do samego RPx400. Ma możliwość nagrywania do czterech kanałów równocześnie. Posiada dwa wejścia liniowe, jedno gitarowe i mikrofonowe. Mikrofonowe z potencjometrem regulacji czułości i phantomem +48V. Posiada wewnętrzny konwerter A/D/A 24 bitowy. W połączeniu z kompem musiałem w nim tylko odłączyć kartę muzyczną, bo kłóciły się niektóre sterowniki.

Łudziłem się że (czytając opis na http://www.gitaraibas.com.pl/2-2003/rp400.htm) będzie się nadawał do rejestracji demo (mam na myśli coś więcej niż rejestracja próby). Mam rozumieć że niskobudżetowa karta do home recordingu typu Maya 44, czy Audiophile 2496 będzie lepszym rozwiązaniem? Co do preampa i tak zamierzam kupić Nady TMP-1. A może macie ciekawszą propozycję w tej cenie?

I jeszcze moja mała konkluzja- Dużo łatwiej jest grać niż nagrywać

...

**********************

Nie chcę dłużej męczyć, ale może ktoś podpowie czy warto pracować na DigiTech RPx400, czy lepiej zainwestować w kartę do kompa.

Z góry dzięki.


Re: Jaki poziom szumów?

: wtorek 15 mar 2005, 21:57
autor: wyderko
hmm, sama karta nic nie da, musisz zastanowić się czy zainwestować w oddzielny preamp. Ale np audiophile lub Juli@ + SC 4 wydaje się być najlepszym rozwiązaniem. Lecz jeśli będziesz w przyszłości nagrywać bębny musisz mieć więcej wejść, więc lepiej poczekaj i kup kartę wielowejściową.