Jak wgrać ślady używając wtyczek w czasie rzeczywistym?

Dział dla początkujących adeptów sztuki realizacji. Nie krępuj się zwrócić ze swoją sprawą, nic nie jest proste a ta dziedzina już szczególnie.
Awatar użytkownika
janos
Posty: 391
Rejestracja: środa 12 mar 2003, 00:00

Re: Jak wgrać ślady używając wtyczek w czasie rzeczywistym?

Post autor: janos » poniedziałek 04 lip 2005, 21:19

Czasem mam wrazenie ze to forum jest sponsorowane przez Steinberga......

**********************



NIe chodzi o to. Ja pracuje na programach Steinberga od jakichs 5 lat, a moją przygodę z komputerowym nagrywaniem zaczynałem właśnie od Cakewalka. Niestety nie przypadł mi do gustu, więc szukałem dalej. Następny był Cubase VST 3.7 i przestałem szukać.



To jest oczywiście tylko i wyłącznie moje zdanie. Kolega pytał o rade, to ją udzieliłem.



the end

Awatar użytkownika
MB
Posty: 3318
Rejestracja: wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Jak wgrać ślady używając wtyczek w czasie rzeczywistym?

Post autor: MB » poniedziałek 04 lip 2005, 22:25

A wlasnie, ze ma sens, bo zalezy od tego w jakim celu chcemy uzyc anej wtyczki i kiedy. Pry recordingu jakiegos zdarzenia live i braku urzadzen zewn. ma to ogromny sens. No, chyba ze nie ma zainteresowaych takowym wywodem. Pozdrawiam ...

**********************

Podaj jeden powód, dla którego nieodwracalne modyfikowanie sygnału w trakcie nagrywania jest lepsze od możliwości zrobienia tej modyfikacji po sesji, z możliwościa starannego dobrania ustawień i nieograniczonymi możliwościami korygowania tych ustawień, jeśli coś okaże się nie tak. Jeden powód.

pozdrawiam

Awatar użytkownika
Feefrock
Posty: 720
Rejestracja: sobota 12 mar 2005, 00:00

Re: Jak wgrać ślady używając wtyczek w czasie rzeczywistym?

Post autor: Feefrock » poniedziałek 04 lip 2005, 22:36



**********************

Podaj jeden powód, dla którego nieodwracalne modyfikowanie sygnału w trakcie nagrywania jest lepsze od możliwości zrobienia tej modyfikacji po sesji, z możliwościa starannego dobrania ustawień i nieograniczonymi możliwościami korygowania tych ustawień, jeśli coś okaże się nie tak. Jeden powód.

pozdrawiam...

**********************



Nie chodzi o zapięcie pogłosu, czy czegoś nieodwracalnego bo to było rzeczywiście głupotą. Chodzi o zwykłą korekcję. Można nagrać instrumenty już tak pasmowo, ażeby było najmniej roboty przy miksie. Dodatkowy plus jest taki, że zespół słyszy od razu swoje brzmienie. Nagrywam kilka lat, i zawsze kapele dość nieufnie podchodzą do mojego: zrobi się przy miksie


R.B.
Posty: 320
Rejestracja: czwartek 05 gru 2002, 00:00

Re: Jak wgrać ślady używając wtyczek w czasie rzeczywistym?

Post autor: R.B. » poniedziałek 04 lip 2005, 22:54

...A wlasnie, ze ma sens, bo zalezy od tego w jakim celu chcemy uzyc anej wtyczki i kiedy. Pry recordingu jakiegos zdarzenia live i braku urzadzen zewn. ma to ogromny sens. No, chyba ze nie ma zainteresowaych takowym wywodem. Pozdrawiam ...

**********************

Podaj jeden powód, dla którego nieodwracalne modyfikowanie sygnału w trakcie nagrywania jest lepsze od możliwości zrobienia tej modyfikacji po sesji, z możliwościa starannego dobrania ustawień i nieograniczonymi możliwościami korygowania tych ustawień, jeśli coś okaże się nie tak. Jeden powód.

pozdrawiam...

**********************

Popieram MB - nie ma sensu wgrywanie czego kolwiek z wtyczkami vst! Nagrac slad jak najlepiej brzmiacy a potem obrabiac!!!
Jestem muzykiem z zawodu. Muzyka kręci się cały czas do okoła mnie i ostatnio fascynuje mnie nagrywanie muzy w swoim małym studiu domowym.

Awatar użytkownika
JacekH
Posty: 611
Rejestracja: czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Jak wgrać ślady używając wtyczek w czasie rzeczywistym?

Post autor: JacekH » poniedziałek 04 lip 2005, 22:56

Nagrywam kilka lat, i zawsze kapele dość nieufnie podchodzą do mojego: zrobi się przy miksie

**********************

To popracuj nad wizerunkiem Nikt na etapie nagrywanie sensownie nie oceni finalnego brzmienia - bo dopóki nie masz pełnego aranżu jest to "gadanie o niczym". Sens degradacji sygnału na etapie nagrywania poprzez destrukcyjne EQ - bo "stopa" brzmi kiepsko - jest co najmniej dyskusyjny. Po pierwsze wychodzi rutyna - bo wydaje Ci się, że tak zawsze musi być, słyszysz jeden instrument, a nie cała kapelę, z góry ograniczasz się do tego samego brzmienia - w Twoim przekonaniu dobrego, a może po zmianie zespołu, kapeli, odsłuchów itd. okaże się, że to błąd - to co wtedy? Znowu EQ? Nikt w "normalnych" nagraniach tak nie robi. Ale jeśli chcesz powielać własne przekonanie - mimo wielu głosów przeciw, to znaczy, że słuchasz tylko siebie, a to do niczego dobrego nie prowadzi, bo nie uczysz się... Twój wybór.

Skoro tak zdecydowałeś to przynajmniej postaraj się o dobry korektor. Wtyczka będzie ok i nie ok, brzmi przyzwoicie ale wprowadza opóźnienie jak każdy proces DSP. A skoro masz tak wrażliwego na brzmienie perkusistę, który potrafi podczas gry - słysząc w słuchawkach Twój "przekorektorowany" sound na tle akustycznego brzmienia bębnów - zza słuchawek - to mniemam, że jest lepszy od nietoperza. Serio. Jeżeli do tego ma tak znakomite poczucie rytmu jak ten słuch to nie oszukasz go jeśli wprowadzisz programowym korektorem opóźnienie nawet rzędu 1.5 ms. Pozostaje Ci więc tylko sprzęt - kup EQ jak hardware, analog, wtedy będzie bez opóźnienia. Inne rozwiązana przy tak genialnym słuchu perkusisty nie wchodzą w rachubę. Pytanie tylko, dlaczego nie nagrać bez zmian EQ, a jedynie na odsłuch dać to EQ temu bębniarzowi... Ale odpowiedź pozostawiam autorowi tematu... ;)



Pozdroowka,

Jacek

Awatar użytkownika
szkudlik
Posty: 1732
Rejestracja: czwartek 26 lut 2004, 00:00

Re: Jak wgrać ślady używając wtyczek w czasie rzeczywistym?

Post autor: szkudlik » poniedziałek 04 lip 2005, 22:56

Podaj jeden powód,

**********************

Nie chodzi o zapięcie pogłosu, czy czegoś nieodwracalnego bo to było rzeczywiście głupotą. Chodzi o zwykłą korekcję. Można nagrać instrumenty już tak pasmowo, ażeby było najmniej roboty przy miksie. Dodatkowy plus jest taki, że zespół słyszy od razu swoje brzmienie. Nagrywam kilka lat, i zawsze kapele dość nieufnie podchodzą do mojego: zrobi się przy miksie

**********************



Coz, korekcja tez jest w jakims sensie nieodwracalna - nigdy nie ustawisz "kontrkorektora" dokladnie tak samo, szczegolnie ze wchodzi jeszcze dyskretyzacja, przesywanie fazy itd. Zgadzam sie w pelni z MB i nie wyobrazam sobie zadnej sytuacji w ktorej nagranie juz z efektami mialoby jakikolwiek sens.

A ze podchodza nieufnie - i maja racje! Ale mozna dac im odsluch z korekcja po czym uzyc dokladnie tej samej korekcji w mixie, no nie? A przy okazji miec komfort ze w razie czego zawsze mozesz cos porawic.


[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?

Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej

Awatar użytkownika
MB
Posty: 3318
Rejestracja: wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Jak wgrać ślady używając wtyczek w czasie rzeczywistym?

Post autor: MB » poniedziałek 04 lip 2005, 22:56

Nie chodzi o zapięcie pogłosu, czy czegoś nieodwracalnego bo to było rzeczywiście głupotą. Chodzi o zwykłą korekcję.

**********************

wbrew pozorom, korekcja też jest zabiegiem nieodwracalnym, radzę trochę uzupełnić wiedzę





Można nagrać instrumenty już tak pasmowo, ażeby było najmniej roboty przy miksie. Dodatkowy plus jest taki, że zespół słyszy od razu swoje brzmienie.

**********************

najwyraźniej wciąż nie możesz lub nie chcesz zrozumieć, że to co słychać w trakcie nagrywania nie musi być tym samym co nagrywasz. szkudlik już o tym pisał, odsyłaliśmy Cię do archiwum, ale Ty jesteś uparciuch jak diabli





Nagrywam kilka lat, i zawsze kapele dość nieufnie podchodzą do mojego: zrobi się przy miksie

**********************

j/w. rób sobie jak chcesz, ale w ten sposób popełniasz zasanicze błędy i pozbawiasz się możliwości poprawienia tych błędów. twoja strata, ale nie zawracaj za chwilę gitary, że coś Ci źle brzmie i pewnie to ten przeklęty Algorytm Sumowania Cyfrowego

Awatar użytkownika
AlfonsoRodeo
Posty: 757
Rejestracja: poniedziałek 28 lut 2005, 00:00

Re: Jak wgrać ślady używając wtyczek w czasie rzeczywistym?

Post autor: AlfonsoRodeo » poniedziałek 04 lip 2005, 23:07

Podaj jeden powód, dla którego nieodwracalne modyfikowanie sygnału w trakcie nagrywania jest lepsze od możliwości zrobienia tej modyfikacji po sesji, z możliwościa starannego dobrania ustawień i nieograniczonymi możliwościami korygowania tych ustawień, jeśli coś okaże się nie tak. Jeden powód.

pozdrawiam...

**********************

A Szanowny MB, w trakcie zgrywania materialy live limiter to nieodzowna rzecz na kazdej sciezce. Mysle, ze tyle wystarczy...

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
AlfonsoRodeo
Posty: 757
Rejestracja: poniedziałek 28 lut 2005, 00:00

Re: Jak wgrać ślady używając wtyczek w czasie rzeczywistym?

Post autor: AlfonsoRodeo » poniedziałek 04 lip 2005, 23:10

A, o efektach i equalizacjach to zupelna racja lezy po waszej stronie - wcale tego nie neguje, wrecz zgadzam sie z tym calkowicie

Awatar użytkownika
MB
Posty: 3318
Rejestracja: wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Jak wgrać ślady używając wtyczek w czasie rzeczywistym?

Post autor: MB » poniedziałek 04 lip 2005, 23:19

A Szanowny MB, w trakcie zgrywania materialy live limiter to nieodzowna rzecz na kazdej sciezce. Mysle, ze tyle wystarczy...

Pozdrawiam ...

**********************

Limiter NIE jest nieodzowny przy nagrywaniu, jeśli się umie nagrywać i wie, co się nagrywa.



Ale przecież rozmawiamy o wtyczkach (patrz tytuł wątku). Wytłumacz proszę, jaką zabezpieczającą funkcję ma niby pełnić wtyczka limitera użyta w trakcie nagrywania. pozdrawiam

ODPOWIEDZ